Jak uśpić dwutygodniowego noworodka. Pomocy!!!

Moja córka ma 12 dni na początku wszystko było pięknie. Zasypiała, spała i było cudnie. Teraz od paru dni gdy ja kąpiemy koło 18, pozniej karmimy a pozniej prubojemy uśpić. I zaczyna sie horror. Dziecko nie śpi do 11 lub 12 w nocy. Jest bardzo zmęczona to widać. A zasypia na 5, 10 minut i budzi sie z krzykiem. Nie można ja uśpić inaczej jak na rękach, jak ja kładę do łóżeczka to zaczyna sie ryk. Kładziemy ja opatulona, wydaje sie ze śpi i zaraz znowu cyrk. Jak mogę ja przyzwyczaić do samodzielnego spania be bujania? Czy mogę juz zastosować metodę zostawiania ja. Płaczem najpierw na 3, potem 5 a potem 7 minut? Jak długo to moze trwać?

daj jej czas...przytul na razie i tyle.... zobaczysz ze jak bedzie miala 4 miesiace to sie zmieni

Przez pierwsze 3 mce nie ma sensu stosowac metod nauki zasypiania. Mozg dziecka nie jest na to gotowy by sie uczyc, kodowac. Daj jej serio czas

3-5-7 t drastyczna metoda, nie rób dziecku krzywdy. spróbujcie wydłużyć kąpiel, potem jakis masaż, poprzytulać, a można spróbować i uśpić w wózku, każda metoda lepsza od zostawienia dziecka które płacze.

moja droga jakbym czytala o swojej Ali..wupisz wymaluj ten sam schemat... niestety zostawianie w lozeczku konczylo się mega zanoszeniem się od placzu który potrafil trwac nawet półtorej godziny-po 3 razach odpuscilam,do dziś usypiam ja na rekach(ale na szczęście nie musze chodzic tylko siedze) i jest to jedyna forma zasypiania jaka jej pasuje,chocby nie wiem jak była spiaca to sama nie chce spac i już...nic nie zrobisz...owszem pociesze cie ze u nas jak skonczyla 3 mce to się znacznie poprawilo bo przynajmniej po odlozeniu do lozeczka spala nawte godizne półtorej a nie jak wcześniej 5-10min...i ogolnie się uspokoila..tez na początku szla spac o 11-12 w nocy ale powoli zaczelo się to przestawiać i zasypia o 21 ej co mi pasuje ze względu na pore mojego wstawania do pracy. pozdrawiam i zycze wytrwalosci.

wieczoem mowcie do niej szeptem,w dzien normalnie-nauka odróżniania pór dnia :) u nas szybko synek to zalapal,córa obecnie też moze cos boli skoro jest placz-kopie nerwowo nogami? moze brzusio jak moja core boli brzuszek wybudza sie po 5 minutach zanuc moze cos,skoro nakarmiona jest,czysta i pachnaca hehe no i pilucha sucha to moze poprostu chce byc blisko mamy?

Dopiero sie urodzila a ty chcesz ja uczyc sama zasypiac I zostawiac do wyplakania?!

źle myślisz,no to co ze ma 2 tygonie,moze sama zasypiac ! najedzona,po odbiciu by ulżyć można położyć i pozostawić noworodka,moja zasypiała sama w takim wieku,leżała spokojnie aż zasnęła czasami było to 5 minut czasami 20minut,ale skoro dziecko płacze to coś jest nie tak i trzeba w jakiś sposób interweniować :) by dziecko się nie zanosiło itd

Moja corcia ma 3 tyg. I wlasnie spi na mnie, nie da rady inaczej, czasami udaje sie jej pospac w hustawce, lub w kolysce ale tylko na brzuszku, pamietam ze z pierwsza coreczka mialam podobnie, ciagle noszenie... Starsza ma 3,5 i nadal przychodzi do nas w nocy..

wygodna chyba jesteś,ja moją kładę na sobie po jedzeniu gdy brzuszek ją boli-najlepsze co może być,nie uczcie dzieci ciagłego noszenia,bujania-bo potem znowu ktos założy temat jak oduczyć nsozenia roczniaka lub o zgrozo 2 latka-bo taki temat był

To ja juz niewiem. Ile ludzi tyle opini. Jak ja poobtulamy ze raczkek nie widać i nie moze nimi machać to nawet jest ok. Ale uwielbia byc bujana i tyle. Chodzi mi o to co zrobic żeby ona chciała spac wieczorem a mniej w dzień!!! Czy da sie cos zrobic juz teraz? A i potrafi zasnąć na chwile i sie przebudzic zaraz i poplakiwac. Ale brzuszek ma miękki. Tylko tle ze kupkę robi raz lub dwa razy na trzy dni. Proszę o pomoc

Herbatka z maku,to zawsze działa:)

Ja pije herbatę z kopru a jej dajemy wodę w sumie. A i ile razy dziennie mogę ja kłaść na brzuszku?

No ale kurcze, dziecko ma dwa tygodnie, a Ty od niej oczekujesz, żeby spałą w nocy bez problemów? Takie dziecko nie wie, kiedy jest noc, kiedy dzień. Moje też miało na początku problemy z zasypianiem i nosiłam, po dwóch miesiącach sam zasypiał. No naprawdę wolisz słuchać zanoszącego się dziecka niż przytulić? To chyba oczywiste, że potrzebuje bliskości, nie możesz wymagać od takiego maleństwa rytmu! Są dzieci, któ¶e same zasypiają, są takie, które potrzebują uspokajania, bo nie potrafia się same uspokoić. Serio, bo masz wyjście albo zostawić dziecko albo dać mu herbatkę z maku, moze jeszcze natrzeć spirytusem... To oczywiście są metody naćpania/upojenia dziecka lakoholem.

Karmisz piersią?

pamiętaj aby kąpać ją co wieczór. Moja mała nie ma problemu od początku. Kąpiel, masaż, ubieranie, kolacja i spać. Ma teraz 18 miesięcy i dalej, kąpiel i po kąpieli zamykają się oczka. Fakt były takie tygodnie, że próbowała wydłużyć czas. A od pół roku kąpiel 19:40 o max 20:30 już śpi.

i nie bujaj dziecka. Nie kołysz w wózku. Nie rób tego bo potem będzie. Po prostu zacznij ją kąpać np. o 21 właśnie wtedy przygaszaj światło jakaś lampka tylko. Cyc czy tam butla po kąpieli tulenie i odkładaj. Jak płacze to przytul i odkładaj. Nie przyzwyczajaj do lulania :) Wiem z autopsji. Lulam córe już 18 miesięcy

kocyk... śliski kocyk...

Herbatke ja pije żeby mogla zrobić kupke a nie żeby zasnela. Czyli co muszę czekać aż sie sama ustabilizuje?

Moze jest po prostu glodna? Moja jak byla na moim mleku, wystarczalo jej to na 40 minut, gora godzina, a potrafila wypic 120 ml jak miala kilka dni...nie przybierala na wadze i lekarz i polozna kazali dokarmiac mm. Problem spania zniknal

Mam za mało mleka. Ściągalność i jej daje. To dziecko je z dnia na dzien coraz wiecej! Nie jestem w stanie jej dać naraz 90 czy 100 ml mleka za każdym razem!!!!! Dokarmiam butelka!

To na noc dawaj butelke skoro i tak i tak ja dokarmiasz, wtedy bedziesz miala pewnosc ze glodna nie jest. A jak spi w dzien? Dziecko tak male nie odroznia dnia od nocy i jesli w dzien spi dlugo, w nocy bedzie szalec. Juz od kilku osob slyszalam ze jaki tryb zycia dziecko prowadzi w brzuchu tak bedzie na poczatku jego zycia. Myslalam ze brednie, ale patrzac na moja mala musze przyznac ze cos w tym jest. Jeszcze jak bylam w ciazy corka szalala w dzien, a nocy razem ze mna spala:-) urodzila sie i miala dokladnie tak samo.wiele moich kolezanek mialo odwrotnie i wieczorem dzieci w brzuchu szalaly a w dzien cisza. I potem toczyly walke wieczorami przez pierwsze tygodnie:-)

Każde dziecko jest inne. Mój synek spał ładnie od początku, przez pierwszy rok zycia to może ze 2 razy przetrzymał nas do 23-ciej, tak to o 20:30 już go nie bylo. Był tylko na piersi przez pierwsze pół roku, niedokarmiany, niedopajany. Za to córka dąła popalić. Dokarmiałam ją od początku na noc właśnie. Cały dzień na piersi (herbatek nie dawałam), a na noc piers do oporu i na koniec mleko mm - tyle ile potrzebowała - najpierw piła poi 30 ml, jak miała ok 6 tygodni to potrafiła i 120 wciągnąć. Potem o dziwo zaczeła coraz mniej mm i została tylko przy piersi na jakiś czas, ale to ok 3 go miesiąca życia. A tak to ta odrobina mm zapewniała mi 4 godziny snu ciurkiem u noworodka nocą, a to sukces naprawdę. Na wypłakanie nie zostaawiaj, to malutkie dziecko jeszcze.

Jak sama nie potrafisz poradź się weterynarza, on jest specjalistą

Moze zmien plan dnia i kap rano? Moze to poprostu za duzo wrazen dla malej...

sprobuj wykąpac ją wcześnej. moja uwielbiała kąpiele od samych narodzin, była to dla niej zabaw i ją pobudzały. wziełam się na sposób i zaczęłam kąpać ok 16-17. takiego noworodka nie uśpisz, on nie rozróżnia nocy od dnia. u nas jeszcze pomagało noszenie z włączonym radiem i śpiewanie do ucha (ale usypianie na rękach to zły patent)

piszesz że kładziesz ja opatuloną, może właśnie to jej zaczęło przeszkadzać. z tak małym dzieckiem to można tylko zgadywać o co kaman, niestety:( nie zostawiaj do wypłakania, jest wiele innych metod na płacz niż bujanie którego chcesz uniknąć, poza tym takie dziecko nie usypia bo właśnie nastaje noc, jak starsze dzieci czy dorośli, śpi wtedy kiedy ma potrzebę, zanim zacznie się jako taki rytm minie jeszcze wiele tygodni, myśle że masz zbyt wiele oczekiwań wobec niej i chciałabyś aby ona zachowywała się jak ustabilizowane roczne dziecko czy nawet roczne, albo naczytałaś się Tracy H.

może niech zasypia z wami i potem odkładasz do łóżeczka jak zaśnie głębiej lub niech śpi z wami przez całą noc przez jakiś czas, to bzdury są że jak dziecko przez kilka miesięcy śpi z rodzicami to potem nie można go odzwyczaić od małżeńskiego łóżka rodziców aż do 18-tki.

Wszystko jej się pozmienia jeszcze parę razy. Moja córka ma 8 tyg. Do trzech spała w dzień a w nocy nie. Później samo jej się pozmieniało. Od miesiąca kąpiemy ją o 21, zasypia ok. 22:30 i śpi do 10-tej rano z przerwami na jedzenie. Za to w dzień śpi tylko 15 minut raz we wózku na spacerze. Nigdy więcej. Cieszę się z przespanych nocy, ale wiem, że za chwilę znowu coś jej się może przestawić. Takie są dzieci :-)

u weterynarza.. :P