Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Jasemnietoperek

Jestem informatykiem i nie pracuję w zawodzie

Polecane posty

Gość Jasemnietoperek

Jestem z wykształcenia informatykiem ale nie pracuję bezpośrednio w zawodzie. Dlaczego tak? Ano tak jakoś skończyłem jakieś przeciętne studia inżynierskie na przeciętnej uczelni o profilu informatycznym ale jakoś jeszcze przed skończeniem szkoły wiedziałem że raczej nie zwiążę kariery w dziedzinie stricte informatycznej. Pracuję teraz w handlu (key account manager) ale zdarza się że wykorzystuję w swojej pracy grafikę 3d. Modeluje i renderuje różne użytkowe konstrukcje które zdarza się, że potem trafiają do produkcji (to znaczy ja przygotowuję projekt wizualny plus trochę techniczną ideę, ale konkretne konstrukcyjne założenia już nadają konstruktorzy). Nie zarabiam dużo - ok. 3500 brutto z premią. W pracy zajmuję się głównie handlem (mam do tego dryg), a po pracy tworzę projekty 3d które potem wykorzystuję w pracy... Mam 32 lata..w tej firmie pracuję 4 lata. Wcześniej zajmowałem się różnymi rzeczami, długo zajmowałem się obsługą urządzeń CNC...natomiast w samej stricte informatyce przepracowałem raptem niespełna rok...jako informatyk, czyli pan od komputerów...:) Czy jest też ktoś taki, kto po studiach inf. nie pracuje w zawodzie i znalazł sobie inną działkę, a mało tego jest nawet z tego zadowolony...???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
masz zone,dziewczyne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jasemnietoperek
Tak. dziewczynę mam...a czemu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak na reke nie masz nawet 3 tys to z czego jestes zadowolony? Makabra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jasemnietoperek
No niestety nie mam 3 na rękę. To jest problem...nie mieszkam w Warszawie. Tylko w małej mieścinie. U mnie w mieście zarobki rzędu 3 na rękę są praktycznie nieosiągalne dla specjalistów. To już tylko kadra kierownicza i wyżej może mieć takie pobory... U mnie w firmie niedawno przyjęto konstruktorów i ich pobory (wiem bo rozmawiałem z jednym) to ok. 2500 brutto... To jest dopiero g***o...dla człowieka o takich umiejętnościach...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jasemnietoperek
A szanowny "gościu" czym się ty zajmujesz? Kim jesteś? Ile zarabiasz, bo to że ja zarabiam niewiele to ja też wiem, a Ty przyznaj się ile masz? Jaką pracę wykonujesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie wiem czy to do mnie, kończyłam historie, i jestem zawodowym bezrobotnym. :p Ale po moim kretynskim kierunku, to norma. Nie pisze, zeby cie krytykowac, tylko ludzie po informatyce czesto wyciagaja b duze sumy. Ale jak mieszkasz na zasupiu, to moze faktycznie ci innego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jasemnietoperek
No tak, są goście co zarabiają dobrze po informatyce, ale w większości informatycy wcale kokosów nie mają, poza kilkoma większymi miastami. Wszystko to co piszą w gazetach i podają w mediach to zwykła propaganda. Po to się nakręca tak spiralę informacji że brakuje danej grupy zawodowej aby nieświadomi młodzi ludzie wybierali takie kierunki i jak będzie ich dużo na rynku to SPADNĄ STAWKI. A tak a propo to nie możesz znaleźć wogóle pracy czy szukasz tylko pracy w branży "historii". Przecież można się przebranżowić, wystarczy trochę być elastycznym - ja tak na przykład zrobiłem. Polecam handel jeśli tylko nie jesteś za bardzo skryty/a i nie masz problemów z komunikacją....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jasemnietoperek
No i wy kobiety zawsze możecie znaleźc prace w agencji towarzyskiej. Jak ktos jest za głupi aby zarabiac głową to neich zarabia d**ą :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no ale to nie informatycy tyle zarabiają tylko programiści, wyszłam za mąż za programistę no i powiem, że źle nie mamy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Informatycy zarabiają bardzo dobrze. Ja skończyłem prywatną szkołę i zdobyłem inżyniera, natomiast magistra zrobiłem na politechnice. Wszystko zależy jaki informatyk. Programiści zarabiają najwięcej. Niestety trzeba mieć jakieś papiery i doświadczenie. Oprócz studiów mam kurs podyplomowy "Testowanie Oprogrmowania", CISCO i certyfikat z C++, obecnie robię kolejny język. Pracuję w samsungu, jest to moja druga praca i zarabiam 7,500 zł. Dobry informatyk zarobi dobrze, słaby mało. Tak jak w każdym zawodzie. Jak chcesz kokosy, to musisz otworzyć własną firmę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W agencji to sobie sam pracuj, jak lubisz, cieciu, wielu gejów tez chetnie zanurzy, nie martw sie... :p Ja handlu nie lubie , bo dla mnie to robota nieambitna, ucze sie czego innego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jasemnietoperek
Ten post powyżej "sugerujący" Ci pracę w agencji to nie ja napisałem. Ktoś się po prostu podszył pode mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja rozumiem autora bo mam podobnie lecz nieco inne wykształcenie. Z wykształcenie jestem kucharzem, zrobiłem dyplom zawodowy i pracowałem w swoim życiu tylko 3 miesiące w zawodzie. Uwielbiam gotować w domu dla siebie i dla rodziny ale nie lubię pracy w restauracjach ponieważ godziny zawsze są beznadziejne a praca nie doceniania. Prócz tego mam też skończone liceum ogólnokształcące i jestem po studium policealnym gdzie uzyskałem tytuł technika administracji. Mam 28 lat i pracuję w ...budowlance bo tylko z tego jeszcze w miarę jakaś kasa jest. Mam 2500zł/rękę, mieszkam w małej mieścinie i u nas wszędzie oferuje się najniższą krajową czyli 1200zł rękę ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×