Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość panienkazpodokienka

Co byscie radzily mi w tej trudnej sytuacji

Polecane posty

Gość panienkazpodokienka

Mam prawie roczne dziecko. Mieszkam z konkubentem i tu zaczyna się bajka. Konkubent zaczął nadużywać alkoholu, nawet juz wraca z pracy samochodem pijany . Zostawil nas na swieta od Piatku do Srody, bez jedzenia i pieniedzy, gdyby nie jego matka to nie mialabym nawet co zjesc. Nie wraca czasem na noc. Kilkakrotnie mnie po bil, w ciagu dnia jest w pracy, gdy z niej wraca nie spedza z nami czasu wolnego tylko ze swoimi znajomymi, kolegami itp. .\ Byly rowniez w swoim czasie kochanki, dla dziecka jakos pzagryzlam zeby. Ciagle pracuje a dzis mi oswiadczyl ze nie pojde do sklepu po zakupy bo on ma kilka zl. w portfelu . Ma mase długów do 20 tys. w ciagu 2-4 miesiecy doprowadzil do tego. Nie widze szans na dalsze kontynuowanie tej farsy, chciałam to jakoś ratowac dla dziecka ale już nie ma czego czyz nie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
niewiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dla dziecka to ty go zostaw.nie marnuj zycia bo masz tylko jedno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zostaw i zacznij zyć swoim życiem kobieto!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przeczytaj swoj post, i sobie odpowiedz. dla dziecka to ciągniesz? chyba dziecka nie kochasz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kopnij go w d...pe, młoda jesteś, jeszcze sobie życie ułożysz, tylko następnym razem wybierz mądrze partnera. Dziecko jest najważniejsze i nie może dorastać w takiej atmosferze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość panienkazpookienka
Kocham. Tylko sama się wychowałam bez taty (zmarł) i było mi na prawdę bardzo ciężko i nie chcę tego dla swojego dziecka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
usprawiedzliwiasz sie, zenie umiesz odejsc. takiegoojca dla dziecka, ktore niby kochasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Taki ojciec to nie ojciec, chyba lepiej wam będzie bez niego. Daj dziecku szanse na normalne życie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość panienkazpookienka
Brak mi odwagi . Ale tak macie rację co to za zycie dla niej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
błagam, spieprzaj z tego związku, jak to dobrze, że to nie mąż!! po prostu się spakuj, jeśli masz dokąd pójść! trzymam za Ciebie kciuki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pamietaj ze te dlugi przejda na dziecko,uciekaj jak najdalej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość panienkazpookienka
No własnie nie za bardzo mam dokąd isc. Nie mam rodziców, rodzeństwa. Najbliższa rodzina to tylko jego,, a moja 890 km z tąd ;/ I moze dlatego tak mi ciężko...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Uciekaj od niego ! Lepiej niech dziecko ma tylko kochającą mamę niż dodatkowo pijącego, bijącego ojca..to jest nieodpowiedzialny s*******n..po co z nim jesteś ?? Wywal go albo sama zabierz dziecko i uciekajcie żeby Was nie znalazł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przestan dziewczyno cale zycie przed toba wez sie w garsc nie dla siebie to dla dziecka ona/on nie moze wychowywac sie w takich warunaach bys musiala sie martwic czy bedziesz miala na chleb czy mleko dla dziecka. Jesli jest tak malutkie to lepiej zabieraj ja/jego czym predzej aby nie pamietalo co mialo w domu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bzduraponura
Ojciec? To nie ojciec to kawal chu** skoro zostawil cie z dzieckiem na swieta to myslisz ze jakie zycie bedziesz z nim miała? Nie jest tego wart, kazdy idiota moze spodzic dziecko ale tylko męzczyzna bedzie potrafil je wychowac na dobrego czlowieka. Uciekaj! I to jak najszybciej! Znajdz prace, mieszkanie, faceta -ojca dla swojego dziecka! I nie mysl ze ci sie nie uda! Uda sie! trzymam kciuki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziecko będzie takie wdzięczne, że zostałaś z ojcem pijakiem, damskim bokserem i darmozjadem. No naprawdę, dobrze robisz kobieto. Takie jak ty to się powinno kastrować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaaaaabbbbbbbbbccccccc
Takie decyzje są trudne ale im dłużej będziesz tkwila w tym związku, tym trudniej będzie ci odejść, zaczniesz siebie obwiniać o całe zło, to nazywa się "wspoluzaleznieniem" on kat - ty ofiara. A uwierz, że będzie tylko gorzej. Szkoda dziecka, napatrzy sie na pijanego ojca bijącego matkę, na bank znajdzie sobie partnera na podobieństwo "tatusia" i gehenna powtórzy się. Przyszłość na razie maluje się w ciemnych barwach ale musisz podjąć męska decyzję i zmienić życie na lepsze. Powodzenia, wierzę, że dasz radę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×