Czy moja córka 7 miesieczna rozwija się ruchowo w normie jak było z waszymi dzie

Prosze mamy o opinie, to moje pierwsze dziecko które miało asymetrie, wyszło z niej i zastanawia mnie czy teraz dobrze jek na swój wiek się rozwija Mała skończyła 5tego 7 miesięcy. Potrafi: turlac się(przewroty z brzucha i pleców) siedzi posadzona(troche się chwieje wiec jej ni sadzamy) przybiera pozycje na boku wysoko podnosi się na przedramionach pełza caly czas do tyłu juz od miesiąca(to najbardziej mnie martwi , jakby nie lapala że trzeba do przodu) odpycha się rękoma i nogami do tyłu. kręci się o 360 stopni na brzuchu i inne: krzyczy piszczy , gaworzy mamammm babababa dadadada ,portafi też siedząc w krzeselku dac mi od siebie ugryźc chrupke kukurydzianą

moj w jej wieku nie robił tych rzeczy. nie siedział, nie pełzał, nie turlał się a jak skończył 8 to zaczął raczować, siadać i siedzieć a jak 12 to chodzić.

tzn.z tych rzeczy tylko kładł się na boczki. i z wysiłkiem obracał sie w okól własnej osi.

Przyznam sie że czytam fora mam za października wrzesnia...i mamy pisza że ich dziec***ełzają stoją...siedzą juz od 6 msc.. i tak sie zastanawiałam ze moja odbiega od nich.

normalne ze dziecko najpierw przemieszcza sie do tylu, moj ma 8 miesiecy i jest wlasnei na etapie zasuwania do tylu :) dobrze sie rozwija, moj robi to samo co twoje dziecko a jaest mieisac starsze, podnosi jescze tylek do raczkowania i wykonuje takie smieszne ruchu,,,moze wkoncu ruszy do przodu :)

to zalezy no na spoko :) www.youtube.com/watch?v=fM3i2-hdbiQ

Twoja córka rozwija się jak najbardziej w normie- co do pełzania a potem raczkowania- nie martw się- załapie to z czasem, narazie do tyłu jest jej wygodnie. A co do takiego porównywania dzieci jeśli chodzi o rozwój, to nie widzę najmniejszego sensu- owszem, jeśli dziecko coś robi dużo później, niż przewidują normy, to jest to niepokojące, natomiast jeśli jest to np. miesiąc, to nic nie znaczy. Tak było z moim synem- podnoszenie główki później, siadanie później, ale raczkowanie przyszło równocześnie z siadaniem, a chodzić zaczął pięknie na roczek. I bardzo szybko przegonił rówieśników, w porównaniu do których wcześniej miał duże braki:)

dokładanie potwierdzam co mowi poprzedniczka. moj ma kolezanke, starsza o 3 dni. ona wczesniej unosila glowke, wczesniej siedziala posadzona, wczesniej sie obracala itp. a teraz moj juz biega a ona dopiero stawia pierwsze kroczki. jak moj zaczal raczkowac to ta nawet o tym nie myslala, zaczynala pezac do tylu dopiero. moj w ogole ominal etap pelzania. po prostu z dnia na dzien podniosl pupe, 2 tyg ją pomachał przod tyl i poszedl. wszelkie braki wlacznie z obrotkami, mocnym trzymaniem się na przedrmionach nadrobił w niecały miesiąc. od dziecka leżacego tylko na plecha i drącego się na brzuchu i ciagle stękającego do raczkującego z prędkością światła i siadającego minął minął miesiąc.

moj 6stego maja skonczyl 6m i robi wszystko co jest na liscie. Tez pelza do tylu :D .Aha i przeklada zabawke z raczki do raczki bardzo zwinnie.

tu autorka, moja przeklada zabawke od 5 miesiąca bardzo zwinnie, i dodatkowo wkladała stopy do buzi w 5 miesiącu.Dokładnie jak miała 4miesiace i 7dni to zaczeła i tak 2 miesiace to non stop robila-ja tylko skarpety obslinione zmieniałam. ale mi chodzi o pełzanie/raczkowanie/siadanie

Moja corka: usiadla sama-niecale 9 m-cy raczkowanie-11 m-cy, wstawanie w lozeczku i chodzenie za reke -13 chodzenie samodzielne-na kilka dni przed skonczeniem 15 m-ca.

autorko wszystko jest w normie :) Moja córeczka ma 8 miesięcy i robi dokładnie wszystko to samo, różnica jest tylko taka (jak u gościa wyżej), że mała podnosi wysoko pupę do raczkowania :) ale lata do tyłu i wokół własnej osi bez opamiętania :)) mnie martwi tylko to, że jak ją stawiam na nóżki to nie ma odruchu żeby iść do przodu :( ale wszyscy mi mówią, że ma jeszcze sporo czasu i żeby nie przesadzać :)