Kto z Was miał oryginalne conversy?

Chcę sobie kupić, a nigdy nie miałam. Ostatni raz nosiłam trampki w podstawówce- oczywiście niemarkowe. Mam więc pytanie czy conversy też tak śmierdzą gumą i szybko się łachmanią czy rzeczywiście jest to inna klasa? Nie chciałabym kupić i tracić kasy za wysyłkę i odsyłkę jak się okaże, że to capi identycznie jak trampki z bazaru..

Nie Smiersza i nie lachmania się , tylko je zaimpregnuj czymś żeby brud nie wnikal. Spokojnie pochodzisz dwa sezony

syf

Serio, nie czujesz gumy? Bo już się nacięłam na oryginalne Melissy i zapach tego niby "plastik-fantastic" perfumowanego tworzywa doprowadzał mnie do szału- np jak siedziałam w samochodzie, to czułam tylko tę aromatyzowaną gumę i mnie to wnerwiało. Boję się, że znowu stracę na swoich wymysłach:D

Jeśli chcesz się w nich pokazywać - bierz, jeśli chcesz je eksploatować - pomyśl o adidasach.

Nie maialam mellis ale mój facet ma conversy i siedzi w nich w pracy8 godzin i nawet nie j***e, a to juz cos u faceta

Chcę w nich się "pokazywać", do sportu mam dwie pary butów- do biegania i na siłkę i tylko w tych celach ich używam.

Przestań Deklu - rady ciotki Klotki.

Tak nawiasem, bieganie osłabia mięsień sercowy.

A co wzmacnia? Siedzenie na kanapie?

To może zmienię se nicka na ciotka Deka. ;)

To co? Wszyscy zadowoleni ze swoich conversów? Może napiszę do Kuby W, bo on zawsze nosi:D Ktoś jeszcze ma opinię?

Szybki marsz. Jeśli wykonujesz regularne oddechy przez usta i nos (nie zwracając uwagi na spojrzenia przechodniów ;) ), to pozwala zachować formę i jest korzystniejsze dla mięśnia sercowego.

Pierdzielisz jak reklama telewizyjna. Masz jakąś misję do spełnienie?

Moje nosze trzeci rok (nie cały czas), nigdy nie smierdzialy gumą. Są zbyt trwałe, mam już ochotę je wymienić, ale nadal są w idealnym stanie.

Drapać się po du​pie, kozy lassem chwytać, srać na mendy głupie, o drogę nie pytać. ;)

nie pij tyle

ludzie nie maja mozgow. Jeszcze z 5-6 lat temu w tramkach chodzila tylko biedota, no ale teraz to super modne i wszyscy kupuja jakies chinskie badziewie ze znaczkiem

Nie ciskaj się tak, sam przekroczyłeś granicę z Noxą.

padłom właśnie na serce to od biegania w niemarkowym obuwiu

Pomyliłeś serce z rozumem.

Mylisz się... jak zwykle.

Conversy chyba zawsze były modne. Ja chciałam je mieć już w latach 90-tych, ale wtedy nie miałam takiej kasy na głupie trampki; później zmieniłam styl na bardziej kobiecy, nie latam w sportowych butach na co dzień, tylko do klubu, a teraz znowu mi się przypomniało i myślę, że by się przydały do luźnych weekendowych stylizacji.. Ale chyba najpierw obwącham jak będę miała czas pojechać do CH