Czy to symptomy zdrady?

Hej, może już wariuje. Za 2 tyg bierzemy ślub. Jestem w 3 mies ciąży ( wpadka już po zaręczynach). Mieszkamy razem. Otóż mój facet jak nigdy zaczął o siebie dbać. W duchu wkurzałam sie o jego mięsień piwny, ale nic nie mówiłam. Prawda jest taka,że bardzo się zaniedbał, zamiłowanie do piwka było widoczne. On ma 34 lata,ja 23. Zanim sie poznalismy mial kaloryfer na brzuchu. Od jakis kilku tyg on o siebie zaczął bardzo dbać, siłownia doslownie codziennie,a jesli nie to orbiterek, nie pije piwa na tygodniu, prasuje koszule przed wyjsciem do pracy. Coraz później wraca z pracy. Dziś miał wrócić o 19, ponieważ prosto po pracy idzie na siłownie, ale wyslal mi maila,ze bedzie jednak o 21. Potem idzie do pubu ze swoim bratem. Wiem,ze moze ja przesadzam,ale mam jakies dziwnie zle przeczucia. Gdyby mnie teraz zdradzil ,bo zdrada jest jednoznaczna z rozstaniem to zawalilby mi sie swiat,ale sila go trzymac nie bede. Odpisalam mu wprost w mailu,ze zaczynam powatpiewac w jego prace w tak poznych godzinach, i,ze ok. On odpowiedzial,ze mozemy popisac na skype w godzinach jego pracy. Hahah on ma skype w telefonie,moze byc wszedzie. Sama juz wariuje,ale cos mi nie gra.

Facet chce wyglądać dobrze na ślubnych forach, a Ty już wierzysz spisek.

Ślubnych FOTACH ;)

Wietrzysz - niech szlag trafi tablety ;p

bierzemy skromny slub cywilny,bez pompy,nie ebdzie zadnego fotografa, tylko najblizsi o tym wiedza. Chcialabym miec piekne wesele,ale nie mam prakycznie zadnej rodziny.

Cos tu smierdzi.. Ty powinnas byc teraz dla niego najwazniejsza. A nie pub itp

widzę, że to nie tylko mi tablet takie figle płata. wiesz co autorko, z facetami to róznie ale na twoim miejscu była bym spokojna. mój facet też tak ma. jest okres gdzie pakuje w mięsień piwny, później najczęściej przed jakąś imprezą wiekszą dostaje "olśnienia" i wtedy się zaczyna dieta, siłownia, nawet wizyta u kosmetyczki bo zwyczajnie nie chce wyglądać gorzej od innych facetów. Parę dni temu zaklepaliśmy bilety na wakacje i sam się śmiał, że jeszcze parę tygodni rozpusty i bierze się za siebie. Może wraca później bo sobie gdzieś chodzi po siłowniach albo kosmetyczkach

On uwaza,ze ta silownia to dla mnie. Wczesniej nie byl tak systematyczny. Mieszkamy razem od niedawna. Tez zamierzam zaczac chodzic na silownie,bo przed ciaza chodzilam 3x w tyg na prawie 2 h i juz czuje,ze moje cialo nie jest takie twarde jak wczesniej. Skonczyla mi sie umowa w mojej silowni,i mielismy isc zobaczyc do jego. Wczoraj jakos nie wyszlo.Byl zmeczony. Dzisiaj nie,bo praca i brat, ponoc idziemy jutro. Tak jakby nie chcial,zebym tam byla.

Czuję,że swiruje , bo czuję się niepewnie w nowej sytuacji, ale takie jakies mam dziwne przeczucia. Ma 2 telefony. Wlasciwie nie mam do nich dostepu, z jednym chodzi do kibla, ale jak go tam zostawil i chcialam zajrzec,to ma na haslo.

Dzieki wszystkim bogom za mojego mezczyzne. O czym tu piszecie?narzeczona ww ciazy,on pracuje caly dzien to zamiast szybko do domu to kosmetyczki im w glnwach.my mieszkamy w duzym miescie,nie w Pl,ale dla nas najwazniejsza jest rodzina,no chyba ze mamy razem wszyscy weekend kosmetyczny,pubowy czy idziemy do muzeum czy do parku. Albo jest śie razem albo osobno.

Czyli wroci o 21, oznajmil,ze posiedzi godzine i o 22 idzie sie spotkac z bratem. To troche dziwne,ze spotyka brata na piwo na tygodniu o tak poznej porze.

konwalia my tez mieszkamy za granica, w Berlinie

autorko,cos tu ewidentnie smierdzi. Przeciez on ma jutro prace, a wiec to slaby moment na wyjscie do pubu. Tym bardziej,ze jutro piatek i weekend. Moze on sie poczul zbyt pewnie,ze juz ciebie ma i mzoe sobie pozwolic na hulaszcze zycie,Tak czy inaczej,cos nie tak z gosciem

Nie wazne gddzie sie mieszka .zeby przetrwac jako rodzina trzeba trzymacsue razem i trzeba byc odpornym na pokusy.ale musi byc to najwazniejsze -milosc zaufanie poswiecenie.