Gość gość Napisano Maj 8, 2014 Jestem w liceum i dzisiaj na niemieckim mieliśmy napisać o tym jak sobie wyobrażamy swoją przyszłość, dlaczego itd. Kiedy zapytałam się strasznie cichej, skrytej, ale i przemądrzałej oraz biorącej wszystko na serio dziewczyno co napisała, odpowiedziała, że psychologiem. Zdziwiło mnie to strasznie, ale to strasznie... Po pierwsze jak z nią rozmawiasz to często cię nie słucha, albo się wymądrza, więc... Potem zapytałam drugiej totalnej egoistki, samolubki, myślącej tylko o sobie, hipokrytki (jest przy kości i jak ktoś ją 'wyzwie' to źle ojej, a jak ona wszystkich przezywa to jest ok.) to samo odpowiedziała. Wydaję mi się, że to one same potrzebują psychologa. Ogromnie zadziwia mnie fakt, czemu? Myślę, że robienie czegoś co się kocha - robienie tego dobrze, no ale jak kto woli. Nie żebym miała coś do tego, ani nic, bo to przecież ich życie, ale tacy ludzie nie nadają się do owego zawodu. Pomijając fakt, że dz. 1 w gimnazjum była laureatką z chemii oraz matematyki. Natomiast dz. 2 ledwo co zdała... Za wszelkie błędy, brak odpowiedniej składni, znaki interpunkcyjne nie w tym miejscu itd. odpowiada autokorekta i w ogóle telefon. :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach