Jestem na tym świecie bardzo samotna

i smutno mi z tego powodu. Niby ludzi wokół tyle, a jak przyjdzie co do czego to człowiek jest skazany na samotne przeżywanie swych smutków i radości.

umierać też będziesz musiała sama, więc przyzwyczaj się do takiej samotności..

Inni jakoś mają inaczej.

Możemy pogadać jeśli chcesz

Chętnie. Otóż sprawa wygląda tak, że mimo posiadaniu wielu znajomych tak naprawdę cały czas czuję się mega samotna i z tego powodu mam depresję. Widzę bowiem, że inni są ważni i potrzebni, a ja całe życie jestem z boku i tak naprawdę nie istnieję dla nikogo bardziej.

Próbowałaś znalesc kogos tak samo samotnego jak Ty?

Próbowałam, ale jakoś się nie udało. Moja samotność wynika z poczucia niewielkiego zainteresowania moją osobą i tego, czym się zajmuję, interesuję itp. Ludzie nie chcą mnie poznać bliżej, nie chcą zobaczyć, jaka jestem, co mam do zaoferowania. Wolą swoje towarzystwo.

Może chcą ale nie mają szansy, może stwarzasz nawet nieświadomie pozory, że chcesz zeby Cie zostawić w spokoju. Napisz coś o tych zainteresowaniach :)

Ja nie mam żadnych znajomych już.. ani przyjaciół.. Nikogo nie znam. Nikogo nie mam. Napisałam maturę, skonczyłam szkołe i co teraz ze sobą zrobić? Przez te "wspaniałe najdłuzsze wakacje w życiu"? A co potem? Samotnośc jest straszna. Jest upokarzające jeśli inni wiedza o twojej samotnosci..

Możemy się zabawić humor wróci mała

Jestem trochę nieśmiała i poważna, ale też nie zamykam się na innych. Zainteresowania? Taniec, kultura i dziej****łkanów, II wojna światowa, literatura, muzyka rockowa, poezja, turystyka górska, speleologia.

a co z sexem ?

Heh, ja niedawno skończyłam studia i czuję dokładnie to samo co Ty po maturze. Myślałam, że na studiach będę miała ekipę, z którą będę się trzymać także po zakończeniu edukacji,a tu nic z tego nie wyszło.

Seks dla mnie nie istnieje. Tak jak świat mężczyzn. Totalnie obce tematy, całkowita abstrakcja.

e to masz fajne zainteresowania, n pewno znalazloby sie mnostwo osob ktore zechca o tym z toba pogadac! a z seksem sie nie śpiesz bo i po co, jeszcze bedziesz miala w zyciu facetów!

Chciałabym takie osoby poznać. W moim otoczeniu, niestety, ludzie mają inne tematy, i gdy o czymś opowiadam, to często jestem ignorowana. Przykro mi, że ludzie nie kupują mojego świata.:(

Ja czuje ze nigdzie nie pasuje:( Dziewczyny latają za chłopakami i to są takie dziewczyny-panienki. Nie mówie tego w złym kontekście. Ale po prostu ja booję się takich pewnych siebie dziewczyn. Nie umiem z nimi gadać. Chłopaki albo mnie nie zauważają, albo się mnie boją.. Ja jestem nieśmiała, zamknięta w sobie, nieufna.. mozna odnieśc wrażenie, że jestem niedostępna ale tak naprawde bardzo potrzebuje kogoś, i chociaż uciekam i unikam to tak naprawdę chciałabym być wśród ludzi, być lubiana i akceptowaną.

Ja mam identycznie. Potrzebuję ludzi i chcę, by mnie inaczej traktowali.