Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Otrzymywanie tipów od zamoznych klientow w Londynie

Polecane posty

Gość gość

Pracuje w sektorze hotelowym i rzadko otrzymuje napiwki. A jesli dadza to niewiele np 1 funt czy 2. Noc w takim miejscu kosztuje ponad 300 funtow.a gosc mi daje napiwek w wysokosci 1,20 funta i uwaza to za super gest. Nie wiem czy sie smiac czy plakac. Wiem ze napiwki nie sa obowiazkowe, ale czasami lepiej zeby nie dawali. Ogolnie mam malo klientow, ale rzadko zdarza sie zeby ktos mi dal 10 czy 20 funtow. Akcja dzieje sie w Londynie. Czasami sam daje wyzsze tipy nie mowie to o 20 funtach ale zdarzylo sie ze dalem ponad 15

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a za co je chcesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zazwyczaj otrzymuje sie je za dobra usluge

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość były lądynczyk
Ja pracowałem w "posh" members club jako barman na eventach, weselach, konferencjach, targach i się naoglądałem takiej klienteli. Kiedyś podczas wystawy luksusowych samochodów, przyszedł do mnie właściciel jednego z pierwszych modeli Rolls-Royce, pochwalił się, że jest wart z 10 mln F, zamówił gin&tonic poczym wysypał miedziaki (brakło mu) i spytał czy może donieść 1 czy 2 funty. Klasyk, takich sytuacji multum. Dla tych ludzi nie istnieje drugi człowiek oraz temat pieniądza bo mają ich tak dużo. To samo w restauracjach, prędzej dostaniesz dobrego tipa od szaraka niż od milionera. Ot przewrotność i ironia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zgadzam sie z panem powyzej. POdobnie jest w budowlance, kliencie Ci najbogatsi maja najwieksze trdnosci z placeniem za cokolwiek. Prawda jest taka, ze wiekszosc z nich dorobila sie na oszukiwaniu innych i zaslanianiu prawnikami ktorzy kosztuja sporo i nie kazdego stac na walke. Takze, jak najdalej od wchodzenia w d**e pseudo milionerom, lepiej miec do czynienia z normalnymi ludzmi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja bym dawał napiwki tylko za ekstra usługę, nie za dobrą, standardową.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
od autora tez pracuje w members clubie np. klientami byli panowie z listy najbogatszych brytyjczykow - zero napiwkow, nigdy - jeden kolo znany z tv

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
za ekstra usługi dostaniecie napiwki, za zwykłe obowiązki to nieuczciwe wręcz dawać napiwki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
PJedna taka panna chwali sie w Polsce, ze jako kelnerka lekka reka w UK wyciaga 2000 funtow mc netto...:D Bajki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moze robi loda za kulisami :d

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Raczej, żadnen kelner tyle w UK nie zarabia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zarabiaja - znalem osobe ktore wyciagaly nawet ponad 150 napiwkow na dzien - lata temu sam zarabiam bez napiwkow ( napiwki mam - w sumie prawie nie mam :-( ) ponad 1400 nie jest to duzo, ale zawsze jakas kasa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×