Tylko brzydkie dziewczyny maja przyjaciolki....

taka prawda :(

ile masz lat? ty taka ladna?

http://www.youtube.com/watch?v=q0mUXdQWrNU piękne

mozesz podac gg?

Owszem,ladna.Tylko nie wiem,czy mam sie z tego powodu cieszyc,czy plakac :( Mam 20 lat

Może jesteś zbyt zadufana ...nie zwalaj wszystkiego na wygląd, bo jakimś cudem znam kilka naprawdę ładnych kobiet, które są lubiane przez otoczenie.

a chopaka masz/mialas?

popieram, jestem atrakcyjna i ,,przyjaciółka,, po 4 latach tak mnie obsmarowała, że dziękuję bardzo więcej przyjaciółek nie chcę

co nagadala?

podaj maila, coś poradzę

A ja jestem zalamana właśnie, kilkunastoletnia piękna przyjaźń mi się sypneła.. nie wiem czemu ona taka jest, wredna, zazdrosna o wszystko,widać w jej oczach że mi tak na prawdę źle życzy :( tak mi przykro ale muszę chyba zakończyć tę znajomość

Problem w tym,ze nie jestem zadufana,nigdy nie bylam,wiec to odpada.Chlopaka nie mam,a moge w nich przebierac,wiec mi sie nie spieszy.Ale kolezanek za to nie mam zadnych ,jak sie odezwa,to tylko zeby mnie obgadac,albo mnie mierza wzrokiem jakbym byla jakims intruzem :O Bylam dla nich mila,to i tak mnie obgadaly za plecami.Juz mi rece opadly,wiec dalam sobie z nimi spokoj...moze nie sa tego warte ,zeby sie z nimi przyjaznic :(

Ja tam brzydka nie jestem a mam jedną szczerą przyjaciółkę. Ogólnie chodzi o zazdrość, taka natura kobiet. Nawet jak jesteśmy ładne, to zazdrościmy innym. A już jak ktoś ma niską samoocene, to dopiero jest zawiść. Wiem po sobie, w takiej sytuacji nawet uroda nie pomoże, bo to sie dzieje w głowie i ładna dziewczyna postrzega się jako beznadziejna. Zreszta zazdroscic mozna wszystkiego, nie tylko urody.

np: fajnego tyłka?

Moze nie pasujecie do nich.....

Tez jestem ladna I tez mam problem z kolezankami, a co dopiero z przyjaciolkami. Zazdrosnice francowate. Zazdrosc je trawi, ze faceci sie za mna ogladaja....zawsze im malo ! A calejcie mnie wszystkie w doope !

Ja też się oglądam za fajnymi d****i i na nie pogwiżdżę, wtedy sie śmieją.

A jak stroja swoje fochy i sie je ignoruje,to jeszcze bardziej sie wkurzaja :D

Taaaa...marzcie dalej chlopaki....hahahah

Bo baby to ch**e !!

Przyjaźń między kobietami wydaje mi się jakąś niesamowitą abstrakcją.

Bo to jest abstrakcja :)

:)

uuuuuuuup