dziewczyna sie mnie wstydzi co robic?

Pełna kompleksów-watpie zeby miała kompleksy skad wy mozecie to wiedziec?Akurat kompleksy nie przeszkadzaja żeby przytulic sie do faceta no chyba ze autor idzie na całosc od razu ale w to tez watpie.Poprostu jest kilka wyjsc 1 to takie ze moze chciała zapomniec o kims dlatego zaczela sie spotykac z Toba jest zakochany ale w kims innym lub nie pociagasz jej fizycznie.

I jak zaczela 1wsza do niego startowac wiec halo! To nie sa kompleksy!

lady radze przeczytać jeszcze raz caly post autora i zwrócić uwagę na słowa które ci umknęły

Przeczytałam i jak dla mnie to ma ubaw z niego pachy i nie wiem jakim trzeba być idiota zeby dawać sobie takie ściemy wpieprzać,wiadomo ze nie chodzi o zadne jej kompleksy tylko o niego.

kompleksów nie ma jak ma powodzenie,wmawiasz sobie moze tak było jak lady napisała chciała popisac sie przed kolezankami,a ty bierzesz to na powaznie co mówiła.

może jej zalezy dlatego spieta? albo wczeseniej nie miała zbyt wielu partnerów

nie tylko cialo mi sie podoba, tez charakter, jest spokojna, normalna, autentyczna, niesmiala a zarazem jak poznaje sie z ludzmi to ja wszyscy bardzo lubia, nie jest pozerka, jest bardzo szczera, madra, ubiera sie z klasa, zadnych dekoltow, zawsze od szyi po kostki zakryta

Gościu nie słuchaj tej Lady93!!!! Nie chce mi się czytać tych wszystkich wpisów, ale ona ma chyba jakiś problem. Tak, podobasz się tej lasce i skoro sama do ciebie startowła to na pewno, i wątpię żeby bawiła się twoimi uczuciami, a Lady93 to z ZAWIŚCI chce by ci nie wyszło bo pewnie sama jest brzydką, grubą rurą!

lady93 t o z a w i s t n i c a, k t ó r e j n i k t n i e c h c e!

Lady93 chce by ci się nie udało, w ogóle jej nie słuchaj!! Sama jest nieszczęśliwa, bo pewnie chłopak taki jak ty ją odrzucił, wiec w ogóle nie bierz pod uwagę tego co mówi

Ale co mam zrobić by ona czuła się przy mnie swobodnie? Ja przy niej też nie czuję się bardzo komfortowo. Mówicie,że jakbyśmy się sobie podobali to by tak nie było? Chyba nie wiesz lady co mówisz , to oczywiste, że przy starej babie albo brzydkiej dziewczynie czuję się swobodnie, tak samo jak przy kolegach, a przy ślicznej jest mi nieswojo, wiele osób tak ma, ona mi mówi,że ja ją onieśmielam cały czas chociaż się już parę razy spotkaliśmy, ale to jest fajne, takie napięcie między nami :)

skoro ja jestyem stara rurą to jak mozna was nazwac?i.wmawiajcie mu dalej ,poprostu nie pociaga jej!!!!!!!!!!!!i mówie to szczerze , nie czaruj sie że jest inaczej nie to nie jest spięcie tylko czuje sie niezrecznie.a musiała ci cos powiedziec żeby cie nie urazic jak dla mnie to ona nie jest niesmiała tylko jest taka wzgledem ciebie chce dac ci delikatmnie do zrozumienia pewnie daje d.pu każdemu i chciala sie popisac przed kolezankami ze kazdego może mieć tu siedzą stare rury kt ore wmawiajas sobie że jak facet ich nie chce to dlatego bo sa takie mega ślicznie :o o zrozumienia ze jej się nie podobasz!!!!!!

a wy stare grube brzydkie rury pogódzcie sie z tym ze jak was facet nie chce to nie dlatego ze sie przy was peszy tylko dlatego bo nie podobacie sie mu!!!!!!!!!!!!!!!

Sama jest nieszczęśliwa, bo pewnie chłopak taki jak ty ją odrzucił, wiec w ogóle nie bierz pod uwagę tego co mówi-Niby jakim skoro nawet nie wioem jak autor wyglada.Zastanów sie co piszesz.i dla mnie to jest oczywiste ze to sie nie uda.

Ja jestem podobna do tej Twojej. Taka ze mnie trochę dzikuska :D Podobno jestem ładna i jestem lubiana, ale jak mnie facet onieśmiela to tak się zachowuję. Co robić? Pierwszemu inicjować różne sytuacje. Samemu się przytulać, pierwszy pocałować. Generalnie wykonać pierwsze kroki. Za nic w świecie nie zawstydzaj ją i nie płosz mówiąc o jej nieśmiałości i nie gadaj jej co pięć minut żeby się nie wstydziła, bo tylko zawstydzi się bardziej. Uwierz mi, oswoi się i otworzy bardziej jeśli będzie się czuła przy Tobie pewnie, bezpiecznie i będziesz jej okazywać troszkę dosadniej, że Ci zależy. U mnie też tak było, na szczęście chłopak ode mnie nie uciekł, tylko znosił cierpliwie aż się oswoiłam i poczułam pewniej. Oczywiście teraz już jestem wylewna i okazuje mu często uczucia, z czym miałam problem podczas spotykania się.

Jesli 2 osoby znaja sie trochę to nie wstydza sie co inne przy 1wszym spotkaniu.A to ze Cie podrywała nie znacze ze robiła to szczerze moze chciala sie dowartościowac?Udowodnić cos koleżankom,uwierz że gdy podniecenie wchodzi w grę to nieśmiałośc nie stoi wtedy na przeszkodzie.

Prawda boli mam racje?Pewbie Coi co sie oburzaja to w ten sposób sobie tłumaczą że sa olewani przez płec przeciwna.

I mozna być zakompleksiony w kosmos ale to nie przeszkadza w przytuleniu sie do 2giej osoby.Jacy wy jestescie naiwni ,gdyby mi tak facet powiedział "Sorry nie dotknę Cie bo mnie peszysz "To bym wiedziała o co chodzi i nie upokarzałam bym się przed nim.

I mozna być zakompleksiony w kosmos ale to nie przeszkadza w przytuleniu sie do 2giej osoby.Jacy wy jestescie naiwni ,gdyby mi tak facet powiedział "Sorry nie dotknę Cie bo mnie peszysz "To bym wiedziała o co chodzi i nie upokarzałam bym się przed nim.

Jest dziewica

Lejdi wez ty wypiertalać masować srom koślawej Płastudze:o

Pewnie sie wstydzi bo ty sie do niej dobierasz tz próbujesz sie przytulic, gdzies macnac a ze jest dziewica to ma opory

Jeśli Cię lubi to spotkaj się z nią i przytrzymuj tak żeby nie potrafiła odmówić może po czasie przestanie się bać. Najlepiej nocą wtedy mniej widać twarz i strach jest mniejszy. I mów jej prawdę nikt nie lubi być okłamywany. Nie powinna się obrazić za szczerość. Może Cię jedynie mniej lubić.

Akurat mogę potwierdzic z własnego doswiadczenia jesdli facet mi sie podoba to nie czuje sie niesmiałosci no moze napoczątku....Ale bez przesady potem poznaje sie osobe i człowiek na ta 2ga osobe.

To nic nie da.....nie ma nic wspólnego z tym czy jest dziewica czy nie.Bo jeśli facet by jej sie podobał to nie czuła by wstydu i 2 rzecz jesli by ja pociagał wtedy w gre wchodzi podniecenie a wtedy nie ma znaczenia czy osoba jest pewna siebie czy niesmiała.Poza o jakiej niesmiałosci my tu mówimy skoro do niego startowała?

To nie jest twoja dziewczyna tylko dupa do ********** Dobrze ją ****aj szukając lepszej.

"Zakryta pod szyje do kostek"-To musi cos ukrywac ewidentnie:D

Nie oniesmielasz jej tylko nie ma miedzy wami chemii :D Ona przynajmniej jej nie czuje lub jest w innym zakochana z tym ze ja oniesmielasz to jest tylko wymówka.

a moze taki typ? Tak reaguje i tyle. Ja tez jak mi na kims zależny jestem mega nie miła, zrażam do siebie, no taki charakter...a jak ktos odpuszcza to pluje sobie w brodę...kwestia charakteru.Dla rozluźnienia proponuje jakiś spontan, wyjście nawet na głupi spacer sie powygłupiac, posmiać i zobaczysz jaka jest tak normalnie.

Niech ja zg***** jeszcze dobrze mu dyktujecie potem się dziwicie że nawet jak kobieta mówi nie to napaleńcy mysla że jest chętna. Trzeba nauczyc sie czytac miedzy wierszami.