Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość tata1982

2 letnie dziecko nie chce nic jesc

Polecane posty

Gość tata1982

witam, pisze z prośbą o radę , mam syna skończył 2 lata dziś,wiem że w takim wieku dziecko powinno już jeść dużo różnych potraw,niestety mój brzdąc nie chce nic jeść oprócz mleka modyfikowanego. jego dzienne żywienie wygląda tak że w ciągu dnia zjada 4 butle mleka po 210ml każda oraz do tego danonki w róznych smakach 2 małe kubeczki. wszelkie próby podania innego jedzenia kończa się naszczelnym zamknieciu ust a przypróbach wcisniecia czegokolwiek płaczem. jak miał rok to zjadał rosół ziemniaki ale d jakiegos czasu niechce nic oprocz mlekai danonków jesc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
od kiedy tak jest?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
odstaw danonki,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przede wszystkim nie dawaj Danonków, pomijając już to że nie są przeznaczone dla dzieci w tym wieku, on po prostu wie że nie zje kanapki, jajka, obiadu to dostanie Danonka, więc po co ma wsuwać rybę czy szpinak? Mój też miał takie fazy, przeczekiwałam, nie miał niedowagi. Dostawał wszystkie posiłki, malutkie porcje, razem z nami. Jadłam rano płatki- on też miał, jadłam obiad- na niego też czekał. Nie zjadał- to nie, trudno, nie namawiałam, nie zachęcałam, nie krzyczałam, ogólnie się nie przejmowałam. Zawsze po jakimś czasie przechodziło. Ma trzy lata i nie je teraz niektórych rzeczy które chętnie jadł jeszcze rok temu, praktycznie nie jada owoców, jogurtów, kefiru, ale i ja nie wszystko jem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Miałam podobny problem, też niejadek. Nie robiłam posiłków na określone godziny, tylko robiłam kolorowe kanapki z różnymi dodatkami, owoce, warzywa. Wszystko na osobnych talerzykach, w różnych miejscach. W czasie obiadu podobnie, nie wołałam do stołu, tylko stawiałam talerz na małym stoliku i czekałam. Cierpliwość się opłaciła, po jakimś czasie wylapalam czego moje dziecko potrzebuje i starałam się przygotowywać posiłki pod tym kątem. Teraz wcina wszystko :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a po co 2 latka karmisz bo chyba sam przed soba buzi nie zamyka,zrob cos z dzieckiem a potem moze zje,kombinuj i nie wmuszaj bo efekt bedzie odwrotny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tata1982
tylko problem jest taki że on nie chce nic jesc,czy podstawiam mu kanapke czy flipsa nic,nawet w reke nie wezmie ,jak mu włoże w reke to wyrzuci-tylko mleko w butli wezmie do reki,nie chce zadnych owocow,kanapek,obiadu nic,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To zmiksuj zupe i wlej do butelki, trzeba powiekszyc otwor. Jeśli nadal nie zechce, to przetrzymaj. Miałam potworne wyrzuty sumienia, poczucie, że jestem potworem bez serca ale tak zrobiłam. Tylko najpierw zabrałam na długi spacer, świeże powietrze i zmęczenie też jest niezłym lekiem. Po powrocie brałam się za swoje jedzonko, jadłam tak, by dziecko widziało że mi smakuje, chwila zabawy, odpoczynku i znów w drogę. Oczywiscie nie zadziałało od razu, lekcje powtarzałam co jakiś czas. Te owoce i warzywa też nie bardzo zdały egzamin, do dziś nie lubi większości ale... niektóre już zaczyna podjadać, to dobry znak :) Możesz w ostateczności kupić w aptece środek na pobudzenie apetytu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
może dawaj mu przez kilka dni HARTUSI na apetyt, ja mojej córce czasami go daję, bo ogólnie to mało jada. Fajnie podkręca apetyt.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×