Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość dla niej niech w końcu schudni

Kupiłem na urodziny dziewczynie wagę.

Polecane posty

Gość dla niej niech w końcu schudni

Taką z******tą analityczną z % tłuszczu, mięśni, wody i kości w organizmie a także z pomiarem kalorii ile je oraz ile faktycznie potrzebuje. 259 zł poszło się ****** No ale może w końcu zrozumie, że trzeba się za siebie wziąć. Nie to że ją rzucę czy coś tam no ale no k****. Ma 10 kg za dużo wg wskaźnika BMI. Waży 2 kg mniej ode mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aż dziwne, że to napisałeś...ja na jej miejscu rozbiłabym ci tą wagę o głowę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dla niej niech w końcu schudni
oboje mamy po 160 cm wzrostu. Ona waży 120 a ja 122.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dla niej niech w końcu schudni
No tak k****. Lepiej było kupić czekoladki tak ??? To praktyczny prezent ! Może dzięki niemu zmienić swoją sylwetkę i mieć korzyść na całe życie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
super prezent :) Ja bym się ucieszyła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to chamski prezent, o czymś takim można porozmawiać przy innej okazji, a nie dawać wagę na urodziny. To tak jakby komuś kto ma problemy z zatokami kupić odświeżacz do ust.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dla niej niech w końcu schudni
Jedyna normalna ;) Nie wiem czy jak dostanie ten prezent to się ucieszy bo może zostać jakiś tam niesmak. No ale z czasem polubi wagę ;) Pewnie i mi też coś złośliwego kupi kiedyś. Byleby było to praktyczne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też ucieszyłabym się z takiego prezentu. Tylko trącisz mi hipokrytą. Razem coś zróbcie, bo Ty nie lepiej wyglądasz jak tak ważycie sobie oboje. Raźniej w dwójkę ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gorzej jak kupi karnet do agencji żebyś sie troche podszkolił.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja bym taki chciala prezent,waze 58kg przy 166,glównie brzuch,boczki, i jak chce sie tak dokladnie zważyć to musze chodzic do sklepu do takiej wagico mierzy wzrost,oblicza bmi,tluszcz itd. wrzucać kase by znac te parametry.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez bym sie ucieszyla:-) toby oznaczalo ze moj chlopak chce dla mnie dobrze:) ize dba o mnie:-) tylko kup jej dio tego jeszcze kwiatka zeby to nie byla sama waga:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dla niej niech w końcu schudni
nie jestem hipokrytą żadnym. Ja tam nadwagi nie mam, z resztą gram regularnie w piłkę w klubie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dla niej niech w końcu schudni
Kwiatka nie i żadnych czekoladek też nie. Pójdziemy do kina bo wiem że lubi. Wagę dostanie ale to nie wszystko. Namówię ją na basen żeby ze mną chodziła. Jak się jej spodoba to jej karnet wykupię żeby regularnie pływała. Wtedy będę miała w domu sex bombę :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja swojemu alkoholikowi kupiłam srebrny alkomat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Lepiej było kupić jakiś przyrząd do ćwiczeń. Sama waga co ma dać? Może najwyżej dziewczynę zdołować albo w*****ć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Haha ja bym takiemu kurduplowi kupiła katalog klinik oferujących wydłużanie nóg :p Nawet o 10 cm !!!! Żebyś choć zaczął przypominać mężczyznę :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
będziesz miała:D jak robisz prowo to się pilnuj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dla niej niech w końcu schudni
Przyrządy to mogę jej kupić za jakiś czas. Teraz chcę ją zarazić trochę przyjemnością z ruszania się. Namówię na basen. Może na bieganie albo chociaż rower. Gdybym kupił jej jakieś tam przyrządy to ja już to widzę jak by się jej chciało ćwiczyć samej z zegarkiem w ręku i pocić. Tak samo jak i mi. Gram w klubie, jest masa znajomych , rywalizacja. To jest dopiero ryzrywka. Mamy profesjonalny sprzęt za grube tysiące i na nich to można ćwiczyć. Ja swojej takiego sprzętu nie kupię. Wolę na mieszkanie odkładać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dla niej niech w końcu schudni
Tamto to był podszyw. Mam 181 cm i ważę 77 kg. Moja dziewczyna ma 172 i waży 75 kg.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to ktoś się podszył pod Ciebie. Przepraszam. Nie zmienia to faktu, że ja ucieszyłabym się z takiego prezentu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dla niej niech w końcu schudni
od dawna nie współzyjemy,bo mi brzuch nie pozwala dojść siusiakiem do dziurki,jak się na niej położę to mi dynda w powietrzu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jaką wagę kupiłeś? Ja też mam analityczną co mierzy różne rzeczy poza wagą, ale nie jestem przekonany co do jej pomiarów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dla niej niech w końcu schudni
Nie wiem czy mogę o tym mówić ale grube dziewczyny strasznie śmierdzą w kroku,co uniemozliwia lizanie narządów płciowych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bardzo dobry prezent!!Wolę szczerość od zakłamania, bo wokoło pelno przypadkow ze mężus czy chłopak niby udaja ze zakochani i zadowoleni a potem nagle znajduja inną szczuplejsza albo z normalna budową ciała. Sam jesteś grubasem więc proponuje dietę i dla Ciebi i dla kobiet.Mozecie się wzajemnie motywować. 122 kg u kobiety to wieloryb u faceta tez b zle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dla niej niech w końcu schudni
Też uważam że prezent jest ok. Pewnie się zdziwi :D No ale i tak mnie kocha i to bardzo mocno :P Nie jest głupia, to rozsądna dziewczyna. Fochów i głupiej dziecinady nie zrobi. Kilka już razy chciała się za siebie wziąć tylko że przerywała po kilku dniach bo się jej nie chciało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dla niej niech w końcu schudni
KUpiłem taką szalkową z drewnianą podstawą,brakło mi odważników i w sumie nie wiem ile waży moja dziewczyna,ostatnio ważyła 156 kg i odważniki się skończyły,może będe musiał pralkę wciągnąc żeby znac wynik

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dla niej niech w końcu schudni
P*****le twoją diete,nie uważam się za grubasa,dla mnie gruby to 200kg do góry,póki co biegam,pływam,jeżdzę na ośle i strzelam z łuku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dla niej niech w końcu schudni
oprócz tego strasznie sie poci i cały czas śmierdzi od niej, myśle zeby jej dokupić dezodorant do tej wagi, co myślicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dla niej niech w końcu schudni
tak naprawde to tą wage ukradłem z rzeźni, taką dla świń żeby moja dziewczyna mogła sie na niej zważyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×