nie dostanę becikowego

Za duzo zarabiam :-( o mało co

no masz za dobrze. Witamy w Polsce.

Becikowe przysługuje się każdej kobiecie.

na jednorazowe becikowe KAZDA kobieta się lapie ,tutaj zarobków się nie wuzglednia, co innego zasiłek czy rodzinne

Nie znacie się: "W roku 2014 nie ulegają zmianie zasady przyznawania becikowego. Zgodnie z Ustawą z dnia 12 października 2012 roku o zmianie ustawy o świadczeniach rodzinnych będą mogły otrzymać je tylko rodziny, w których dochód w przeliczeniu na osoby nie przekracza kwoty 1922, zł miesięcznie."

no ja tez nie dostałam :( :( bo niby przekraczam próg

Tez nie dostalam. W polsce promuje sie biede i nierobstwo. Przecietnym ludziom zarafnym zyciowo sie nie nalezy wazne zeby dac biedocie ktora przechla

Co wy gadacie ? Bylam przed chwila w mopsie, licza sie dochody.

no i dobrze,wszystko w polsce powinno byc zalezne od dochodu

macie duzo kasy to nie narzekajcie ze nie dostaniecie bo wam i tak to wszytsko jedno z takimi zarobkami.

Tylko, ze mój partner stracil prace a ja otrzymuje 80 procent wynagrodzenia. Masakra :-(

No ale dziewczyny... Fakt, że są nieroby, które tylko ciągną ile wlezie, jednak są też małżeństwa, które zarabiają najniższą krajową uczciwie pracując i im też się nie należy...? Dla przykładu: ja zarabiam 1600 netto, mąż 2000. Pracujemy po 200h miesięcznie. Podlasie - marne stawki gastronomiczne. Nam ten tysiak naprawdę sporo dał.

Gosc 11:00 mamy kase bo sie uczylismy i ciezko pracowalismy zeby ja miec! Nikt nam niczego za darmo nie dal a wam.biedicie tyljo zerujecie na panstwie a takich jak my sie dyskryminuje bo my musimy se zarobic a wam dadza na tacy gotowe!

Autorko, skoro przekraczasz próg to znaczy, że nie wiedzie Ci się najgorzej i sa bardziej potrzebujący. Naprawdę będziesz ubolewać nad tym tysiakiem? Skoro tyle zarabiacie to wiążecie spokojnie koniec z końcem. Chyba nie zazdrościsz tego marnego tysiaka tym, którym jest naprawdę cieżko. Ja tam uważam, ze dobrze, ze ten próg jest. Wiem, że są też ludzie pasożyty, którzy na własne życzenie nic nie mają. Ale trudno stworzyć idealne prawo.

już tak było w zeszłym roku że liczyły się dochody. Szkoda tylko, że pod uwagę jest branycrok poprzedni a nie obecny.

Czekalismy z dzieckiem aby stanac finansowo samodzielnie na wlasnych nogach. Udalo sie - zyjemy na pewnym standarcie (z dwojka dzieci). Niestety czesc naszych ciezko zarobionych pieniedzy (podatki) idzie na nierobow albo na tych, ktorych jedyna umiejetnoscia jest plodzenie dzieci i czekanie na pomoc od wszystkich dookola. Troche odpowiedzialnosci za siebie moje drogie.

To pracuj na czarno i nie płać podatków to płakać nie będziesz.

To ja- 11.07- dodam jeszcze, ze obecnie zarabiamy z mężem tyle, ze ten na becikowe byśmy się nie łapali. I uwierz mi- nie ubolewałabym nad tą strata. Tak jak nie ubolewam nad faktem, ze nie dostaję rodzinnego. Są ludzie, którym ta kasa jest bardziej potrzebna. Nie mówię, że mały zastrzyk gotówki nie przydałby się kompletnie- ale nie jest to dla mnie taki ratunek jak dla innych- w trudniejszej sytuacji. Miałam kiedyś trudny okres w swoim życiu i wiem jak to cieżko znaleźć się w takiej sytuacji. Nie żałuję tym ludziom. Jedyne o co mnie szlag trafia to to, ze sa osoby dość dobrze zarabiające (tyle że na czarno), którym się wszystko należy i te, które uczciwie wykazują najniższa krajową i tym często należy się niewiele. To jest jawna niesprawiedliwosć.

Podatki płaci każdy pracujący. I ten co ma najniższą, i ten majętniejszy. Jedynie wysokość jest zróżnicowana, ale to jest jasne samo przez się. Zagłosujcie na K***ina-Mikke czy jak mu tam. On zniesie podatki! :D

Oooo kafeterio, nawet polityków już kropkujesz :D

Becikowe to nic.u mnie jest taka rodzina ktora dostaje mieszkaniowke chodzi do mopsu.maja super w domu.na dworze skalniaki kwiatki super meble ogrodowe.

my też pracujemy uczciwie i dlatego nie dostaliśmy becikowego, nie biorę zasiłku rodzinnego (2 dzieci) urlop wychowawczy bezpłatny. a mąż mojje kuzynki na czarno pracuje i łapie się na wszytsko, nawet dodatek do mieszkania z mops-u dostają.

żałosny jest ten kraj - coraz bardziej :O to nie powinno nazywać się becikowe, tylko zapomoga. Bo becikowe to becikowe- każde dziecko powinno dostać z okazji narodzin i koniec. A w czym jest gorsze dziecko rodziców co zarabiają więcej (najczęściej tylko trochę) ? 1000zł to nie majątek ale zawsze coś.

ja bym wolała mieć te 1900 na osobę netto niż dostać to becikowe... wg mnie próg jest naprawdę duży i uczciwy, a nie to co np funduszu... nie dostałąm grosza od 1,5 roku a próg przekraczamy o 100 na mc i nikogo nie obchodzi ze ja nie pracuje bo aktualnie siedzę w domu z 2 maluchów... a tatuś se bimba, to jest nie fer, bo fundusz powinien przysługiwać każdemu dziecku.... kiedyś liczyłam np i wyszło mi że musiałąbym mieć jeszcze 3 dzieci żeby łapać się na luzie na rodzinne bo przy 2 to mąż dostałby jakąś małą premię i już by było po rodzinnym czyli wg państwa niecałe 4 tys na 7 os rodzinę to i tak za dużo:P pewnie że becikowe to fajna sprawa ale becikowe jest wyliczane także na malucha czyli na 3 osoby więc kwota 6 tys mc jest na tyle duża że stać cię na oszczędności, ale fakt jest taki że powinni też patrzeć na obecną sytuację bo w roku poprzednim mozna mieć kokosy a teraz oboje moga mieć 2 tys na mc albo być bezrobotnym i wtedy to jest nie fer...

ja dostalam w 2012, ale teraz bym sie nie lapala - za wysoki dochod. szczerze, to wole miec taki dochod, niz 1000 zl becikowego, ktore wystarczy gora na 1/2 ceny wozka.

ja też nie dostanę becikowego... a szkoda bo tysiak piechotą nie chodzi i średniej klasie pracującej również by się przydał ;)

Ja też nie dostałam ale nie robię z tego tragedii...robiłabym gdyby mi na życie nie starczało więc o co to halo?????????????

Autorce jeśli się zmieniły dochody, to wypełnia odpowiednią rubrykę i wpisuje "dochód utracony", i wylicza się dochód faktyczny, wprawdzie ja 3 lata temu to robiłam ale miałam podobną sytuację i z tego co wiem to się nie zmieniło. To było przewidziane właśnie po to żeby rodziny które potrzebują bieżącej pomocy mogły ją dostać.