DUKAN dla starych wyjadaczek i nie tylko :):)

Gdzie Wy się podziewacie?????????/ Forum padło, bo nie chce pisać sama ze sobą, a Was gdzieś wcięło :(

Itali mogę ci coś napisać na maila? Adres mam jeszcze z poprzedniego wątku.

Tak, gosciu mozesz.

Itali posłałam maila.

hey hey jestem;) i jak wam dieta idzie? dziewczyny ja tam zatrzymuje wode w sobie ze masakra już jestem cała spuchnieta a to koncówka 4 miesiąca dopiero jakby mnie ktoś przebił to sama woda, mamusie miałysice tak może?jest jakaas rada na to?bo do lekarza za kilka sdni dopiero wiec go zapytam

Dzień dobry :-) dukanka dzięki za zaproszenie :-) będę zaglądać a póki co życzę miłego dnia :-D p.s. nie pamiętam hasła dlatego jestem pomarańczowa ;-)

.

zalogowałam się i dalej pomarańczowo ;-/

Famili sprawdź nerki, bo możesz mieć nadciśnienie ciążowe i wzmocnij wątrobę. 4 miesiąc i obrzęki to nie jest normalne. Ale jak się nie odchudzało z głową, a potem z powrotem nabrało to co się zrzuciło, to wątroba i nerki mogą zgłupieć. :P

Witam Was dziewczyny smile Jestem szósty dzień na diecie, dzisiaj wkroczyłam w II fazę i zgubiłam 2kg smile myślałam, że będzie lepiej, ale ciesze się, że chociaż dwa (jestem 2 dni przed miesiączką, może to dlatego? ) Cieszę się, że od dzisiaj mogę zajadać warzywa bo bardzo za nimi tęskniłam. Mam pytanie: czy lepiej stosować system 1 dzień proteiny na 1 dzień warzywa? czy 5 na 5? Wizja samych dni proteinowych napawa mnie lękiem smile lecz jeśli lepiej stosować 5 na 5 to jakoś dam radę wink Pozdrawiam serdecznie i czekam na odpowiedź.

Afrodyta ja proponuje 1 na 1 bo wtedy nie będzie Ci tak brakowało warzyw ale tak naprawdę to zależy od Ciebie ;-) dziewczyny gdzie Wy jesteście? nikt tu już nie zagląda?

Witaj AnkaSasanka :) Jak miło, ze się odezwałaś bo już zwątpiłam, że ktokolwiek tutaj zagląda, a wiadomo, że liczę na wsparcie ;) zdecydowałam 1/1 bo nie dam rady wytrzymać znowu 5 dni proteinowych. A jak Tobie idzie z dietą? Pozdrawiam

Ten wpis powyżej należy do mnie :)

Ja jestem już "po" diecie ;-) ale dalej nie mogę sobie pozwolić na "normalne" jedzenie bo w momencie odbija się to na mojej wadze...

A ile dokładnie zrzuciłaś? Wydaje mi się, że ja też już nie będę mogła wrócić do normalnego jedzenia no chyba, że od czasu d czasu ;) Na razie nie będę się zarzekać, że dam radę itd. bo dopiero tydzień za mną, ale mam nadzieję, że efekty o ile będą mnie zmotywują :) zjadłam właśnie sernik i tuńczyk :) (wkrótce miesiączka)..............heh i coś bym jeszcze zjadła.. :)

Dietę stosowałam dwa razy, za pierwszym schudłam 13kg a za drugim 9kg tyle że zajęło mi to duuuuużoo czasu ;-)

Cześć :) Gratuluję wyniku, super. Ja chciałabym zrzucić 10, o 15 nawet nie wspomnę ;) piekę właśnie chleb. Mam nadzieję, że się uda. Pozdrawiam

drogi gościu od mojej diety przytycia a ciązy minął prawie rok wiec nie rozumie, nerki mam dobre bo robie badania regularnie, lekarz powiedział ze to normalne upały dużo wody , tweraz jest chłodniej i jest trochę lepiej ,a ty oczywiście ekspert widze jak zwykle

Witaj Famili. Gratuluje zrzuconych kg :) Jutro mój 10 dzień na diecie i na razie jest ok. Trochę męczy mnie przygotowywanie posiłków i tego, że mało znam przepisów i wiecznie czegoś akurat nie mam w domu.....ale może z czasem się nauczę . Głodna nie chodzę, a to najważniejsze :)Napisz mi proszę, jak z włosami? Bo spotkałam się z opiniami, że niektórym strasznie wypadają po tej diecie włosy? :( pozdrawiam

drogi gościu od mojej diety przytycia a ciązy minął prawie rok wiec nie rozumie, nerki mam dobre bo robie badania regularnie, lekarz powiedział ze to normalne upały dużo wody , tweraz jest chłodniej i jest trochę lepiej ,a ty oczywiście ekspert widze jak zwykle -ha ha ha jak zwykle. Czyli wiesz kto pisze, a w dodatku potwierdzasz moje przypuszczenia co do paru spraw. Jak to nie rozumiesz? Piszę o twoim wielkim jojo, które cię z powrotem obciążyło. Wątroba, nerki, serce, to nie zostało obojętne po tak szybkiej spektakularnej utracie wagi i niecałym roku nabrania z powrotem 20stu kg. Jeden szok, za chwilę drugi i kolejny w postaci ciąży. To co ci lekarz powiedział to jest normalne w 7-9 miesiącu, ale nie w 4. Nerki może i masz zdrowe, ale na pewno nie są drożne. Ale jak jesteś tak ciemna, żeby zrozumieć kilka prostych rzeczy i głucha na kogoś, kto chce pomóc, to już później będzie twój problem, nie mój. Pozdrawiam.

Witajcie dziewczyny :) już staciłam nadzieję, że ktokolwiek dołączy do mnie :) Afrodyta faktycznie system 1/1 jest łatwiejszy, a daje takie same efekty jak 5/5. Ja za pierwszym razem stosowałam 5/5, teraz stwierdziłam, że nie wytrzymałabym w ten sposób :) Włosy mogą wypadać, ale nie jest powiedziane, że u każdego to się zdarza. Najlepiej jest jeść warzywa ( a nie np. jednego pomidorka i tyle) w dni PW i do tego brać witaminy. Afrodyta jeśli będziesz dobrze dukała i przykładała się do diety to napewno schudniesz :D U mnie niestety ostatnio z mob ilizacją krucho, ale teraz jak mam towarzystwo to może pójdzie mi łatwiej :)

Hej Italianka :) dziękuję za odpowiedź i gratuluję zrzuconych kg :) Ja mam zamiar dobrze dukać....ale kto wie, jak to się skończy ;) nie zarzekam się na razie, że dotrwam, ale chciałabym bardzo. Z drugiej strony tęsknię za dobrym drinkiem i jak wytrwam miesiąc to go wypiję :) System 1/1 bardziej mi odpowiada bo męczył mnie brak warzyw gdy byłam 5 dni na samych proteinach. Cieszę się, że razem będziemy się wspierać. Pozdrawiam

Hej Itali...nie wiem czy mnie pamiętasz ale dukałam z wami 2012 :-), pamiętam też Dukankę i Fam... wagę jakoś trzymałam, ale teraz ze 3 kg przydałoby mi się zrzucić ;-) Pozdrawiam...

oczywiście nie pamiętam hasła do starego nicku...:-(

Ooo i Pamiętam jeszcze Reniak ;-) A pamiętacie jak cieszyłyśmy się gdy Dukanka zrzuciła już sporo kg i zrobiła sobie fajne fotki i nam wysłała tak dla porównania :-)...fajne czasy...

Afrodyta chociaż nie powinno się "grzeszyć", bo to grozi zastojem wagi, to jednak myślę, że jeśli chodzi o jednorazowy wybryk to nie zaszkodzi :D a przynajmniej nie będzie ciężko na diecie :) Hej Anicia pewnie, że Cię pamiętam :D mnie niestety wróciło dużo więcej kg, ale nie żałuję, bo za to mam drugiego wspaniałego synka :D Jeśli chcesz to dołacz do nas . Ja też miło wspominam tamte czasy :D:D w grupie zawsze raźniej :D cieszę się bardzo, że jest nas więcej. Dukanka i Reniak do niedawna pisały tutaj, a teraz szczerze mówiąc to nie wiem co sie stało, że się nie odzywają...

To gratuluję synusia :-)....no tak się zastanawiam nad dukanem hehe może dołączę do Was. A jak Ci się układa z teściową...bo pamiętam, że nie było u Ciebie za wesoło. Ja ze swoją nie gadam już rok ;-)

To ja....kurcze nie pamiętam hasła...muszę jeszcze raz się zalogować

Dzisiaj nowy, dukanowy dzień :) króry przyniesie nam dalsze spadki wagi :) Anicia hmm teściwą toleruje tylko dlatego, że muszę. Tamta kłotnia za nami i każda zachowuje się jakby nigdy nic, ale normalne, że co złe to każdy długo pamięta. ech to temat rzeka, mogłabym przynadzać i przynudzać na jej temat, ale szkoda mi czasu marnować na to babsko :D Jak się zdecydujesz to zapraszam, ja tutaj cały jestem i mam nadzieję, że inne dziewczyny też :D

hej jestem jestem ale rzadko tu zaglądam. Zmieniłam ostatnio dukana na 1000kcal po prostu już miałam dość i powiem ze to co miałam na plus (3 kg)juz zrzuciłam więc teraz będe spokojnie zrzucała cos dodatkowo