Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Moje małżeństwo coś się dzieje

Polecane posty

Gość gość

Jesteśmy małżeństwem 4 lata, a od dwóch lat jesteśmy rodzicami - mamy córeczkę,, która wczoraj obchodziła 2 urodziny, mąż o nich zapomniał. Mąż często wyjeżdża, bo taką ma pracę - pasje i pracę w jednym, a do tego zdradza mnie z piłką. Kochamy się, ale często kłócimy się i później wieczoram jest seks ,,na zgodę". Kłócimy się o byle co, częste wyjazdy robią swoje. Powiedzcie czy ja przesadzam ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pewnie czujesz się samotna przez te wyjazdy jego, a ty masz prace czy tylko dom i dzieci. to ze zapomnial o urodzinach, cóż,zdarza sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ile macie lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Znaczy się nie wiem o co ci chodzi, ale czuję, że niezła piz/da z ciebie, wymagająca nie wiadomo czego....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
k***a a co za różnica ile mają lat, co to niby ma zdiagnozowac....wkurza mnie jak ktos załozy temat, a ktos inny z uporem maniaka pyta ile macie lat....jak małe dziecko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Cholernie czuję sie samotna. Pracuje po 8-9 godzin. Do tego nasza córka strasznie jest za mężem i bardzo ciężko przeżywa każde rozstanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mamy po 29 lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
u mnie też są kłótnie bo ja czuje się samotna, mąż jak wraca to się jemu nawet nie chce zapytac co u mnie,o swojej pracy opowiada, o moją nie zadaje pytan,jak sama mówie to albo specjalnie uwaznie nie słucha, albo mi przerywa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
My rozmawiamy codziennie jak jest na zgrupowaniach. Mogę na niego liczyć, wysłucha mnie, ale tęsknię, chciałbym, żeby był częściej w domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czuję się fatalną mamą. Moja córka jest strasznie za moim mężem. Płacze za nim kiedy go nie ma, zjadła kolację, umyłam ją, wymyla zęby. Czytałam jej bajkę, ale cały czas mówiła o tacie, dopiero kiedy zadzwoniłam do męża (złożył jej życzenia), dopiero zasnęła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
masz rację autorko. Moja żona też czuła się samotna. Tylko dom i dzieci. Moje małżeństwo prawie się rozpadło, właśnie przez te moje pasje. Ja miałem i mam ich aż nadto. Ale to ja musialem pogodzić pasję i rodzinę. Musiałem przystopować. Dobrze że jedną z tych pasji mamy wspólną i świetnie nam to idzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przez 150 dni w roku jestem sama, bo,mój mąż albo jest na zgrupowaniach, albo na meczach wyjazdowych. A ją muszę pogodzić pracę z opieką nad córką i domem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale przeciez wiedzialas o tym, wiążąc się z tym facetem wiedziałaś, że praktycznie przez 1/3 życia będziesz sama/samotną matką z kasą wtedy Ci to nie przeszkadzało? teraz nagle sie obudzilas i do kogo masz pretensje? do męża, że jest sportowcem? dla Ciebie miał po ślubie zawód zmienić? weź się zastanów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i tu Ci Ewa przyznaję rację, poniekąd ale nie da się wszystkiego przewidzieć, nie wiesz jak będziesz po latach reagować na niektóre sytuacje, co na początku jest fajne i do przyjęcia, po latach okazuje się, że przeszkadza, uwiera i jest do zmiany albo się z tym pogodzić i nie marudzić, albo próbować coś zmienić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Muszę cię zmartwić, mąż najprawdopodobniej ma kochankę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Za często się nie widujecie a jeśli już, to oboje marnujecie czas na kłutnie o byle co, a później seks na zgodę ? To oboje jesteście siebie warci. Obydwie metody nie rozwiązują bolączek. Zamiast kłócić się o byle co, pomyśl i jasno przedstaw z czym Ci jest źle i wysłuchaj z czym jemu jest źle.Jesteście dorośli i czas pomyśleć jak sobie umilać czas, zamiast szukać pierdół do kłutni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co chcesz zmieniać? Chyba wiedziałaś, jaką masz ma pracę i z czym to jest związane? Teraz zaczęło stanowić to dla Ciebie problem? Poza tym, uważam, że przesadzasz. Wcześniej założyłaś topik z ogromnym problemem pt. mąż zapomniał o urodzinach córki. To naprawdę taki problem? Nie wiesz, że mężczyźni często nie pamiętają o datach, nawet ważnych? Myślę, że szukasz dziury w całym. Albo dzieje się coś złego o czym nie piszesz, albo przesadzasz i szukasz dziury w całym. Od rozkapryszonej księżniczki każdy facet będzie uciekał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie wszystko da sie przewidzieć, ale akurat to, że sportowiec prowadzi niezbyt osiadły tryb życia - to jest oczywiste a jak na to reagujesz? zakladam, że wychodząc za mąz byłaś dorosla, dojrzała i stabilna emocjonalnie, więc swoje reakcje też mogłas przewidzieć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kłócimy się, bo ja jestem nerwowa. Czasami nie daje rady sobie z córką, bo płacze za tatą, nie krzyczę na nią. Podjęłam kolejne studia związane z moim zawodem, wyjechaliśmy z Polski, jestem teraz sama, mam przyjaciółkę, ale ona też jest sama i nie ma czasu dla mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiedziałam jakie jest życie ze sportowcem i zaakceptowałam to, ale jest coraz ciężej od momentu kiedy urodziła się córka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja ci dam szczerą rade WAL SIE NA MORDE!!! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Teraz to wy przesadzacie. TO normalne, że sie tęskni i czeka. Jej nawet nie ma kto powiedzieć, że ładnie wygląda a gdzie tu reszta jakieś relacje małżeńskie? Zastanów sie porządnie czy warto bo możesz pół życia przecierpiec zamiast być mega szczęśliwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tęsknię za nim jak go nie ma. Kocham go i wspierać, ale dobija mnie trochę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po co z nim masz dziecko ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo go kocha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×