Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Muszę sie wyżalić.

Polecane posty

Gość gość

Jestem dzisiaj taka rozżalona. Muszę się wyżalić! I wszystko przez to, że popsuła mi się lampka nocna. Ale zacznę od początku. Musiałam iść na studia 500 km od domu, chłopaka. Dlatego, że tu mogę mieszkać u ciotki i nie płacić za wynajem. Bynajmniej nie dlatego, że moich rodziców nie stać. Moi wujkowie nie mają dzieci i są trochę zdziwaczali. Mają dziwne nawyki. Ale ich sprawa nigdy się nie wtrącałam, nie negowałam. Pokój który zajmuje jest cały zagracony. Na swoje rzeczy mam jedną szafkę z 4 szufladami. Mieszczę tam tylko ubrania, których i tak mam mało, i bieliznę. Książki i wszystko inne na wierzchu. Poupychane gdzie się da. Mieszkanie zagracone. Wszystkie sprzęty jakie mam w pokoju są ze śmietnika! Mam telewizor, w którym, żeby coś obejrzeć muszę włączać 5 min, ruszać kablem podstawiać książki, a później delikatnie odejść żeby tego kabla nie zruszyć. Mam lampkę rozpadająca się, do której i tak nigdzie nie mogę dokupić żarówki. Jest taka malutka, niestandardowa. I druga, w której urwała się ta część gdzie wkręca się żarówkę. I to nie wiem w jaki sposób skoro nigdy tego nie dotykałam. Obie przyniesione ze śmietnika. Czuje się jak jakiś kloszard. Wujki nic nic nie wyrzucają. Wszystko poupychane w pawlaczach i piwnicy. Bo jeszcze może się przydać. Akurat. Strasznie się denerwuje kiedy pomyślę, że kiedy mój brat rozpoczynał studia dostał własne auto, i rodzice wynajęli mu mieszkanie. On nawet nie musiał szukać. Studia płatne oczywiście, a i taki nie zaliczył nawet jednego semestru. Teraz siedzę przy zapalonym górnym świetle i o jezzzu jak się stresuje bo światło, licznik, impulsy. I muszę wydać teraz pieniądze na lampkę, chociaż i tak ich prawie nie mam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czasami myślę, że powinniśmy dostać jakiś medal za ochronę środowiska. W końcu wszystko może się przydać i nic się nie wyrzuca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie chciałbyś się ze mną ******* Jestem pasztetem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dla waszej czarnej barci to jestem za stara. Dobrze wiem, że wy gustujecie w takich do 12 roku życia. Nie mydl mi tu oczu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wiem. Bo całe życie was unikam i dalej zamierzam tak robić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
chociaż... pewnie za warkocze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Leć z dłoni. Szpetna jestem strasznie. Nawet zdjęcia nie będę Ci wysyłać bo mógłbyś impotentem zostać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To zdrowie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Porter Band słuchamy. A ojcu to wypada Kaczmarskiego słuchać? Może bym tak Akre Noego zaproponowała?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To odnośnie Arki Noego czy Portera?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ojcu chyba takich wulgaryzmów używać nie wypada. Jaki to przykład dla milionów owieczek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
proponuj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niedocxytlem do kocka. Ty kpisz: zkobiet z zieci czy z facetow :-) jj naogloadalas s sie studecich kabare tow. I? Rany czdzwy niejesem wali mio .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czy ja się mam bardziej zdołować? Nie wystarczy to co wcześniej pisałam. A ja doceniam polską muzykę! Ale w tym klimacie; Korba, Cytrus, Ceti i jeszcze raz Korba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja uwielbiam to! I zerwę z siebie me, kurna, szaty... I będę leciał w rytm... z dłoni... aż opadnę z sił... i wypluję wątrobę.... żartowałem:D Za mało wypiłem:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To powodzenia. Bo ja idę spać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorko idz na inny temat a nie tu z nimi saie meczysz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×