Co dalej po studiach medycznych

Witam, chciałabym pójść na uniwersytet medyczny, ten kierunek to coś, co od zawsze mnie interesowało i bez problemu wchodziło do głowy. Problem jest taki, że mogłabym być uznana za złego lekarza, z tego względu, że nie posiadam w sobie aż tak dużej empatii jak przeciętny człowiek. Co zatem innego mogę robić po tych studiach?

Up

ale o jaki kierunek ci chodzi? na UM jest wiele kierunków

Skoro napisała, że może być uznana za złego lekarza, to chyba o lekarski jest chodzi, co? Kłania się czytanie ze zrozumieniem :O Możesz być też przedstawicielem handlowym, ale do tego medycyny nie trzeba kończyć. Teraz mało który lekarz jest pełen empatii. Jak będziesz dobra w tym co będziesz chciała robić, to nawet brak empatii ludzie Ci wybaczą.

lekarz stomatolog? ratownik?

Ratownik nie jest lekarzem :O Chyba, że chodzi o slang w którym nazywa się tak lekarza ze specjalizacją z medycyny ratunkowej.

lekarzowi pracującemu w prosektorium empatia nie potrzebna

Możesz po medycynie pracować naukowo w laboratorium :) obmyślać jakieś nowe leki etc. Albo w firmie farmaceutycznej. Albo jako patomorfolog.

Czemu medycyna? Za dużo ludzi na lekarza idzie.. potrzebujemy młodych ludzi aby szli na inne kierunki, nie tylko medycyna.. jest pełno zawodów co potrzebują ludzi którzy mają wiedzę w biologii i chemii :) Sugeruje żebyś ty, albo kto inny to czytał nie szedł na medycynę bo tam wszyscy idą i będziesz musiał/a wybić się ponad wszystkich żeby cię jakiś szpital przyjął Jestem ekonomista więc wiem trochę czego nasz kraj potrzebuje a czego nie. :p

ja bym poszedł na medycynę, specjalizacja alergolog i kasa sama płynie, szacunek ludzi za wylecznie z uciążliwej choroby, mnóstwo pacjentów, wiedza na wagę złota, mnóstwo znajomości, taki lekarz to teraz najbardziej oblegany specjalista i a wiedza niemalże tajemna.

Tak, kasa dobra, ale na jedno stanowisko jest 20 kandydatów którzy mogą być od ciebie lepsi, no nie ;)?