Żona nie chce mi robić loda,a wcześniej dosyć często to robila i przed ślubem

jak sądzicie dlaczego?

może się "zapuściłeś"?

nie nie zapuściłem się jestem wydepilowany,wymyty

A nie możesz zapytać o to żony? Nie rozmawiacie ze sobą tak otwarcie? Mój mąż by się zapytał z pewnością

pytałem i zero reakcji jakiej kolwiek

może ma teraz smaka na innego loda :D

może uznała że wychodząc za mąż dopięła swego i zapewniła sobie dożywotnie świadczenia i kasę na życie, o ile sama nie pracuje, więc się już nie musi starać? Może brutalne, ale tak bywa.

"jestem wydepilowany,wymyty"tekst numer jeden na dziś:D:D naprawdę się tam depilujesz??to musi byś boleeeesne,brrrrr:D

chwileczkę, wiele kobiet się depiluje, prawda? więc czemu facetowi nie wolno?

a może to było jednostronne i się zniechęciła ;P

Między depilacją a goleniem jest spora różnica:D więc pytam czy serio się depiluje:D

Nie znasz tego? Tuz przed slubem panna mloda robi mlodemu loda, potem on caly usmiechniety opowiada druzbie jaka fantastyczna kobiete wlasnie poslubia, a ona na pytanie "z czego sie tak cieszysz?" odpowiada swiadkowej, ze wlasnie ostatniego loda w zyciu zrobila ;-)

moj tez sie depiluje i bardzo mnie to cieszy

jesteś p******* lub p******y:)

13:08 depilować to znaczy wyrywać włosy,chyba chciałaś powiedzieć,ze się goli:)

gosciu z 13:08 ja np. depiluje pasta cukrowa (jestem kobieta)

Wydepilowany przypomina mi brojlera ...brrrrr....albo niemowlę:-)

ciesz się że w ogóle sex masz regularnie bo różnie to bywa

aga czarna co to znaczy rożnie bywa?nie macie w domu seksu?

Z czasem zmieniają się priorytety, miłość francuzka przestaje być podniecająca jak już dobrze poznamy swoją połowę , znaczy kiedy odczujemy że wkradła się nuda, coś powszechnieje. Może żona się już znudziła robieniem loda? Może poczuła że "wyrosła" z tego zapominając że dla ciebie to nadal wielka przyjemność? A może ty zacznij robić jej porządne minetki to i ona się nad tobą zlituje ? :).

Mój mąż się nie goli, nie depiluje i jakoś robie mu loda :D

I nie masz potem kłaków?Fujjj.....trochę taki zaniedbaniec z tego twojego kudłacza.

Nie mam :) mój mąż nie ma tam aż takiego buszu heh

Nie no, zasada jest taka że jak miłość francuzka to wydepilowana lub ogolona skóra . Włosy nasiąkają zapachami, gromadzą bakterie których nie da się wyeliminować umyciem się , poza tym włosy lubią wypadać i ja dziękuję za taką miłość z włosami na języku.

miałam w życiu kilku partnerów w różnym wieku, z różnych środowisk i żaden nie miał pomysłu na golenie się i depilację w tych miejscach :D ciekawe ile takich łysych c****w po świecie krąży

Nawet jesli nie ma buszu,to włosy tak czy siak wypadają więc pewnie nieraz plułaś kłaczakami podczas robienia gały

A może ci po prostu sperma zasmierdla? Zmiana diety, więcej używek i już penis potrafi capic gorzej niż snieta ryba.

Gdyby mój się nie golił to mógłby na wieki zapomnieć o lodzie:)minetę też by mi robił w buszu

gość Wydepilowany przypomina mi brojlera ...brrrrr xxx Hicior :D Ten tekst zrobił mój dzień :D

Wiecie co, nieogolony facet jak dla mnie może zapomnieć o robieniu ustami czegokolwiek bo to tak jakbym lizała nochala staremu dziadowi z brodą ....bleee. Są zasady, facet chce być lizany po wacku i pod mim, musi mieć gładziznę . Tak samo można powiedzieć że nienaturalne jest branie do ust członka który oddaje spermę jak i golenie się tam przez prawdziwego faceta. Znałam już dwóch takich "prawdziwych" facetów co nie chcieli byc ogoleni ale niewiadomo co sobie wyobrażali , mianowicie że ich owłosienie na moim języku musi sprawiać mi frajdę i podnietę. Tfu , tfu , tfuuuu.