Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

temat rozmów w toku który mnie rozśmieszył wejdźcie

Polecane posty

Gość gość

ogłoszenie: jeśli Twoja córka ma 12 lat i już się odchudza zadzwoń a moja znajoma i to nie jedna odchudzała 10 letnią dziewczynkę, bo miała... 1 kg nadwagi, zabroniła jej jeść kolacji, wszyscy jedli dziecko patrzyło jak jedzą rodzice i rodzeństwo. Bo była ZA GRUBA. To teraz pytanie, czy na pewno dobry temat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z jedenj strony znajoma dobrze robi ze chce odchudzić dziecko- gdyż jak tego nie zrobi w okresie dojrzewania ona się zwyczajnie roztyje i to będzie tragedia, ale powinna ja odchudzić bez mówienia jej tego aby mała nie miała czegos w rodzaju kompleksu :), jedzenie mniej kaloryczne więcej ruc****azda rowerem bieganie basen a nie brak kolacji gdy dziecko patrzy :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja nie mogłam w to uwierzyć, albo siedzimy u nich (bo to że nie je kolacji wiem od mamusi) i wiadomo jak to jest kawa to i ciastka, i tak rodzeństwo może ona nie. To jest 1 kg, więc nie musi być dieta a wystarczy ******** było tak przykro jak to widziałam, ze sama nic nie zjadłam razem z nią. To jest dziecko a wg mnie takie odchudzanie i ciągłe powtarzanie szczególnie przy obcych dla dziecka czyli nas że nie może zjeść bo musi schudnąć.. Ja sobie tylko pomyślałam że przecież dziecka szkoda no i jak tak można. Ale ja z tym nic nie zrobię. Sama mam dziecko, widzę już po Nim że raczej problemy z wagą będą w drugą stronę, ale taki temat powinien być "twoje dziecko ma 12 lat i je odchudzasz? zadzwoń"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ona ją wpędzi w anoreksje lub bulimie tym gadaniem szok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to było 2 lata temu, kontakt nam się urwał więc nie wiem jak jest teraz, ale urwał się po tym jak zobaczyłam jak traktuje swoje dziecko. Miałam też podejrzenia, bo ma troje dzieci, dwójkę z obecnym mężem a tą najstraszną... wpadka... wpadła jeszcze nie znając tego faceta. Miałam wrażenie że traktują tą dziewczynkę jak gorszą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×