Moda na minetkę

Mam 23 lata ale jestem dosyć doświadczony w sprawach łóżkowych i wszystkie moje partnerki twierdzą, że jeżeli chodzi o minetkę to w mojej okolicy jestem najlepszy. tyle tytułem wstępu, jednak baby jak baby ploteczki i od kiedy wśród moich rówieśników nastała moda na lizanie a ja zostałem okrzyknięty Mistrzem Patelni kumple od chlania wysyłają mi smsy z prośbą o porady. nie powiem z jednej strony mi to imponuje a z drugiej k*rewnie śmieszy, tylko juz mnie to męczy, jak ich spławiam to twierdzą, ze skąpie im cennej wiedzy. nie wiem co robic. ostatnio jeden z tych c*uli przyniósł mi melona i prosił bym mu na nim pokazał co i jak. zdechne ze śmiechu

haha ha melona!!1 nie moge!!!

Powiedz im że z tym talentem trzeba się urodzić i nie można się tego nauczyć (a to będzie szczera prawda), a swoją drogą fajną masz partnerkę, że rozpowiada takie rzeczy.

tłumaczę jak sołtys krowie na miedzy, że kobietę trzeba czuć i obserwować i to w sumie wszystko, a oni się domagają jakiś sztuczek, kuźwa niech się odwalą. tylko, że nie lubię wychodzić na bufona

To trzeba po prostu lubić i gość wyżej ma rację, z tym trzeba się urodzić, bo nie każdy jest w stanie tą sztukę opanować. To samo jest z lodami, jedna laska na 100 naprawdę potrafi to robić.

też tak mówiłem, przynajmniej podobnie i teraz jak jest flacha to rzadziej dzwonią, zrobili sobie ze mnie konkurenta, a mnie nawet te ich d*py nie interesują. szukam sobie kobiet z zewnatrz, wkurza mnie ta sytuacja. chyba bede musial sobie znaleźć nowe towarzystwo, albo przestane z domu wychodzić... ech

bo swoimi umiejętnościami się tak nie chwali! serio jestes taki dobry?

Autor to ma wyobraznie hahaha misztrz patelni hahaha chyba w snach. Marzenia dobra rzecz.

A może dobrze smaży naleśniki? Co chcecie, imitacja faceta chciała zabłysnąć, myślał że po takim wpisie zleci się las lasek a tutaj tylko szczera prawda miedzy oczy :D

Ale wy jesteście śmieszni, wszędzie widzicie mistyfikacje i bajeczki, a tak naprawdę świadczy to o was samych, że wy też głównie zmyślacie i kłamiecie. Nie wiem czy autor fantazjował czy nie, ale post wygląda dosyc autentycznie więc co to za problem założyć, że mówi prawdę? bo co? bo twierdzi, że jest dobry? i to was boli? co za zj*by tu siedzą. Mam juz dosyć tego forum, kiedyś to było fajne miejsce, ale widzę, że zleciała się ekipa samosi i zrobiło się wielkie G.