Do bardzo atrakcyjnych dziewczyn....

Czy spotkalyscie wiele zazdrosci ze strony innych kobiet ?Czy stracilyscie przez urode nawet moze kolezanki ?Piszcie...

Ja miałam atrakcyjną koleżankę, każdy na nią mówil że jest piękna, ale to ona była nie fair wobec innych. Mamiła facetów, kazała sobie stawiać, a parę dni potem jej się nudziło i nawet nie odbierała telefonów (umawiała się z nimi z.. chata), innego który za nią biegał z 2 lata wyśmiewała za plecami że jest debilem, pożyczała od niego kasę i mu nie oddawała (spore sumy). A poza tym była mitomanką i ciągłe kłamała, nawet nie będę tego komentować. Ja byłam zawsze fair wobec niej, a ona do pewnego czasu też, ale potem też zaczęła kręcić i krytykować mój wygląd na maksa (pomimo, że wyglądałam normalnie) i potrafiła nawet pytać 'a ciekawe dlaczego twój facet z tobą jest'... masakra. Nasza przyjaźń skończyła się mało przyjemnie, ale o tym już nie będe pisać. To ludzie jej zrobili krzywdę, bo kiedy stała się trochę bardziej wygadana, to sporo osób jej urodę chwaliło i poczuła się chyba za pewnie, poczuła, że może sobie pozwolić na wiele..

No w tym przypadku chodzi o osobe,ktora zrazala innych do siebie swoim zachowaniem.Ale chodzi mi bardziej o przypadki,gdzie atrakcyjna osoba doswiadczyla czegos niemilego albo zostala pokrzywdzona przez innych tylko ze wzgledu na swoja urode,a nie zachowujac sie zle wobec kogos.

uup