Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

tak szczerze, ile jedza wasze trzylatki

Polecane posty

Gość gość

Poeiedzcie tak uczciwie z reka na sercu ile jedza dziennie wasze trzylatki, tak same z siebie, podtykania i dokarmiania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój ma 2,5 roku i gdybym mu nic nie podtykala pod nie i nie dokarmiala że tak powiem na siłę to nie jadł by nic. Jest strasznym niejadkiem. Czasami już sama nie wiem co mam zrobić żeby on coś zjadł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ex_debill_zaryczy_soon
dziecko coś mi się spsuło, bo coraz mniej, za to częsciej - rano zje np. kanapkę z połowy bułki i mówi , że ma dość, a za godzinę woła, że głodna i tak w kółko Macieju, jeśc chce, ale mało i często - niby dobrze z punktu widzenia dietetycznego, ale szlag mnie trafia czasami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój non stop coś je ,jak słyszy że ktoś idzie sobie jeść to zaraz też chce i je i je wszystko co mu się nie da ,nigdy go nie dokarmiałam ,jak obiad stał a on wariował to potem go zjadł odgrzany . . Bardzo dużo je owoców , wszystkie lubi codziennie jakiś owoc zje chociażby jabłko ,wczoraj kupiłam mu pół kilo truskawek zjadł naraz potem 2 małe gruszki Nie wiem gdzie on to mieści chudy jest jak patyk wiecznie w biegu ,zdrowy jest wyniki ma idealne .Ma 3 lata i 4 mies .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moja też jest niejadkiem z tym ze woła ale nic jej nie pasuje , chleba i bułek żadnej, jajka przemycam, zupy lubi i na tym koniec reszta to droga krzyżowa. Owoc żaden, warzywa tylko ogórek troche zielonego świeżego lub konserwowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
je w przedszkolu więc przy innych dzieciach jada wszystko i wiecej niż w domu by znadł - a po przedszkolu jak mu coś spasuje jak np. racuchy ostatnio to dokładałam 4 razy a jak mu coś nie zasmakuje to podziubie i koniec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama na luzie
Mój ma 4 lata i trochę się poprawił z jedzeniem - bo sam z siebie pójdzie i zaatakuje lodówkę :) Ale jeszcze rok temu była totalna porażka - najlepiej piłby cały dzień wodę i... jadł ogórki kwaszone. Nie ma sensu karmić na siłę - jedynie przypominać co jakiś czas i proponować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moja córka 3,5 roku bardzo mało je. Jest typowym niejadkiem. Nie naciskam, nie wmuszam. Nie chce to nie. Ale staram się żeby jadła zdrowe posiłki, pełnowartościowe. Robię jej sama soki owocowo warzywne np. buraczek, jabłko, pomarańcz ten akurat uwielbia, wypija go codziennie 2 szklanki. Ale generalnie je mało. Morfologia i żelazo jak najbardziej ok wiec specjalnie się tym nie martwię. Dzieciak żywy, energiczny, nie choruje wiec chyba ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no, najważniejsze, że żywy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój synek je na śniadanie małą bułkę i do tego jajko/parówkę/szynkę...zależy co akurat jest. Potem w przedszkolu na drugie śniadanie mają owoce i jogurt, które zjada, bo on w ogóle prawie zawsze zjada co dostanie :) Obiad w przedszkolu też je to co akurat jest, bez dokłądek bo zabroniłam :p ponieważ wieczorem w domu mamy swój obiad, który jest już kolacją dla niego. Ilościowo na obiad zjada np kotlet z 1/4 piersi kurczaka, dwa średnie ziemniaki albo 1/3 torebki ryżu i dużą łyżkę surówki. To tak przykłądowo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aaa i je jeszcze w domu owoce, które leżą sobie obrane na stoliku żeby sobie mógł brać i jeśli jest jakieś ciasto też dostaje kawałek, ale lubi tylko takie suche jak np zebra, albo babka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a i mój w pewnym momencie miał etap przychodzenia co 5 minut, bo on głodny, zjadł kawałek i już nie chciał. Miałam tego dość, bo dojadać po nim? Wyrzucać? I jak kolejny raz ugryzł 3 razy bułkę i zostawił a za 5 minut chciał coś innego to powiedziałam, że póki nie zje bułki nic nie dostanie. Do wieczora nic nie jadł. Po 3 takich próbach w kolejnych dniach załapał, że jak się coś zaczyna, to się je do końca, a nie tylko próbuje i odkłada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moj syn ma 3,5 roku i ogolnie je sporo. Np wczoraj przez cały dzien zjadł: miska płatkow kukurydzianych z mlekiem, banan, gruszka, danonek do picia, talerz zupy pieczarkowej z kaszą, 1 średni ziemniak, 2 małe mielone, 1 łyżka buraków, szklanka galaretki, 2 kanapki z nutellą, mieseczka brokułów. Do picia woda, herbata i sok marchwiowo-jabłkowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U nas od początku jedzenie, oprócz owoców i wody, było w czasie posiłków i żadnego marudzenia o jedzenie pomiędzy :) ale to dlatego, że dziecko zawsze je co dostanie i nie ma tak że nie zje obiadu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×