Gdzie poznac fajnego faceta?

Gdzie poznac fajnego faceta? Gram w tenisa ale w moim klubie sa sami duzo starsi lub zajeci. Macie pomysl?

Kafeteria to dobre miejsce, prawie sami z "czystym sumienie" jeśli chodzi o kobiety :D oddadzą cnotę tylko "porządnej" :)

:) a po za swiatem wirtualnym? na necie sie juz przejechalam nie raz

o ja tez na necie poznawalam samych dziwakow

W biednej dzielnicy! Tam też są dobre dusze. Znajdziesz -będziesz szczęśliwa. W bogatej dzielnicy to same snoby i zmanierowane dzieciaki bogatych rodziców-wiem bo wychowałam się w takiej.

Na kafe niestety nie ma mężczyzn:( Jest gatunek męski ale ich orientacja seksualna to w 98% popęd do tej samej płci:(

Ale co, mam sie przejsc po biednej dzielnicy i pytac, sorry nie chcialbys zostac moim chlopakiem?;) gosc :ja jestem zgrabna, sympatyczna, czy ladna nie wiem, to rzecz gustu :)

W jakim celu chcesz poznać faceta?

W celu powazniejszego zwiazku lub przyjazni. Sama przyjazn to juz duzo.

ktos z kim moglabym pogadac o wszystkim, pouprawiac sport, posmiac sie

Ale jakie to ma znaczenie czy jesteś ładna? Ja całe życie słysze że jestem piękna i co z tego? Pytasz gdzie znajdziesz fajnego faceta to odpowiadam.

No to ci rozwalili topik:O

A jaki to fajny facet twoim zdaniem? Dla każdego coś innego. Jak szukasz tylko kompana do sportu i innej rekreacji to tacy wszędzie są...

A chcesz popisac gdzies ? Wiem , ze to net , ale poznac sie mozemy , tez szukam kogos normalnego.

No to biedni faceci będą mieli branie. Swiat się kończy:D

gosc: ja tylko odpowiadalam na pytanie ,,Wartosciowego faceta´´ :) choc ten chyba powinien chyba lepiej sobie nick dobrac.

Co rozumiesz przez slowo fajnego

mam pytanie co myślicie o facecie: 30 lat, mieszka sam po pracy nigdzie nie wychodzi bo nie ma znajomych kolegów, nie jest brzydki, taki średni - wzrost 182cm i bardzo chudy 60kg, ma średnią pracę i nigdy nie miał dziewczyny. Czy taki facet ma szansę kogoś poznać i zmienić swoje nudne życie ?

Kocham kafe

Ten facet się pyta czy jego matka?

To jak znajdziesz taka z podobnymi preferencjami to bedzie jedna na milion

Przyszła laska na kafe, założyła topik, przyszły tutejsze ciocie i w tej chwili ciocie piszą do siebie a laska uciekła.

tylko zastrzegam, ze nie odpowiadam na seksualne oferty, ale wiadomosc od kogos normalnego jak najmilej widziana. :)

co rozumiem prez fajnego? Musi byc normalny, w miare poukladany i miec cos w glowie, to w dzisiejszych czasach juz duzo ;)

Wartosciowy facet, nic do mnie nie przyszlo.

26, tylko prosze nie zaczynac z ,,kochanie´´, jesli mnie nie znasz, bo to nie wrozy nic dobrego ;)

Niesmialy facet: pewnie, ze ma szanse kogos poznac tylko musi sie troszke otworzyc i wyjsc do ludzi.

Nie jestem nieśmiała to po pierwsze, po drugie wybieram sobie faceta, ktory ma mnie poderwać. To jest bardzo proste. W samolocie siadam przy facecie, który mi wpadnie w oko, potem coś śmiesznego powiem co może pokazać, że mam dystans do siebie, albo będzie zahaczało o moje zainteresowania, np. ostatnio skomentowałam do faceta sytuację w samolocie, dość absurdalną , tekstem że przez chwile myślałam, że jestem w filmie Monty Pythona, na co on sie zaśmiał i zaczęliśmy na ten temat rozmawiać, lot było ok godzinny, ale zdążył poprosić o mój nr telefonu :) Kolejna sytuacja to jak weszłam do poczekalni w przychodni i (wybrałam sobie miejsce przy przystojniaczku) za każdym razem po wyjściu pacjenta z poczekalni słychać było pielęgniarkę drącą się "następny!!!!" wystarczy że się zahihałam i już chłopak zaczął sie śmiać ze mną i zaczęliśmy komentować, przedrzeźniać, śmiać razem a potem na kawie już rozmawiać :) Potrafię w tłumie wypatrzyć sobie faceta i patrzeć mu głęboko w oczy, a jak się uśmiechnie to z uśmiechem pokazać mu język, zrobiłam to dwa razy i dwa razy się udało :) Daj miejsce gdzie są ludzie to nawet zasmarkana kogoś poderwę, nie wiem co to za problem...

Macie racje na kafeterii chyba ciezko o normalnego faceta.

Mam 46 lat,mam szansę?