Polacy to wiesniaki

Zmuszają innych zeby za nimi podążali. Np. Ktos jest chory a oni p*****la o tym jacy sa wspaniali i jak by sobie poradzili jakby byli chorzy. Wiedza oczywiscie lepiej chociaz nigdy tego nie przezyli. Albo ktoś wolno biega to pieprza cos ze trzeba chcieć albo nie jesc ukru i inne bzdety. Zero empatii i zrozumienia.

Co ty pitolisz ?????!!!!

Slawetne co ty pitolisz, albo co ty p********z, albo jesteś p********

Mniej gadaj a więcej słuchaj, wiesniaku

Istotnie większość z nas w drugim, trzecim pokoleniu pochodzi ze wsi, więc coś we krwi zostaje. Natomiast to raczej nas zmuszają do przyjmowania wzorców z zewnątrz.

ty tez Polak jestes wiec wieśniak do potegi n-tej

Ja nikogo nie pouczam i nie wymadrzam sie

Ja bym na twoim miejscu zrobił tak i tak, jakbym nie miał nogi to bym się nad sobą nie uzalal. Ty tchorzu

to my polaczki cebulaczki z ciemnigrodu