Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

kocham kogoś kto ma mnie w dupie

Polecane posty

Gość gość

fajnie, co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
straszne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nom,straszne, bo marnuje moja energie, sile witalna na to uczucie, koles ma mnie totalnie gdzies, ponad miesiac czasu go nie widzialam i watpliwe, ze zobacze, ale tesknie za nim i jestem zakochana

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mam to samo ;( długo się spotykaliście?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wogle, to kolega poznany na kursie i zaproszony przeze mnie na randke - odmowil :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ile masz lat jeżeli można wiedzieć .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
27 ;) żałosne,nie? takie problemy powinny pozostac na etapie gimnazjum... eh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
15 lat i jeszcze bawię się swoją kupką

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie jest żałosne, w rożnym wieku się to pojawia ale przejdzie ci, to świeża sprawa i dlatego tak to przeżywasz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ktoś sie podszył, mam 15 lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
oj tam oj tam będzie następny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
masa ludzi tak ma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mogę Ci powiedzieć tylko, że bardzo, bardzo współczuję. kocham od ponad 3 lat. z tym od 2 absolutnie beznadziejnie i bez szans. wyprowadziłam się z kraju, zdążyłam być w innym związku i przestaję wierzyć, że kiedykolwiek zapomnę :( z tym, że ja się z nim spotykałam przez jakiś czas, co zostało przez niego podsumowane jako absolutne porażka na każdym polu... i nie umiem przestać kochać, mimo, że na prawdę bardzo bym chciała. (mam 21 lat)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Poniewaz ma Cie w doopie ,a tam ciemno,to Ty nie widzisz nikogo poza nim....wyjdz z doopy i rozejrzyj sie ,a znajdziesz takiego faceta,ze ho ho.Kochasz doopka?Dziewczyno ogarnij sie!! Chyba,ze chcesz byc nadal w jego doopie.......Milosc wyrazana w doopie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak widać każdy ma taki gówniany okres w życiu i to niezależnie czy masz 15 czy 25 lat:) Spoko, to potrzebne na przyszłość, żeby być rozsądnym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
poza tym często jest tak, że wydaje się, że ten kogo kochasz jest super hiper z******ty,świata po nim nie widzisz i nie możesz sobie darować, że tak się stało,że nie kocha; do czasu...Potem poznasz kogoś zupełnie innego i ci się odmieni, stwierdzisz, że tamten to była kompletna pomyłka i nagle będziesz się zastanawiać co ty w ogóle w nim widziałaś:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
także zbierz się w sobie i przeczekaj po prostu to co obecnie czujesz, bo jest bez sensu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale Ty masz problem...takiego kwiatu ,to polswiatu.Znajdz kogos ,kto bedzie Cie szanowal,adorowal,a nie lekcewazyl...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jest to pewien rodzaj miłości,miłość najokrutniejsza ta która nie omal zabija to miłość nie odwzajemniona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mam 27 - byc moze moj podszyw zartownis ma 15 ;) najgorsze jest to, ze ON wydaje sie idealem, a ja czuje sie przy nim mala, wyrzucam sobie, ze powiedzialam cos glupiego - glupio zazartowalam, ze moze przez to sie zrazil, wyobrazam sobie, ze jakbym tego nie powiedziala, to moze patrzylby na mnie przychylnie, przeprosilam go, ale moze sie zrazil... czuje sie kims gorszym od niego, nieudacznikiem zyciowym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość jest to pewien rodzaj miłości,miłość najokrutniejsza ta która nie omal zabija to miłość nie odwzajemniona x x ale wiesz co jest w niej dobrego? Ze jak już ci przejdzie to potem stajesz się bardziej odporniejsza na zranienia, masz dystans do związku i nie dasz sobą pomiatać ani manipulować. Jakby to nie zabrzmiało, to nieraz warto doświadczyć takiej miłości. Ważne, aby się z niej otrząsnąć i wyciągnąć wnioski.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mam 27 - byc moze moj podszyw zartownis ma 15 oczko.gif najgorsze jest to, ze ON wydaje sie idealem, a ja czuje sie przy nim mala, wyrzucam sobie, ze powiedzialam cos glupiego - glupio zazartowalam, ze moze przez to sie zrazil, wyobrazam sobie, ze jakbym tego nie powiedziala, to moze patrzylby na mnie przychylnie, przeprosilam go, ale moze sie zrazil... czuje sie kims gorszym od niego, nieudacznikiem zyciowym x x nic z tego co napisałaś nie jest prawdą. Szukasz winy w sobie, żeby go usprawiedliwić. A jedyna prawda jaka jest, jest taka, że po prostu nie wyszło wam, on nie pokochał ciebie i nic co byś zrobiła, nie zmieni tego. Daj mu odejść ze swojego serca, przyjmij to co jest i ciesz się tym, co może dobrego cię za jakiś czas spotkać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×