Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

wprowadzam marchewke i problemy co robic

Polecane posty

Gość gość

Mala ma uczulenie. Czerwona skore i biegunke po marchewce. Kiedy znowu moge sprobowac. Po ilu dniach czy tygodniach czy.odpuscic na kilka miesiecy. Mial ktos taki problem? Dynia,jablko ok. Tylko ta marchew...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
odpusc-ewentualnie przetrzyj z jablkiem i odrobina cukru.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ze słoiczka czy kupną? Bo w kupnych to może być od chemii. Jak coś szkodzi, to nie podawaj jakiś czas i następnym razem próbuj mniejszą ilość. U nas były wymioty, ale raz i po tygodniu znowu spróbowałam i było ok. Ale to jednak była łagodniejsza reakcja i to nie jestem pewna czy nie spowodowana bardziej konsystencją.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sloiczek gerber.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Najgorsza rada jakiej słucha większość matek przy rozszerzaniu diety to "zacznij od marchewki". Poczekaj conajmniej dwa tygodnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
po co kupujesz marchew ze słoika??? Nigdy nie zrozumiem takich matek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koniec cackania z userkami
Czy czytalyscie etykiety sloiczkow? Nie ma tam grama soli czy cukru, zero chemii, to najlepiej przebadana zywnosc. Nie piszcie glupot, ze to morze chemii, czarnogrod.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to nie można samemu przygotować marchewki dla dziecka? to żadna filozofia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koniec cackania z userkami
12:32 Co, uwazasz się za lepsza bo nie dajesz sloiczkow? Blagam Cie. Od kiedy jest to miernik "dobrej mamy"? Ja sama daje raz moją raz sloiczkową i dziecko się super rozwija. Nie udawaj madrzejszej niż jesteś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jezeli dziecko ma alergie to nie ma roznicy sloik czy z ogrodka:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na poczatku bylo ok. Potem dalam marchew z ziemniakiem tez ok. Potem dynie. Ok. I jak znowu wrocilam do marchwi tak zareagowala. Moze dlatego ze pomieszalam ja z jablkiem?myslalam ze skoro po jablku ok to moge mieszac. I biegunka i czerwona skora. Wczesniej jak podalam za pjerwszym razem orzez tydz to miala rumience ale jadla ze smakiem brzuszek nie bolal. A tu po przerwie taka rewolucja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do mamusiek przemądrzalych
A moje dziecko lubi marchewkę tylko ze sloiczkow. Nie lubi mojej. I co - zatkalo kurakalo? Jeśli ocenianie inne mamy na podstawie tego czy daje sloiki to jesteście smieszne. Wielki mi z Was wzór. Pewnie ocenianie tez mamy nie karmiące piersią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bez przesady, ugotowanie marchewki nie wymaga nie wiadomo jakich umiejętności i jest zwyczajnie tańsze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jasne, że daję słoiki ale na litość Boską, nie z marchwią!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja owszem wolalabym sama gotowac, ale...nie mam skad zaopatrzyc sie w ekologiczna. Mialam znajomego, ktory mial gospodarstwo i zawsze mial dwa pola, dla siebie i na rynek. Oczywiscie dla siebie nic nie sypal, a na rynek, pelno chemii, zeby duza urosla i zeby robale nie zzarly. A i jeszcze najlepszy patent wsrod sasiadow-nie myj marchewki, ziemniakow i sprzedawaj na targu jako ekologiczne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rghh
Ja daję raz tak raz tak, co złego jest w sloiku????? Bo jak na razie wynika ze nic, tylko niektóre maja o to dziwny bol d**y (ze ktoś tam daje słoik zamiast robić sam, o co tyle halo).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
" Czy czytalyscie etykiety sloiczkow? Nie ma tam grama soli czy cukru, zero chemii, to najlepiej przebadana zywnosc. Nie piszcie glupot, ze to morze chemii, czarnogrod. " No ja akurat napisałam o słoiczkach bo dla mnie to bezpieczniejsze, niż marchew ze sklepu. Po tych pięknych warzywach z hipermarketu to sama czasem mam jakieś uczulenie, a własnego ogródka nie mam. Dla maluszków po alergicznych rodzicach tylko słoiczki. Odczekaj 2 tygodnie i znowu próbuj. Jak znowu to samo będzie to wtedy wiadomo będzie, że marchew uczula. Swoją drogą ja zaczęłam od marchewki rozszerzanie i wszystko ok, nie wiem, czemu niby nie od marchewki zacząć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rghh
12:41 Na litość Boską a co jest tak trującego w marchewce ze sloika bo nie wiem, moje dziecko od trzech miesięcy taką je i nie wyrosla mu trzecia rączka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hehehe, marchew samo zło :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Od dziś przestajemy jeść marchewkę jeszcze satanista zostanie i co wtedy kota nam spali i zje, a wszystko przez marchew

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja mam taki maly ogordek i sama gotuje marchewke, jak zostaje to pasteryzuje i mam na nastepny raz. Taki słoiczek kosztuje koło 3,5zł nie mam aż tyle kasy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moj mial akurat uczulenie po sloiczkach:) i ma do dzis,chociaz ma ponad rok. podanie sloiczka=duze problemy brzuszkowe. no ciekawe co tam jest takiego,bo po warzywach ze sklepu nic mu nie jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Up Jakie problemy brzuszkowe????? Moje dziecko zdrowe jak rydz a zjada sloiki az miodzio. Nie wina sloiczka, po prostu rożne dzieci maja brzuszki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeśli któraś z Was podaje dziecku warzywa z supermarketu to gratuluje mądrości, najpierw sobie poczytajcie w jakich warunkach traktowane są te warzywa i jak przygotowywane, aby wydawały nam się ładne i świeże. Albo mamy pewnego dostawcę albo sami hodujemy, sloiczek jest tu o wiele bezpieczniejszy niż marchew z Tesco.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a to nie gerber daje do swoich słoiczków MOM?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja slyszalam, ze gerber przywozi np. owoce z zagranicy w wielkich beczkach i z tego produkuje ta "zdrowa zywnosc" :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to dlaczego jak zjada normalne pokarmy to jest ok. normalne to ugotowane przeze mnie,czy to z ogrodka czy to ze sklepu,czy warzywniaka.wiadomo wole swoje,ale nie zawsze sie da. wystarczy ze dam sloiczek,i tak jest od momentu rozszerzania diety,to moje dziecko dostaje biegunki, silnie ulewa,wymioty chlustajace,nie chce NIC jesc. sprawdzone wielokrotnie. trafilismy do dobrego lekarza,kazal przestac dawac sloiczki,definitywnie. jak sie czasami skusilam z braku czasu to konczylo sie tym samym. wiec juz sie nie kusze. wole poswiecic troche czasamu nawet kosztem swojej wygody i ugotowac zupe nawet z mrozonki jak juz nie mam nic w.domu lub po prostu czasu. wiec nikt , mi nie wmowi,ze sloiczki sa takie cacy. sa dzieci,ktorym nie szkodza,przynajmniej na pierwszy rzut oka,co nie znaczy ze sa dobre. tak samo jak papierosy,jest tyle palaczy a nie kazdy przyplacil palenie swoim zdrowiem. co nie oznacza,ze papierosy sa ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Żywność ze słoiczków moim zdaniem jest bardziej bezpieczna dla dziecka. Mieszkam w kraju gdzie niestety prawie wszystko sprowadzane z Hiszpanii. A tam wiadomo jak się produkuje żywność. Marchewka przechowywana w lodówce po trzech dniach gnije. Jabłka wewnątrz pleśnieją. Jak to podać małemu dziecku. Ja jestem zwolenniczką słoiczków. No ale wiadomo że jakbym miała dostęp do warzyw z własnego ogródka, na pewno zrezygnowałabym ze słoików.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bo marchwii w lodowce sie nie trzyma:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×