skąpy okres a antykoncepcja

Hej dziewczyny! Mam pewnien problem. Od roku biore tablwtki anty 21 + 7 Yasmin. No i spodziewalam sie ze miesiaczki beda skape i nie bedzie bolalo. Ale sie przelczylam , no i ten rok sa takie jak byly kiedys , moze troszke mniej bolesne. A teraz ni z tego ni z owgo okres dostaje idealnie w terminie ale jest masakrycznie skapy, gdybym chciala moglabym tampon zmienic moze raz na dzien. Boli troche mniej niz zwykle ale boli. Troche sie przestraszylam bo naczytalam sie o plamieniach implantacyjnych . Ostatnio bralam antybiotyk ale odczekalam po jego skonczeniu 2 tyg z natepnym wspolzyciem bez prezerwatywy. Stosunek byl jakis 6 dni temu. Robilam rank test ciazowy ale negatywny ( wiem ze wczesnie). Mialyscie tak? Pomozcie bo zwariujee!

Halo ! Jet tu ktos na tym forum !!!

Spokojnie, ja tak mam. Używam wkładek, bo okres jest tak skąpy i trwa 1,5 dnia.

No okej ale ja tak nigdy nie mialam a juz rok biore tabsy, i teraz nagle okres konczy sie po 2 dniach :(

Ja bezgranicznie ufam swojej ginekolożce. Powiedziała, że nawet przy tych samych tabletkach intensywność okresu może się zmieniać.

mhm, dziekuje Ci bardzo uspokoiłaś mnie :)

Jak sobie wspomnę swoją tabletkową historię (ośmioletnią) to rzeczywiście okres się zmieniał. Pamiętam początkowo normalne okresy takie 3-4 dniowe a później nawet jednodniowe. A i jeszcze ginekolożka mi powiedziała, że jak test negatywny to negatywny. A jak pozytywny to nigdy na 100% i warto sprawdzić kolejny raz.

No tylko ze ten test to robiony byl po 6 dnich od stosunku, w drugim dniu "krwawienia". Jeszcze miesiac temu lecialo mi po nogach, pelno skrzepow , krew ciemnobordowa. A teraz Tyle co kot naplakal , jasnoczerwone :/

Powtórz test, idź do lekarza. Nic innego Cię nie uspokoi.