Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

w pl każdy roztacza wizje jak fajnie jest na zachodzie, na emigracji, doradźcie

Polecane posty

Gość gość

generalnie słysze już historie o tym jak ktoś po dtusiach w pl poszedł do maka, po 3 tyg go awansowali na kierownika, dobrze zarabia, stać go na wycieczki i nie ma zamiaru pracy zmieniać (to w uk) itd. wg moich bliskich jesli było by źle to by mnóstwo ludzi wracało, a skoro inni tam siedza to jest ok. i prace ze studiami da się połączyć bo ktoś tam kilka lat temu tak robił. kto ma racje? najprawdopodobniej wyjechalabym po ukonczeniu studiów mgr, moj facet ma taką prace że może to robić z innego kraju. ja chce wyjechac ze znajomościa jezyków, doświadczeniem takim jakim mi się uda zebrać, praca poza zawodem nie pogardze. wymagań finansowych nie mam zbyt dużych, chce tylko by realnie móc płacić na ubezpieczenie i z niego korzystać. tutaj...nie dość, że jest wyzysk na dziwacznych umowach to zwyczajnie płatne nawet 4zł za h. chleb +masło kosztuje 5zl. myślicie że wyjazd za 3-4lata będzie miał sens?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tam mialo byc *po studiach w pl czy naprawde każdy z Was jest zadowolony? znacie samych zadowolonych? bo tutaj tak to wygląda, mówi się o iluś osobach co wyjechały (oczywiście ich rodzice, dziadkowie sie chwalą) i im się powiodło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja wyjechałam ostatnio i wróciłam po 5 miesiącach, o pracy w mcdonaldzie mogłam pomarzyć :) to samo z marketami czy jakimiś gównianymi sklepikami... CV rozesłane na każdą tego typu ofertę pracy i żadnego spotkania nawet nie miałam...pewnie dostałambym się na zmywanie naczyń ale nie jestem nastolatką żeby tak zarabiać na życie i takie rzeczy do cv wpisywać... Angielski mam świetny i mieszkałam już kilka razy w anglii w odległościach czasowych kilkuletnich i teraz jest zdecydowanie najgorzej. owszem ludziom się udało ale to tym co wyjechali kilka/kilkanaście lat temu zapuścili korzenie, mają znajomości i uprawnienia do zasiłków, tym nowym to trzeba naprawdę być w odpowiednim miejscu i czasie, inaczej czeka Cie czekanie na gównianą robotę sporo czasu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W Anglii już nie ma pracy !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
@16:07 a jaki masz zawód, wykształcenie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Skoro szukałaś pracy w Mc i sklepach to wykształcenia i zawodu żadnego raczej nie masz !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie ma, bo jest nastolatką

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Znajomy pojechał w tamtym roku, pracę znalazł po miesiącu. Kokosów nie ma i wycieczek na kanary, ale na bieżące utrzymanie starcza. Pracuje na produkcji jako z********acz i marzy funkcji kierowniczej. Skoro nie wraca (a miał możliwość, ma doświadczenie w Polsce i mieszkanie), to znaczy że to nie takie złe życie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tu autorka dlatego się zastanawiam. nad samym kierunkiem emigracji także, ale chyba nie ma co przerywac studiów i lecieć bez planu? a to właśnie mi jest "radzone" (wkładane usilnie do głowy) od jakiegoś roku. nie mam żadnej bazy w postaci twardego zawodu czy doświadczenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
@ 16:07 skoro ty jestes niezdara życiowo i nikt cie do pracy nie chce to winy szukaj w sobie. Ja znam biegle 3 jezyki obce, mam kwalifikacje i prace znalazlam w UK rok temu i dzisiaj w mojej branzy tez szukamy nowego pracownika. Ale skoro ty nie masz zadnego fachu, zadnych zdolnosci to nie dziw sie,ze nikt cie nie chce do pracy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
17.17 w jakiej ty baranzy pracujesz ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W Niemczech tez nie jest juz tak kolorowo. Zalezy gdzie sie trafi. Cudow za granica nie ma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A były kiedykolwiek cuda za granica???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jedz i sie sam/a przekonaj owszem masz prace to masz duzo lepiej i wiecej stac cie na urlop na to na tamto ale uwierz mi ...ale to musi czlowiek sam przezyc zycie tutaj codzienne zycie 360 dni w roku to syf ! syf ! syf! z tego dwa miesiace odlicz na wyjazdy gdziekolwiek poza tym zostaje ci tylko dom,praca,dom,praca codziennosc ale ja nie pisze o takiej codziennosci to jakiej przywyklismy o nieee ! to jest tak szara codziennosc ze az zal ze zycie umyka ! ale to musi kazdy przezyc na wlasnej skorze aby zrozumiec !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na boga siedzcie juz w swoim kraju, jestesmy i tak juz posmiewiskiem calej europy, tyle Polakow jest juz za granica, pracy brakuje wszystkim, tubylcom rowniez, w gazetach o tym pisza co drugi dzien, naprawde nikt was tu na was nie bedzie czekac z otwartymi ramionami Dojdzie do tego, ze zamkna granice dla nowych i tyle bedziecie z tego mieli. A panna co chce wyjechac na bank po paru miesiacach bedzie wypisywac, jak tu jej zle, czerwonego dywanu nikt nie rozlozyl na lotnisku, jedzenie ble, Anglicy ble i glupi narod w przeciwienistwie do Polakow geniuszy samych, pogoda nie taka, kolorowych za duzo "i dobiero tu stalam sie rasistka" (bo o jejku kolorowi maja tu takie same prawa jak ja) i Polska jest jednak najlepsza. 95% przyjezdnych nie jest tu szczesliwa, bo maja waskie horyzonty i nic im sie tu niepodoba, oprocz pieniedzy, Chcecie byc murzynami Europy przez wieki? sa jakies prace w polsce, pojedz do Warszawy, albo gdzies gdzie nie ma jeszcze milionow Polakow i nie skonczcie robic siare.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
o kolezanka powyzej typowy przyklad niezadowolonej Polki - to wracaj do kraju jak ci tam wspaniale bylo, zycia nie umiesz tu sobie ulozyc poza praca to twoj problem, niektorzy maja fajne zycie towarzyskie i prace 8 godzin tak jak w Polsce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zalezy po jakich studiach bedziesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
znowu autorka niektorzy naprawdę jesteście p******* :O chodzi mi o wpis z 19:04 zwyczajnie pytam, bywałam za granica głownie na wakacjach wiec nie mam doświadczenia. znam blisko tylko jedną osobę w uk, innej narodowości i mówiła, że polak polakowi tam wilkiem. teraz chyba wiem co miała na myśli. narzekasz że inni marudza a sam/sama co robisz? jak będe miała ochotę wyjechac to wyjadę a to komu zrobię pośmiewisko mam głęboko. To jakiś limit jest na poznawanie świata i emigracje? xxx rozważam wiele opcji, wiem, że głownie samemu trzeba się przekonać. ciekawi mnie po prostu skąd się biora tak skrajne opinie o życiu na emigracji. na cuda nigdy nie liczyłam, ale jeśli pracując będe w stanie zarobić na potrzeby bieżące+działające ubezpieczenia to i tak będzie świetnie. i tak póki co pracowałam jako murzyn w polsce (z mnóstwem osób z doświadczeniem i zawodem), więc mysle że za granica to niewielka róznica.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeżeli znasz język niemiecki, to weź pod uwagę rozpoczęcie Ausbildung, Lehre w Niemczech. Nauka w szkole i w zakładzie trwa 3 lata. Po zakończeniu masz pracę na stałe - w większości przypadków. Aby znaleźć zakład pracy wyślij CV po niemiecku - tutaj nauczysz się jak je przygotować: http://www.8careers.eu/blog/pl/vademecum-cv-po-niemiecku.html

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nic nie ma fajnego na emigracji procz pieniedzy o ile masz dobra prace :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wpis z 19.04 to bardzo madry wpis :) osoby ktore rowniez madrze podejda do sprawy to sto razy sie zastanowia nad wyjazdem obecnie ! a dwa ,miliony ludzi na swiecie ma gorzej od nas a nie ciagaja sie jak rumuni taborami !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
siedzisz w Polce? to siedź dalej tłuku - ale innym nie zabronisz jeździć po świecie, rozwijać się, uczyć języków i bogacić!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bez dobrej znajomosci języka, jakiegos fajnego fachu i elastyczności oraz otwartości nie odniesie sie sukcesu za granica. Zycie bedzie przeciekalo przez palce, narzekaniu nie bedzie końca ... Tak wyglada prawda. Wiec ci co narzekają, nie umieją nic i nie dostaną dobrych ofert. Ci którzy sa poszukiwani beda chwalić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mieszkam z mężem i dzieckiem w Holandii i my tam nie narzekamy. Jesteśmy tu ponad rok i teraz mogę powiedzieć że zyjemy a nie wegetujemy. Pracę mamy cały czas tą samą, córka w przedszkolu i starcza nam na mieszkanie, zakupy, ubrania, jeszcze odkladamy i jeszcze pierwszy raz w zyciu na wakacje lecimy. Wszystko kwestia dobrej organizacji a co najważniejsze uczciwej pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×