historie weselne

Witajcie opowiem wam historie ktora napotkala mnie rok temu. Za tem na weselu poczulam sie zle bylo mi nie dobrze wiec poprosilam kuzyna by mnie odwiozl do domu. Kuzyn jest starszy ode mnie o 7 lat i jest kawalerem a ja mam 24. Mialam sukienke krotszą ale taką co nie bylo widac nic. Widzialam ze patrzy sie na moje nogi wkoncu mam zgrabne, ladne. Po chwili widze ze bardzo sie podniecil patrzac na moje nogi, az mu prawie stanąl. Wkoncu przywiozl mnie do domu. Wszedl ze mną do mojego domu i mowie do niego ze ide sie przebrac a on za mną choc go nie widzialam. Gdy zdjelam sukienke moj kuzyn zlapal mnie od tylu jak stalam. Zaczał mnie calowac, dotykac. Czulam ze mialam mokro, gdy sie odwrocilam zaczelam go rozbierac. Tak mu stanąl na maksa i do mnie tak. Tak na mnie dzialasz. Zaczelismy sie kochac to bylo takie cudowne tak mi bylo dobrze. Potem pojechal na wesele. I taka historia moja byla. A wy jakie mieliscie historie??