Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

za 2 miesiące ślub, a on

Polecane posty

Gość gość

prawie ani razu nie rozmawiał ze mną o dzieciach. Wydaje mi się, że jeśli planuje się wspólne życie, to taki temat powinien być wcześniej omówiony. Wiem, że chce on mieć dzieci, kilka razy o tym wspomniał, ale nic więcej - żadnych konkretów kiedy, ile itp. Gdy zaczynam rozmowę na ten temat, on szybko ją ucina, tak jakby ten temat był dla niego wstydliwy czy jakoś tak. Nie wiem co o tym myśleć. Sam nie chcę mieć dzieci od razu po ślubie, ale na pewno wcześniej niż później zapragnę zostać mamą i urodzić jemu dziecko, tylko chciałabym z nim normalnie porozmawiać o naszej niedalekiej przyszłości... U którejś z Was też tak było przed ślubem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja to jest? Rozmawiacie, pytasz "kiedy zdecydujemy się na dziecko? Bo ja nie chciałabym tak od razu po ślubie" A on co odpowiada?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja z mężem, nie mówiliśmy konkretnej dacie, wiedzieliśmy że chcemy, jak już poczułam,że to ten czas to zaczęliśmy rozmawiać. Mamy syna 3,5 roku i córkę 5 miesięcy i na tym chyba spasujemy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no nie powiem, że miałam tak samo, ale również nie chcieliśmy mieć dzieci zaraz po ślubie, potem kiedy ja już byłam gotowa, mąż jeszcze nie i choć czułam, że to już ten moment, on nadal nie chciał, więc odczekałam i niedługo potem sam stwierdził, że chce być tatą, los jednak bywa przewrotny i okazało się, że to nie takie proste, jak się spodziewaliśmy, musisz jakoś sprowokować go do rozmowy, bo to nie jest wybór koloru ścian, tylko bardzo poważna sprawa i nie można od niej uciekać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gdy pytam go o to (ostatnio dawno pytałam) on ucina rozmowę lub daje takie wymijające odpowiedzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
słuchaj, musisz mu powiedzieć wprost, zdecydowanie i otwarcie "ja chcę/nie chcę mieć dzieci (tu podajesz przybliżony czas), a Ty???" i czekasz na konkretną odpowiedź, nie daj sie zwodzić, bo to zbyt poważna sprawa i jeżeli macie odmienne zdanie, to ta sprawa wyjdzie prędzej czy później i Was podzieli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to powiedz wprost "dzisiaj/jutro chcę porozmawiać o Twoich planach na tacierzyństwo i zweryfikować je z moimi". Nie pozwól na zmiany tematu, uchylanie się, patrzenie w telewizor. Siądźcie spokojnie i dokończcie temat raz na zawsze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
on ucina rozmowę albo wymijająco odpowiada i co? Nie pytasz dalej? Nie mówisz, że chcesz wiedzieć na czym stoisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
my z moim jestesmy tylko para. na razie nie planujemy slubu. ale znamy nasze zdanie o dzieciaach. a jesli chodzi o termin. to najpierw chce dokonczyc studia zaoczne. popracowac i tak za 2 lata mysle ze bedziemy sie starac o dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość 21 40 zaczynacie od du py strony

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dlaczego od d**y bstrony. i tak bierzemy tylko slub cywilny, my i swiadkowie .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tym bardziej potwierdzam, że od du py strony

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
również uważam, że od d**y strony... Zachowujecie się jak dzieciaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dlaczego od d**y strony? proszę o uzasadnienie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
my nie mamy po 18 lat tylko ja juz 30 partner 32.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jesteśmy dopiero parą, ale już planujemy dziecko, o slubie nie myśliwy, ale jak coś to tylko cywilny my i świadkowie.... Boże jak to brzmi, dziecinada i tyle... Co Wy nawet rodziców nie macie żeby na ślub ich zaprosić? Po prostu chcecie zabawić się w dorosłość. Niedojrzali jesteście do kwdratu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wiek jak widać nie ma tutaj znaczenia... Masz już 30 lat i dopiero kończysz studia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale laska nie napisała, że już planują dziecko, a że znają swoje opinie na temat posiadania dzieci- to jednak różnica, prawda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziwne... bo z tego co napisałaś odnoszę wrażenie, że macie plany jak nastolatki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Spokojnie. Ja mysle ze facet sie boi. Moj bal sie jak ognia dzieci a nawet rozmowy o nim. Jednak ja jasno mu powiedziałam ze mysle o dziecku na poważnie i ze wiedział o tym przed ślubem. Zdecydował sie po kilku dobrych miesiącach wahania stwierdził ze albo teraz albo nigdy. Trząsł sie jak osika a teraz moim zdaniem jest najlepszym tatom na świecie i co najważniejsze sam zaczal pierwszy wspominać o drugim dziecku. Nie pytaj jego czy chce mieć. Powiedz ze ty chcesz, mniej wiecej kiedy byś chciała niech on ma to w świadomości. Mi sie wydaje ze faceci biją sie byc odpowiedzialni za takie małe cudo :)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no i co ze koncze studia w wieku 30 lat.???? skonczylam na licencjacie a po 4 latach zaczelam robic mgr.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"tatom"- a co to za twór?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×