Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Mam 18 lat i jestem w ciazy...

Polecane posty

Gość gość

Jestem zalamana, zmarnowalam sobie mlodosc. To nie tak mialk byc... Boze, co ja teraz zrobie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie Ty jedna i nieostatnia... Trzeba myśleć o konsekwencjach, a wybór odpowiedniej decyzji będzie trudny, bo w tak młodym wieku są tego plusy i minusy (moja matka też zaszła mając 18 lat w ciążę), jednak aborcji stanowczo bym odradzała, bo nie dość, że zabija się dziecko to jeszcze sumienie kobiety, jako matki. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Usunac nie usune, nawet mi to przez mysl nie przeszlo. Przeciez to zywa istotka, ma prawo zyc... ale co dalej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziewczyno czym ty się przejmujesz?? ja mam 30 lat i do tej pory nie mam jeszcze dziecka. staramy się z mężem już trzy lata i nic. nawet nie wiesz jak bardzo ci zazdroszczę. ciesz się tym. a wszystko się ułoży. może nie tak szybko jak byś chciała ale na pewno się ułoży.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kolo 30, kolo 30 zycie jest juz ulozone, ma sie skonczona szkole, dobra prace. Ma sie cos co mozna temu dziecku zapewnic, a ja co mam? Wielkie nic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
urodzisz ,wychowasz potem na pewno babcia sie troche zajmie malenstwem skonczysz szkole i bedziesz zyla fajnie :) bedziesz madrzejsza o doswiadczenie w zyciu od swoich rowiesniczek :) bedzie dobrze zoabczysz nic sie nie martw ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a maturę zdałaś? Jak partner? To Twój chłopak? Jak długo jesteście razem? Jakie ma wykształcenie? Nic się nie martw, wszystko się ułoży :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja mama ledwo wiaze koniec z koncem, jest w pracy praktycznie cale dnie, z malenstwem to ona nie bedzie miala mi kiedy posiedziec, wszystko wskazuje na to, ze bede musiala zrezygnowac ze szkoly, co ja nawyrabialam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja z moim chlopakiem jestesmy razem 3 lata, on ma 23. W tej chwili studiuje matme i pracuje. Jest dobrym czlowiekiem, dziecka sie nie wyrzeknie. Co nie zmienia faktu, ze ja jestem za mloda na dziecko, ale bede musiala poniesc konsekwencje swoich czynow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Skoro masz wielkie nic to po co nogi rozkladalas? Ja wiem ze sex jest dla ludzi nawet tych mlodziutkich. Ale trzeba myslec a nie wpade zaliczac przy pierwszej mozliwej okazji. Ja mam lat 26 dziecka nie mam mimo ze wspolzyje od 17 roku zycia. Nie chce miec to uwazam. Tobie sie stalo ale to uzalanie sie nad soba jest zalosne. Bylas nie odpowiedzialna to masz za swoje teraz wez sie w garsc i zrob cos bys jednak miala co zapewnic temu dziecku. Bo jak bedziesz siedziec i rozkladac rece zes mloda i nie dorobilas sie niczego to jedyna rada oddac to dziecko do adopcji. Wez zrob cos ze swoim zyciem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to że mam 30 to nie znaczy że już wszystko temu dziecku bym zapewniła. bo nie sądzę żeby jaka kolwiek ilość kasy zapewniła dziecku przyszłość. w życiu jeszcze wszystko może się zmienić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jestes zwykla szmata i kurfa zmarnujesz tylko zycie biednemu chlopakowi, umiesz sie dupczyycc, a teraz placzesz na kafe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kochana szkola nie zajac nie sp***********spokojnie nie maluj takiej czarnej wizji swojego zycia ! przyjdzie i czas na szkole a nawet studia ,duzo zalezy od twojej madrosci zyciowej tego jakie wnioski wyciagniesz tego do czego sama bedziesz dazyc i uwierz mi :) mama jak pokocha dzieciaczka to ci pomoze matki takie juz sa :) o ile masz kochana mame bo z tym roznie tez bywa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gosciu myslisz, ze nie robie? W tym roku matura, mialam zamiar isc na studia. Pracuje dorywczo, bawie dzieci (coz za ironia). Konsekwencje poniose, ja bralam regularnie tabletki, ale widocznie bylam w tym pieprzonym 1%. Teraz nie uzalam sie nad soba, mleko juz sie rozlalo. Tylko obawiam sie jak bedzie wygladala przyszlosc moja i dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziekuje za "piekne" epitety i teraz juz zegnam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja mama jest kochana mama, ale nie ma mi jak pomoc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
uwierz mi pouklada sie nic sie nie martw zobaczysz ze bedzie OK :) na poczatku bedzie ciut ciezko ale dasz rade !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale w szkole sredniej masz możliwość idnywidualnego toku nauczania i nauczyciele mogą ci bardzo isc na rękę.. Jeśli bedziesz sie uczyc i zaliczac testy to ci krzywdy nie zrobia nawet jak cie nie bedzie fizycznie na połowie zajęć.. Będzie ciężko ale dasz rade, potem dziecko pojdzie do żłobka a ty do pracy albo jak bedziesz miala chęci i możliwość na studia.. Akurat twój chłopak skonczy swoje i dacie rady :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dzieki za wsparcie, mam nadzieje, ze tak bedzie, ze z czasem wszystko sie ulozy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mature juz napisalam, we wrzesniu bede miala 19 lat. Dziecko pewnie urodzi sie kolo stycznia/lutego, wiec myslalam zeby do tego czasu zapisac sie na studia, a pozniej wziac dziekanke, ale nie wiem czy to ma sens

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorko jestes młoda ale widac ze ułożona i rozsądnie myslaca dziewczyna z Ciebie, mysle ze razem z chłopakiem wszystko sobie poukładacie i poradzicie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wpierw urodz dzieciaczka nie idz na studia bo pierwszy rok przy dziecku bedzie dosc intensywny ale pozniej ...czemu nie :) dziewczyno dasz rade ! nie Ty pierwsza i nie ostatnia :) nie zamartwiaj sie dbaj o siebie i ciesz sie maluszkiem jestes juz dorosla Kobieta a nie dzieckiem 14sto letnim :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zawsze mozesz wziasc dziekanke po semestrze i wrócic na studia jak dziecko skonczy rok :) strata 1 roku to nie jest tak dużo, wierz mi :) dasz rade

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wlasnie to mialam na mysli, dziekanka po jednym zaliczonym semstrze, tym sposobem stracilabym na uczelni tylko pol roku a w pazdzierniku dziecko mialoby 9-10 mies, wiec juz nie noworodek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I akurat wtedy juz Michal skonczy studia, chyba nie bedzie tak zle jak poczatkowo myslalam :). Moglo byc gorzej ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziekuje wszystkim za porady i uswiadomienie mi roznych spraw. Teraz zmykam poinformowac mojego chlopaka o dziecku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a nie jestes zalamana tym ze twoje cialo przez ciaze bedzie zrujnowane i nie takie jak dawniej? ja bym sie chyba zabila...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko, wiem co czujesz, ja byłam w podobnej sytuacji, zaszłam w ciąże mając 17 lat, urodziłam dziecko, było ciężko ale dałam rade, skończyłam szkołe, zdałam mature a teraz studiuje, i nie wyobrażam sobie życia bez mojego dziecka. Trzymam kciuki za Ciebie, głowa do góry! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja mama jest kochana mama, ale nie ma mi jak pomoc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
będzie Cię wspierać, a to już dużo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×