Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Polecane posty

Witam. Chciałam Was zapytać o jedną rzecz. Pewnego dnia pojawił się w moim prawym jajniku ból. Zgłosiłam się do lekarza i okazało się, że mam w nim torbiel (3.5 na 5 cm). Dostałam leki hormonalne. Torbiel się zmniejszyła. Dostałam kolejne dwie 'porcje', ale ona nie znika. Lekarz powiedział, że mam co pół roku zgłaszać się do kontroli. Powiem szczerze, że nastraszył mnie uszkodzeniem jajnika przez ową torbiel. Chciałabym wiedzieć, co mogę zrobić, aby ona zniknęła? Bardzo się boje możliwej laparoskopii i chciałabym wiedzieć, jak ona wygląda? Dziękuje za pomoc. :) Dodam, że mam 16 lat. Aa, i lekarz kazał mi zrobić badania krwi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja miala 7x8 cm i operacyjnie usuwali. Nawet nie laparoskopowo. Watlie ze ci sie sama wchlonie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dobrze że lekarz przepisał Ci leki hormonalne, bo często powodują one, że torbiel się wchłonie. Teraz musisz ja faktycznie kontrolować i się nie przejmować. U mnie 2 razy torbiel się wchłonęła, a pół roku temu okazało się że znów ją mam. Lekarz powiedział, że teraz czeka mnie usunięcie jej laparoskopowo. Poszłam do szpitala, następnego dnia był zabieg - 2 nacięcia malutkie na brzuchu i jedna w pępku. Wyszłam po 48h od operacji. Trochę bolało, ale nie minął tydzień od wyjścia ze szpitala a zaczynałam nową pracę, więc nie mogłam odpoczywać w domu ;) Więc spokojnie, nie martw się i kontroluj swoją torbiel u ginekologa. Sama już nic nie zrobisz, by się wchłonęła. A i przed pójściem do szpitala zaczęłam łykać lacibios femina na wzmocnienie mikroflory pochwy i ochronę przed infekcjami intymnymi, żeby mi się nic nie przyplątało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×