Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Jakie jest wasze najwczesnieje wspomnienie z dziecinstwa?co pamietacie?

Polecane posty

Gość gość

ja pamietam pierwszy dzien w przedszkolu-mialam 3 lata i8 miesiecy,,,chyba nic wczesniej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja tez w okolicy 3 lat, dokładnie to 2 miesiące po urodzinach, pamiętam urywki z mojego pierwszego wesela :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Escobar997
same kretynizmy... generalnie nie bawiłem się z innymi dziećmi, ale raz udało mi się wymyślić zabawę, wpadałem w trans i zaczynałem krzyczeć: Czacha! Czacha! Czacha!, ganiałem wtedy inne dzieci, i one chyba miały z tego niezłą uciechę, ale w końcu doszedłem do wniosku, że to głupie i niepoważne, i przestałem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pamiętam, że chciałem się powiesić na pępowinie ale lekarz mnie odciął i dał klapsa w pysk bo myślał, że to moja du//pa :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale ja serio pytam, czemu nikt nie odpowiada albo robicie sobie jaja o pepowinach.. co pamietacie najwczesniejszego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Escobar997
no dobra, pamiętam jakiś p********y żłobek, a może wczesne przedszkole, trzeba było przejść z własną pieluchą w dłoni przed innymi dziećmi, to zahartowało mój wywrotowy charakter, nienawiść do instytucji, odwagę i upór

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
lol ta pielucha :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziadka wyprowadzanego przez lekarza z pogotowia.Mialam 4 lata .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wujka pedofila - tzn to nie pedofil, bo on tylko rozladowywal napiecie, bo dorastał... pamietam jakas torebke ze slodyczami na swieta chyba z taty pracy (tatę akurat mam dobrego), jak mame zabrali do szpitala, bo mowili, ze byla w ciazy, ale wrocila bez brata i bez siostry...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Escobar a nie mogłeś wyrżnąć tą pieluchą w pysk przedszkolance?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wywrotowy charakter, nienawiść do instytucji, odwagę i upór v no no, to mi się podoba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Escobar997
na przyszłość tak zrobię...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja miałam 2 latka (według mamy obliczeń, co ją zszokowało). Pamiętam pierwsze święta B.N. Wbił mi się w pamięć Herod i Diabeł. Pamiętam że jeden z nich powiedział "ja jestem Herod całego świata, nie mam ja siostry ani brata"...może i mówią więcej ale nie pamiętam. To byli ludzie ale nie wiedziałam o tym. Płakałam... to pamiętam (a że jak opętana, to mama i babcia mi powiedziały) bo się bałam. Do tego Choinka a na niej prawdziwe świeczki. Nie pamiętam innych okazji. Mam lukę w pamięci aż do dni w przedszkolu, ale nie pamiętam pierwszych dni w nim spędzonych. Pamiętam mój pierwszy dzień w I-wszej klasie (lat 7-dem). Nauczycielka dała mi książeczkę z rysunkami w której trzeba było zakreślić potrzebne rzeczy do szkoły. Zakreśliłam miotłę. Nauczycielka (Pani Krupińska) powiedziała na głos "i miotełkę też będziesz do szkoły nosić"? Cała klasa ryknęła śmiechem a mi było i wstyd i przykro. Do końca życia znienawidziłam podstawówkę i Panią Krupińską która i tak dała mi się we znaki w późniejszych klasach. Wredny babsztyl.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
rzeczywiscie p***a blada, nie powinna tak mowic do dziecka :( trzymaj sie gosciu powyzej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziękuję Ci. (gość z 03:13 do Gościa 03:24)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
haha goście :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja pamiętam jak byłem w brzuchu i waliłem pępowine, obfity wytrysk miałem wtedy !!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pamiętam dopiero okres od 4-5 roku życia, wcześniej nic, choć intensywnie kiedyś próbowałam sobie cokolwiek przypomnieć, pamiętam przejście z grupy 4 latków do 5 latków (teraz wiem że to musiał być 1 wrzesień), jak mnie mama ciągnęła na górę schodów a ja się trzymałam poręczy i wyłam i chciałam iść do sali na dole, pamiętam pierwszy bal przedszkolny z kotylionami i nawet to w co byłam ubrana (nie mam zdjęć z tego balu). No i pamiętam jak mając 5 lat urodził mi się brat i że pojechałam go z tatą zobaczyć do szpitala i mama go pokazała przez okno a potem wróciliśmy do domu taksówką - czerwonym polonezem. To są moje najwcześniejsze wspomnienia. Aha i jeszcze pamiętam taki zegar w tv z okazji sylwestra odliczający sekundy do północy (może kojarzycie taki ten zegar?), to było z 1982 na 1983 rok czyli miałam 4 lata.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja pamietam mialam 3 moze 4 to jak dom sie palil.Do tej pory to pamietam.Wczesniej nic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
najwcześniejsze moje wspomnienie to z naszego pierwszego mieszkania, z którego wyprowadziliśmy się gdy miałem prawie rok. Pamiętam, że była tam ogromna kuchnia i że kopnął mnie w nim prąd z gniazdka. Najprawdopodobniej właśnie dlatego to wspomnienie pozostało, choć podobno dziec***amiętają od 3 roku życia mniej więcej. Następne wspomnienia to już ze żłobka mam (grupa starszaków; pamiętam szatnię z niego, pomieszczenie z łóżkami gdzie nas kładli (nigdy wtedy nei chciałem spać i strasznie darłem gębę :) ). Pamiętam też, że był tam ogromny dom dla lalek na półpiętrze między parterem i pierwszym piętrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak to jest, ze nie pamieta sie pierwszych trzech lat zazwyczaj :) no nic, bede sie mojej siostrzenicy podlizywac dopiero jak skonczy 3 lata to mnie bedzie pamietac,terazx wszystko jej jedno od kogo zabawki pochodza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pamiętam jak coś mnie wystrzeliło na brzuch, sądziłem, że umieram, widziałem śmierć ale spłynąłem do po brzuchu do środka czegoś i płynę, płynę ile sił a byłem szybki i ukryłem się w takim tam a ddalej wiadomo w

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pamietam jak miałam jakieś 3 lata i powiedziałam do siostry Ania ale tak wyraźnie i wszyscy się cieszyli :) A ja stałam wtedy na krześle:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moje pierwsze wspomnienie to jak miałam niecałe 3 lata.Pamiętam kilka zabawek z tamtego czasu.Po 3 roku życia to już pamiętam całkiem sporo.Żłobek, poranne wstawanie i piosenkę którą mama wtedy puszczała Aya rl - Skóra (mama miała wtedy świra na punkcie tego utworu). Z kolei jak ja miałam 4 lata to szalałam za piosenką La Luna.Zresztą od mniej więcej czwartych urodzin pamiętam wszystko - nawet szczegóły.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja pamiętam jak w nocy się posikałam, ale nie wiem ile miałam wtedy lat. I zaczęłam płakać, drzeć się, bo miałam mokrą pieluchę i było to nieprzyjemne uczucie. I mama wstała zaraz, zmieniła mi pieluchę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pamietam jak siedzialam w kuchni z babcia na malym krzeselku,babcia szykowala obiad,prawdziwa choinke,i dlugie szklane waskie lampki napelnione plynem,dostalam od cioci z USA,paczki z ubraniami,ciastka w blaszanym puelku takim duzym upieczone przez mame,jak wracalam z pszeczkola w chustce na glowie i golab mi narobil na glowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mam 41 lat , pamietam rzeczy najwcześniej gdy miałam 2 lata mieszkaliśmy wtedy w kamienicy , pamietam wszystko, sąsiadow, mieszkanie, zasłone, jak sie bawiła, co mi ktos dał pamiętam jak miałam 3 lata to przeprowadziliśmy sie do nowego mieszkania w bloku , pamietam wszystko, pamietam parapetów, gości, jak byli ubrani, agnetofon szpulowa unitra , leciała ula paloma blanka, denis rusos i pamiętam jak facet sie zerzygał na podłoge rano i wygląd tych rzygów wszystko pamiętam od 2 roku życia , nie wiem dlaczego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak kury gonilam na spokojnie :) www.youtube.com/watch?v=-3J8KSM8Zeg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Miałam 2 latka, mój płacz, gdy pociąg ruszył bez mamy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×