Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

jak wyzyc za 2500 tys

Polecane posty

Gość gość
Mam małe dziecko, mąż pracuje za najniższą, po opłaceniu rachunków i rat zostaje nam 400zł na życie :( Żeby kupić jedzenie muszę pożyczać...KOSZMAR :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
normalne... Ja nie jem takich rzeczy (dbam o linie), wiec dla meza i 5 etniego dziecka starczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
żyję sama za 3200 1300 najem plus czynsz 60 internet 90 bilet miesięczny zostaje około 1700 po tym wszystkim, trochę więcej 25 zł doładowanie do telefonu, starcza prawie na miesiąc reszta na wyjazdy, rozrywki, żarcie, dość solidnie używam życia, a i tak ciągle mam poczucie, że nie mam kasy hehe, bo zawsze na coś czekam, na coś odkladam, nic nie moge miec od razu;-) nie wszystko na raz, jak czytam o 2500 na rodzinę, gdzie z małym dzieckiem jeszcze bardziej nieprzewidywalne jest życie, to....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co wy tu opowiadacie ? A gdzie jakieś zakupy do domu , zmiana samochodu raz na kilka lat i wiele innych rzeczy takich jak np. wyjazd na wakacje za 3 tysiące czy mniej to można sobie pomarzyć ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
od kilku lat nie mogę zebrać pieniędzy na nowe krzesła do kuchni (4szt) bo stare już się całkowicie rozleciały, a ty tu o zakupach do domu, aucie, wczasach...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w tych durnietych czasach to lepiej byc samemu miec cala wyplate na siebie i zyc na luzie. Ludziee maja dzieci rodziny i co maja z tego zycia ok rozumiem dzieci maz milosc to wszystko jest piekne ale jak ty zyc pelnia zycia kiedy nie mozesz kupic czegos dziecku bo nie masz kasy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jezu...a gdzie można zarobić takie pieniądze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i jak tu nie wychodzic za maz dla kasy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
... a jak masz w lodówce margarynę a w szafce suchy chleb i dziecko ciągle pyta czy na niedzielę będą parówki...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Baćko Tusk o nas zadbał...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak ktos ma 1000 zł , to wychodzi 30 zł dziennie na zakupy i właśnie tyle wydaje a nawet nie .I mam obiady typu ryba ,kurczak czasami pól kg miesa gdzie wychodzi mi obiad na 2 dni dla dzieci .Gotuję duzo zup bo my zupowe dziewczyny jesteśmy oprócz tego moje dzieci jedzą obiady w szkole ja nie musze wole sobie zjeść sałatę lodową za 3 zł na obiad :)Ja daje radę i dzieci głodne nie chodza mozecie nie wierzyc ale da sie przezyć ale taka prawda to wegetacja nie zycie .Ale dzieki rzadacym tak mamy .Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale obiady w szkole też kosztują:( Ja pracuję w dużym markecie od wtorku do soboty po 8 godzin i mam 800zł na rękę...dO PRACY PIESZO 3KM, POKÓJ Z KOLEŻANKĄ...Rok temu skończyłam studia, rodzice na wsi myślą, że w biurze pracuję :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Obiady mam za darmo bo mam mały dochód

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
30 zł na dobe to nie jest źle, ale dla osoby, a nie dla rodziny, tak sądzę ja się boję takiego życia i dlatego używam dopoki mogę, bo wiem, że może być gorzej teraz mam do konca miesiąca dychę na przeżycie i to mało, bo z kalkulacji wynika, że nie mogę kupić batona jak będe chciała, iść na lody ani na nic takiego na allegro pojawiły sie ciekawe rośliny do mojej kolekcji, ale one wraz z przesyłka targnęłyby moim skromnym w tej chwili budżetem- po prostu nie mogę sobie kupować czegoś dla siebie stricte, związego z zainteersowaniami itd. a w czerwcu może być po aukcji liczenie kasy obniża jakość zycia, tak uważam, nie jest prawdą, że pieniądze szczęścia nie dają

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie musze miec kokosow. Ale znacznie zmienia sie wrax ze standardem zycia nastroj humor itd.... swego czasu mislam 2 tys tylko na siebie i córkę 8 lat. Weekendy u ojca. Nie placilam za nic mieszkalam u mamy. Ona placila za wszystko i gotowala obiady. Zylysmy jak paczki w masle fajne ciuchy fryzjer wypad za miasto lody w kawiarni....teraz mieszkam same z moim nowym partnerem mamy lacznie 2500 ja jestem na zwolnieniu szok jaka roznica... na loda do maka nie mige jechać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wspolczuje ci bardzo :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A średnia krajowa 3, 900 :-) .To znaczy koleś z Platformy na nikomu nie potrzebnym stanowisku w nikomu nie potrzebnym urzędzie 7, 000 i leming wybierający mniejsze zło 1, 200 :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość Mam małe dziecko, mąż pracuje za najniższą, po opłaceniu rachunków i rat zostaje nam 400zł na życie smutas.gif Żeby kupić jedzenie muszę pożyczać...KOSZMAR smutas.gif x x no ktoś wreszcie prawdę powiedział a nie jak pani wyżej 400zł wydaje na super zakupy na miesiąc przy 3 osobach z chemią kosmetykami no i jeszcze wydaje co 4 dni 20złto raptem niby 700 i to wystarcza pewnie wystarczy jak się jada margarynę z chlebem i ziemniaki pokraszone słoniną a używa się kosmetyków raz na rok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak ktos ma 1000 zł , to wychodzi 30 zł dziennie na zakupy i właśnie tyle wydaje a nawet nie .I mam obiady typu ryba ,kurczak czasami pól kg miesa gdzie wychodzi mi obiad na 2 dni dla dzieci .Gotuję duzo zup bo my zupowe dziewczyny jesteśmy oprócz tego moje dzieci jedzą obiady w szkole ja nie musze wole sobie zjeść sałatę lodową za 3 zł na obiad usmiech.gif Ja daje radę i dzieci głodne nie chodza mozecie nie wierzyc ale da sie przezyć ale taka prawda to wegetacja nie zycie .Ale dzieki rzadacym tak mamy .Pozdrawiam To cudownie, że jesteś taka zaradna i tak wspaniale sobie ze wszystkim radzisz. Mam nawet wrażenie, że jesteś uduchowioną fanatyczką PO. Twoje córki też na pewno docenią Twoje starania w przyszłości i z rozrzewnieniem będą wspominać czasy jak czuły się gównem wśród innych dzieci, bo matka w szkole na obiadki dla nich żebrać musiała :( Myśl tępa dzido - właśnie dzięki frajerom Twoich lotów Tusk dalej może bezkarnie utwierdzać Nas w przekonaniu ŻE MAMY W POLSCE DOBROBYT, BO DOCHÓD 1000ZŁ NA CAŁĄ RODZINĘ W ZUPEŁNOŚCI WYSTARCZY!!! A skoro na obiad wp*****lasz lodową i dobrze się z tym czujesz, to znaczy, że Niesiołowski ma rację każąc bydłu paść się szczawiem!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
za 2500 zl sie nie da w pojedynke a co dopiero w trojke. No chyba,ze ma sie tanie mieszkanie to jeszcze jakos. Jak ja wynajmuje lub place kredyt to trace miedzy 1500-1800 zl na ten cel. Gdzie beznyzna,oplaty,ciuchy, jedzenie, kina,teatry,cpanie i wiele innych przyjemnosci?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie sprowokujesz mnie , nie musze ci się tłumaczyć za kim jestem .Zreszta kogo by nie wybrać i tak jeden lepszy od drugiego obiecuja itp a jak wygrają to nici z obietnić .O moje dzieci sie nie martw nie jedzą g***a ani się tak nie czują , no ale żeby tak stwierdzić to chyba musisz byc jakąś wróżką / wrózbitą ale chyba nie bo nie trafiłaś /trafiłeś w ani jedno ze swoich stwierdzeń jak ktoś ma nasrane we łbie to i 10000 zł mu nie starczy na głowe , ale musisz wiedzieć jedno niektórzy nie maja wyboru i muszą zyc za taką kwotę , bo nie maja mozliwości by wiecej zarabiac a czemu pomyśl .Pozdrawiam serdecznie srodkowym palcem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gdzie ty lodową do szczawiu porównujesz , chyba masz braki w wyksztalceniu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ta no akurat ćpanie na pierwszym planie musi być hehe he

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mąż i ja w ciąży... Mamy 1800 brutto to daje ok. 1450 netto. Jak życ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie sprowokujesz mnie , nie musze ci się tłumaczyć za kim jestem .Zreszta kogo by nie wybrać i tak jeden lepszy od drugiego obiecuja itp a jak wygrają to nici z obietnić .O moje dzieci sie nie martw nie jedzą g***a ani się tak nie czują , no ale żeby tak stwierdzić to chyba musisz byc jakąś wróżką / wrózbitą ale chyba nie bo nie trafiłaś /trafiłeś w ani jedno ze swoich stwierdzeń jak ktoś ma nasrane we łbie to i 10000 zł mu nie starczy na głowe , ale musisz wiedzieć jedno niektórzy nie maja wyboru i muszą zyc za taką kwotę , bo nie maja mozliwości by wiecej zarabiac a czemu pomyśl .Pozdrawiam serdecznie srodkowym palcem usmiech.gif x x x Środkowym palcem pogrzeb se w p*****e, bo tylko to ci zostało nawiedzona tępaczko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gdzie ty lodową do szczawiu porównujesz , chyba masz braki w wyksztalceniu x x x Gdybyś miała moje wykształcenie i poziom żyłabyś za 7000 miesięcznie, a nie za 1000 tępa łyżwo. Masz papę z g***a zamiast mózgu i nie wiem po co wylewasz ten potop sraki - może wzięłabyś się lepiej za robotę pachole? I dziwić się, że chłop to w d**ę kopnął...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ta Pani za 1000zł robi super hiper zakupy tzn. kupuje 'jedynkowe' produkty i zgniłki z bazaru, a tę sałatkę to pewnie na śmietniku znajduje :D Kosmos jakiś, gdyby moje dzieci musiały jeść obiady w szkole, bo w domu by mi się gotować nie chciało to bym ogon pod siebie skuliła i cicho siedziała, a nie wychwalała jaka to niby zaradna jestem :D Ja zarabiam 2750zł, mąż 3200, mamy 2 dzieci i wcale się nie przelewa - normalne zakupy, chemia, opłaty, oszczędzamy na wypadach do kina itp., ale za to wakacje co roku muszą być :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
za 2500 jakoś wyżyć można...ja mam 700zł zasiłku, żona w zagrożonej ciąży w domu, do końca czerwca mamy opłaconą kawalerkę a potem na bruk. ciężko będzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chcialabym wyjechac na wakacje. Tydzien nad morzem....to musi byc swietne z dxiecmi i mezem. Ale jak za co jak zostaje 1500 na życie. Boje sie wziac cokolwiek na raty. Nienawidze kredytów. Zawsze oszykuja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z****** Polska Polityka!!!! Na zachodzie to niedopuszczalne. Tam kazda rodzina ma wsparcie a my sie blaznimy w mopsie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×