Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

jak wyzyc za 2500 tys

Polecane posty

Gość gość
Moja mama ma 550 zl renty ze wzgledu na siostre ktora ma zespol downa. Siostra ma tez rente 550 i zasilek 140. Razem maja 1340. Siostra choruje potrzebuje leki wizyty i lekarza. Na nic je nie stac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja zarabiam na czysto 2200 i cóż...mieszkam z rodzicami i wiecznie mi do 1-go brakuje. Spłacam z tego kredyt (ok 300 zł), dokładam rodzicom "na życie" (500), mam 10-letni samochód, który trzeba utrzymać, telefon swój plus internet i...kasa się rozpływa. Na wakacjach z prawdziwego zdarzenia baaaardzo dawno nie byłam - co jakiś czas ewentualnie wpadnie jakiś weekend tanim kosztem. Może gdybym z tego zrezygnowała i z wszystkich innych przyjemności, typu kino, teatr, książka, impreza - to bym pojechała na jakieś fajne wakacje. Ale rezygnować z wszystkiego przez cały rok, żeby potem "zabawić się" dwa tygodnie?? Odpada. Od rodziców nie mam jak się wyprowadzić - wynajem mieszkania w Krakowie to co najmniej połowa mojej pensji a z obcymi ludźmi "po studencku" mieszkać nie będę - to już wolę z rodzicami. I niby wydawałoby się, że te 2200 na jedną osobę to dużo, a wcale tak nie jest. Dlatego dziwię się wszystkiemu, co tutaj wypisujecie (że niby rodzina 3-os miałaby za to przeżyć miesiąc...)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Każdy kto chce może mieć 800-900 € miesięcznie - 200 na pokój - 150 na żarcie + ew. Kindergeld 179€ . Pracy jest w brud ale niemiecki na min A2. To bez jakichkolwiek kwalifikacji (zaś. o niekaralności). Z Zawodami technicznymi 1200 - 1900 netto zakładając że masz dziecko. W DE betreung dla dziecka samotnej matki gwarantuje gmina. Z Angielskim i Zawodami około medycznymi proponuję NO. WWW.Naw.No na początek. Jeśli żyjesz w stagnacji i marazmie możesz to zmienić. O szczegóły pytać na Forum.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale o co wam chodzi , kazdy przedstawia w tym topiku za ile zyje .Napisałam za ile ja żyję i zostałam zjechana za co .Ze daje rade albo ze moje dzieci jedza obiady w szkole no prosze was , do osoby wyżej ja sobie wolę czyms innym pogrzebać niz palcem ale to moja sprawa .i zonk nie kupuje jedynkowych produktów czy jakos tak .No ale Ty widac jesteś bardzo poinformowana że takie produkty istnieją kupujesz takie no cóz .Kazdy kupuje na co go stać i pomyłka mój maz nie kopnął mnie w d**e tylko umarł , do posta coś o podkulonym ogonem a gdzie ja napisałam ze nie gotuję ? Własnie gotuje no ale trzeba przeczytać wszystko ,a to zaraz mam sie czuc gorsza że mam tyle na zycie ? Po opłaceniu mieszkania , pradu gazu tyle mi zostaje własnie te 1000 zł , gdzie ja napisałam że nie pracuję ??? Ludzie czytajcie ze zrozumieniem , mieszkam w takiej miejscowości że nie ma pracy i za wieksze pieniadze wiec sie delikatnie odp********e ode mnie , nie wiem może Ty jesz zgniłki ja tam sobie wykopuje sobie z pola warzywa zdrowe i nie napakowane chemia , ale wy chyba jecie takie g***o ze wam mózgi juz wyzarło i od tej chemi z miasta delikatnie mówiac p******* sie z głowkach .Dobranoc a teraz wylewajcie dalej swój jad , najwazniejsze ze jestem szczesliwa i moje dzieciaki też :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jadałam obiady w szkole za dzieciaka bo mama późno wracała, nie czułam się jak g***o z tego powodu. Połowa szkoły chodziła na stołówke ;o A mam 21 lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja wydaje na siebie i syna w wieku ok. 12 lat jakies 600 zł na jedzenie, robie zakupy co dzien w dyskoncie, i mi schodzi ok. 20 zł... Mysle, ze i tak mam luz, bo sa ludzie co zyja np. za 400 zł - dwie dorosłe osoby, ja akurat co dzien kupuje cos słodkiego, itp A minimum zeby wyzyc to jest podobno 5 zł na osobe na dzien, tzn zeby nie zachorowac i nei schudnac: https://www.youtube.com/watch?v=ZHHOYmERmDc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tamta Pani miała na myśli że ja żebram o obiady .Nie żebrze ale jak napisałam mam mały dochód , i właśnie jestem z pracy w godzinach obiadowych .To jakiś chyba problem że zostałam zwolniona z opłaty za obiady .No cóz widocznie ludzie nie mają wiekszych problemów to się czepiają .Widocznie po d***e od zycia jeszcze nie dostali i dlatego tak piszą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mi sie smiac z tej "kultury " chce, niektórzy ludzie tu to dno i dwa metry mułłu, i pisza jacy to wykształceni sa, juz w to uwierze. :p Nie wiem, jak tak mozna po kims bluzgac. I co oznacza, ze np. dziecko musi jesc obiady w szkole bo rrodzicowi gotowac sie nie che... U mnie jest zwyczaj, ze wszystkie dzieci jedza obiady w szkole, w domu oczywiscie tez, nie do końca to rozumiem, ale szkolne obiady sa lekkie, jest zle widziane własnie jak ktos nie wykupuje dziecku obiadów... Sama tez zawsze jadłam obiady i w szkole, i potem w domu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Człowiek kulturalny i na poziomie nie napisałby nigdy nic w stylu o zgniłkach , g***ach etc .No ale pewnie to chamy ze wsi , urosło ego jak wyjechali do miasta , albo zwyczajnie im sloma z butów wystaje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
TO jest niestety takie typowo polskie, nabluzgac na ludzi jak tylko jest mozliwosc, nawet kiedy nie wiadomo dlaczego i na co. Dlaczego kogos boli, ze inna osoba jest w stanie zyc skromnie i wydawac znacznie mniej na jedzenie, niz on sam? Nie pojmuje tego... Poza tym z tego co zauwazyłąm, ludzie o az takiej agresji jak ta "kulturalna inaczej" o zarobkach 7 tys to raczej sa zdesperowanymi salowymi czy paniami na kasie co zarabiaja krocie tylko w snie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U nas na wsi wiecej kultury niz Wam sie wydaje snoby.....ale do tematu! ja mam emeryture 800zl+ 650 zl maz renty + 350zl dodatkowo ,co dorobie .jest nas 2 czyli mamy 1800zl na :2 po oplaceniu wszystkich naleznosci tj rach zostaje na zycie jakies 450zl na caly miesiac i co .....tez jest ciezko,a do tego maz len ..wszystko mu sie nalezy......to ja musze pop***dalac na wszystko,bo krolewicz jest leniwy i chcialby duzo ,a pracowac wcale!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czaczas
na wsi jest o tyle lżej że można mieć świnkę, krowę czy kurę jajeczka swojskie,warzywka ale praca w polu to harówa, wychowałam się na wsi i wiem co to znaczy pracować na roli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czaczas
dzisiaj wydałam na jedzenie 8zł bo miałam z wczoraj obiad ale jutro już wydam dużo bo muszę uzupełnić braki w spiżarni :D olej,kawa,herbata,cukier,makaron itd także można wydać mało,nawet przez tydzień jak się człowiek uprze to przeżyje za 50 zł tylko ile po tym tygodniu wyda? niestety z pustego ani Salomon nie naleje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to nie wiem jak ludzie za komuny zyli,przecietna 2000 zl kostka masla 20 zl czekolada 19 a 1 kg miesa 45 w dopach wam sie poprzewracalo:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a 1 kg szynki 100 zl nie wspomne o pol literku-60 zl najtansza wistula.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hirelka0
Jeśli się gotuje to jedzonko może być naprawdę tanie. Chyba nie umiecie gotować albo jecie same półprodukty albo gotowce niestety ;) My z mężem zarabiamy dużo (nie będę tutaj pisała ile) ale na jedzenie w domu wydajemy ok 600 - 700 zł miesięcznie na dwie osoby. Wędlin nie kupuję ponieważ raz się zatrułam gronkowcem - sama piekę szynkę na kanapki. Jemy wiele zup, sałatek, same świeże produkty. Dzisiaj na przykład wcinaliśmy chłodnik z młodymi ziemniaczkami.Pycha. Jedzenie jest tanie tylko trzeba wiedzieć jak się za to zabrać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tera panie ida do markietu napchaja wozek kolorowymi pudelkami i nazywaja to zakupami. czyli gowno kupily i gowno w domu do jedzenia-smacznego,dalej biadolic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
za komuny zawsze byly rolady i kluski na obiad w niedziele,w tygodniu tez dobrze sie jadlo,ale kiedys potrafily matki gotowac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mąż zarabia 3500 jest nas dwoje i pies,córka już na swoim ja gotuję codziennie,robię przetwory, mam powidła, dżemy,sałatki itd kupuję jogurty naturalne i dodaję owoce ze słoika lub mrożone galaretki owocowe robię z soku owocowego i ciut żelatyny, zdrowe i tańsze staram się oszczędzać żeby można było kupić ciuchy czy jakiś remont zrobić ale zauważyłam że teraz pieniądze mają coraz mniejszą wartość, coraz mniej rzeczy można za nie kupić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
'Zupowe dziewczyny' już niedługo mamusia pośle do galerii handlowych żeby starym dziadom kule obrabiały, o ile już tego nie robią, bo coś o lodowej pisała, czyli temat dobrze jej znany :) No cóż ale sperma ma przynajmniej witaminę E, więc naprawdę zdrowa ta twoja kuchnia :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja mam 21lat i dalej jadam obiady w szkole i jeszcze wale w gacie pod siebie i też nikt mnie nie ma za g***o chociaż stale chodzę obesrana...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Uważaj żeby Twoje dzieci nie skonczyły w galerii cwaniaczku , co się przyj****eś do mnie ?Hmm kazdy kozak bo w internecie moze sobie popluc jadem , a zapewne w zyciu codziennym to siedzisz jak mysz pod miotłą lub szczur :P a co masz do zup lub sałaty lodowej nie jadasz takich rzeczy ? Chyba nie bo jesz g***o bo gówniano piszesz :)Jeszcze jedna sprawa gdybys był taki kozak nie pisałbys z pomarańczki lecz ze swojego nicku .Ale tchórz zwykły jesteś i zapewne jakbys dostał w swoja niewyparzoną buzkę , s********łbyś gdzie pieprz rosnie buraku !!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gimg***o zawsze mocne w internecie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ktos tam pisal ze 1200 na 3 osoby i DOBRE jedzenie i jeszcze cos tam:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do gościa z 14 41 widze że temat galerii jest ci dobrze znany pewnie sam tam dorabiasz no ale cóż podobno żadna praca nie hańbi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja wydaje ok. 40zl dziennie na jedzenie, nie jedzac na miescie ani nie robiac jakichs full wypas obiadow. Wychodzi jakies 1000-1200zl miesiecznie na jedna osobe. Nie wiem jak mozna wydac tyle na 2,3 osoby. Przeciez czlowiek wlozy pare rzeczy do koszyka i juz jest 20zl, pojdzie na rynek 2 pomidory, troche truskawek, kalafior i kolejne 15zl.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gościu88 tu nie chodzi o to żeby się kogoś czepiać czy wyśmiewać broń Boże ale jak ktoś pisze że wydaje na miesiąc 400zł na porządne zakupy żywności,chemii i kosmetyków ?? pewnie zrobi jakieś za tą cenę,ale czy porządne? przy 2 osobach plus dziecko? no takie wpisy mnie zastanawiają, jak się to da zrobić bo bym chciała się nauczyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość88
Mi chodziło o tę kobietę samotną mającą 1000 zł która jest tak atakowana i opluwana

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×