wracacie zmeczeni i bez checi do zycia? czytylko ja tak mam

moja pierwsza praca w zyciu pierwszydzien...czuje ze nic nie czuje oprocz moich smierdzacych nog podziwiammoich rodzicowzetyle lat charuja jak woly. . .aja po pierwszym dniu kapec;/ wstyd ale taka prawda

wypowiedzcie sie bardzo ladnie prosze:)

skod :D mam do kogo drugi etat czeka :P, :P, :P

nie zrozumialam co miales na mysli:)

a jaka praca, przy biurku?

staz w biedronce pierwsza moja praca ale tam jest taki zapierdziel ze glowa mala a jeszcze maja cie za smiecia i zala ciezka robota dla stazystki dzwganie, caly dzien latalam jak popyrtana nie wiedzialam gdzie rece wlozyc mamnadizeje ze sie przyzwyczaje :/

co prawda nie pracuję fizycznie ,ale często chodzę do biedronki i widzę ,że na prawdę macie ciężko, a u mnie w mieście jest z tego co widze kierowniczka stosujaca mobbing, krzyczy na pracownice nie z tej ziemi. Trzymaj się. Ja też ma takie zmeczenia i "depresje " bo tez zaczynam prace.

starcie z rzeczywistoscia:P hehe ja po dzisiejszym dniu widze jak to wyglada od drugiej str chodzac na zakupy nie zwracalam nigdy uwagi na pracownikow a to jest naprawde ciezka praca. . ta "depresja"miejmy nadzieje jest tylko i wylacznie daltego ze zaczynamy prace a nie juz tak na stale:))

up