Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

znow musicie pisac ze kolczyki w uszach to okaleczanie

Polecane posty

Gość gość

Dajcie spokoj juz z tym okaleczaniem, dmuchacie chuchacie na swoje dzieci to wasza sprawa, ale dlaczego od razu krytykowac innych poglady? Jeden kolczyk w jednym uchu, drugi w drugim, w standardowych miejscach to normalna sprawa i tyle! Nikt nie mowi o obkolczykowaniu dziecka, robienie tatuazy. Ja wyroslam na normalna wyksztalcona kobiete, a mialam przebite uszy bardzo wczesnie i sie z tego ciesze, bo przynajmniej nie przezywalam tego bolu. Moja corka tez ma wczesnie przebite uszy i rowniez jest ok. Tragizujecie i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Musi uroczo w nich wygladac,jak widzę takie Male dziewczynki w przebitych uszach to od razu mam wyrobioną opinie o jej rodzicach.Ani to ladne ani wygodne dla tak malego dziecka...Ja mialam 18 lat jak,sobie przebilam,uszy.Nikt za mnie nie decydowal.Skaf wiesz ze córce sie to będzie podobalo.To takie narzucanie jej swojego gustu.Gardze takimi matkami jak Ty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To że ty czekałaś do pełnoletniości aż przebijesz uszy nie oznacza, że każda tak musi. Ja przebijałam sobie jak miałam 8 lat i do dziś pamiętam ten ból. Miałam pretensje do mamy, że nie przebiła mi uszu w niemowlęctwie. Ja swojej córci przebiłam jak miała 10 miesięcy i nie żałuję. Mała ma obecnie 5 lat i jest zadowolona że ma kolczyki :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ehhh kolejna stara maleńka.robicie dzieci na podobnych do was.zenada.ja robilam bo wczesniej nie chcialam mieć i juz.i mówisz ze to ogromny bol i fundujesz go swojej kilkumiesięcznej córce,co z ciebie za matka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przecież są spreje do mrożenia. Pryśnie i koniec. A tego bólu się nie pamięta. Mojej siostrze się wrzody robiły po przekłuciu uszu a przebiła jak miała ok 7 lat. Ja dopiero przed komunią miałam przebijane i ta mi się spodobało, że udało mi się namówić mamę na drugą dziurkę w wieku 10 lat chyba. Więc mnie to wcale nie boloło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
widziałam wczoraj taką dziunię z dzieckiem: mamuśka 20-25 lat, cera pomarańczowa, włosy przesuszone i kolor tania czerń, dużo różu w ubiorze, córka jakieś 8 m-cy, w uszach kolczyki, a na głowie kokarda- oczywiście trzy włosy na głowie, więc kokarda wygląda jak przybita gwoździem do tej prawie łysej bani i ogólnie komicznie. nie ma co gadać- ludzie na pewnym poziomie nie kolczykują niemowlaków, same sobie wystawiacie świadectwo i przypinacie pewną łatkę, ale wasza sprawa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A potem placz ze dziecko kolczyk polknelo i poharatalo jelita. Mi spac w kolczykach jest niewygodnie a co ma dziecko powiedzieć? Będzie plakac w nocy i co? Matka stwierdzi ze zabkuje albo brzuch boli a sama idiotka wprowadza niewygodę dla dziecka. Puknijcie sie w te puste lby!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
niemowlakowi taka ozdoba jest niepotrzebna, a o matce źle świadczy, że musi jakieś swoje kompleksy leczyć robiąc z dzieciaka księżniczkę- to jak w tych obciachowych konkursach piękności dla dzieci-ich mamuśki, to zawsze "white trash" i do tego spasione lochy w legginsach:D tutaj działa ta sama zasada. dziecko podrośnie, zażyczy sobie, to przebijaj, a nie- niedojrzała albo głupia laska robi sobie dzidziusia i traktuje jak laleczkę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tylko że jak ci w wieku 7 lat ropieją te uszy, to wiesz dlaczego cierpisz i że sama chciałaś i że i tak warto, bo chcesz nosić kolczyki. a po cholerę niemowlakowi fundować ropiejące uszy i zabieg, który może nie jest torturą, ale też nie przyjemnością? i może córka nie będzie chciała nosić w przyszłości żadnych kolczyków, może wolałaby gładkie uszy bez żadnych dziur, może za 10 lat kolczyki będą obciachem itd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak ktos sobie zyczy, to przekluwa, proste. Moja corka ma dopiero 2 lata, ja nie chcialam dla niej kolczykow, ani wczesniej ani teraz z jednej prostej przyczyny. Male dziewczynki z przeklutymi uszami wygladaja dla mnie okropnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Ja przebijałam sobie jak miałam 8 lat i do dziś pamiętam ten ból. Miałam pretensje do mamy, że nie przebiła mi uszu w niemowlęctwie"- co to ma niby znaczyć? Że 10 miesięczne dziecko nie czuje bólu. To, ze go nie będzie pamiętało nie znaczy, że można go dziecku fundować. Też uważam, że takie maleńkie, bezwłose i bezzębne dziewczę wygląda po prostu okropnie w kolczykach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przecież maluch może o coś zahaczyć, zadrzeć, niechcący pociągnąć. Ani to ładne a i mądre.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jezeli ktos chce to niech przekluje,mam gdzies co jedna z druga o tym mysli mnie jakos nie interesuje ze wy dzieci nie szczepicie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie no jasne, małe dzieci nie mają ośrodka bólu... łyse i szczerbate dzieci w kolczyckach - naprawdę "uroczy" widok :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość łoj tam łoj tam
Pamiętam z dzieciństwa zupełnie odwrotną sytuację. Moja matka nie ma przekłutych uszu i w ogóle nie nosi biżuterii. Ja natomiast uwielbiałam świecidełka i bardzo prosiłam o kolczyki ponoć już w wieku 2 lat. Mama nie zgadzała się. Gdy miałam 8 lat, siostra mojej matki mnie zaprowadziła do kosmetyczki przekłuć te nieszczęsne uszy, wtedy jeszcze igłą, pamiętam, że było nieprzyjemnie i miałam żal do mamy, że mi we wczesnym dzieciństwie nie przekłuła. Co wy na to ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jasne ze chcialas kolczyki w wieku 2 lat ja w gtym wieku dzieciak jeszcze nie umie ggadac :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość łoj tam łoj tam
A ja gadał pełnymi zdaniami w wieku 1,5 roku, a co ? nie wolno ? wolno :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestem autorką wątku i twierdzicie ze dzieci które mają kolczyki to upiększane przez mamuśki są? To się mylicie, moja córka nie ma różowych ciuchów, spódniczek praktycznie nie nosi, głównie dresy. Nigdy żadnych wstążek nie miała, często chodzi brudna jeśli ma taką chęć się gdzieś upaprac i tak wieczorem przecież bierze kąpiel. Najlepsze zajęcie dla niej to książki, uwielbia książeczki, bajki, w przedszkolu panie twierdzą ze wyróżnia się z grupy pod tym względem. Uważam ze macie bardzo wąskie pole widzenia jeśli twierdzicie ze kolczyki równa się niższośc społeczna. Telepiecie się na punkcie swoich dzieci jak galareta, panikujac za żeby tylko dzieciątku się nic nie stało. Ja nie jestem taką matką i może trudno w to wam uwierzyć teraz ale moja córka jest dla mnie wszystkim i w życiu bym jej nie skrzywdzila. Kolczyki to nie krzywda i nikt mi tego nie wmówi. Tylko nadopiekuncze matki tak twierdzą, a ja trzymam się od takich z daleka. Tyle w temacie z mojej strony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ajasiepodpisze
Ja miałam przebite uszy w wieku 6 lat i mojej coreczce zaproponuje kolczyki w tym wieku. Zechce to pojdziemy do dobrego salonu, nie zechce to nie będę zmuszać. To tylko kolczyki. Ale fakt, ze teraz bym jej nie przebijała, ma 8mc, balabym się ze będzie ją bolalo a ja pomyśle ze to cos innego i nie pomoge jej dostatecznie. No i niewygodnie spać w kokczykach, dziecku sie pokaże jak zdejmować, ale niemowlęciu juz nie. Niech każda robi jak uważa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ajasiepodpisze
Autorko najpierw zakladasz temat a potem masz focha ze ktoś Ci odpisał niezgodnie z Twoim zdaniem, po co zatem zakladalas temat? Ps do wszystkich:-) a co złego w różowych ubraniach :D ja tam lubie moja małą czasem odstrzelic w różowych barwach, od bucikow po czapeczke i wygląda słodko :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja chcialam kolczyki i mialam uszy przebite ok 7-8lat, przekluwanie nie bolalo tak bardzo jak gojenie dziurek, przemywanie itd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moja córa 3 latka skończyła w styczniu sama powiedziala że chce kolczyki widzi u dziewczynek w żłobku wytlumaczyłam jej kilka razy jak to wyglądą (przebijanie) poszłam z nia do kosmetyczki przebija jej i jest ok jest zachwycona wogóle moja córa to paniusia chce sie malować sukienki nosi cały czas ma jedną pare spodni nie daje jej przykładu bo ja nie lubie spódniczek sukienek i od wielkiego dzwonu sie maluje choć jestem zadbaną kobietą nawet maluje jej panokcie na weekend lakierem dla dzieci nie widze nic w tym dziwnego są waniejsze rzeczy niz przejmowanie sie takimi pierdołami ja nawet jako nastolatka nie mogłam pomalowac się tuszem do rzęs marzyłam zawsze o kolczyku w nosie mama mi nie pozwoliła powiedziała jak zarobie pierwsze pieniadze to sobie przebije myślała że mi przejdzie a ja jak zarobiłam pierwsze pieniądze poszłam sobie kolczyk zrobić ale było jej zdziwienie niech każdy robi jak uważa co Wam dziewczyny do tego??nie macie innych problemów??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a dla mnie przebicie uszów to takie upiększenie jak zrobienie tatuażu.... dziecko nie powinno mieć wykonane tego, bez jego zgody.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie podobaja mi sie kolczki u malych dziewczynek, dokladniej niemowlakow, i to jeszcze najczesciej lysych :) wyglada to koszmarnie. i widze ze nie tylko mnie odrzuca na taki widok. i nawet nie chodzi o okaleczanie, po prostu koszmarnie to wyglada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A dla mnie koszmarnie wyglądają jakieś wstążki, opaski na głowę zakładane itp. kolczyki ok jeśli są drobne. No i wkurza mnie tą powszechna czapka na głowie dziecka. To jest dopiero okaleczenie zdrowia dziecka, a nie jakieś kolczyki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko sztuczne rzęsy czy tipsy to tez niby normalna sprawa ale od pewnego wieku, prawda? Co do bólu to kiedyś był taki pogląd że małym dzieciom można robić zabiegi medyczne bez znieczulenia bo przecież nie będą pamiętały :O owszem dziecko nie pamięta ale w podświadomości trauma może zostać i różnie się na dziecku odbijac w przyszłości. Poza tym posiadanie kolczyków niesie za sobą pewne ryzyko nawet u dorosłych, u dzieci jest ono większe, wiec po co? Nie powiesz że dla dziecka bo ono o to nie prosi, wiec dla siebie? Jak byś się czuła gdyby twoje dziecko musiało mieć pobierana krew? Nie jest to mile dla matki prowadzić swojego malca na to badanie, prawda? Więc po co kłuc bez potrzeby dla własnej zachcianki? Egoistycznie, nie sądzisz? Ja miałam przebite uszy w wieku 8 lat kiedy sama o to poprosilam, nie było jeszcze wtedy pistoletów wiec ból jakiś tam był ale też go w zasadzie nie pamiętam, poza tym sama chciałam, wiedziałam że boli i byłam na to gotowa. Teraz sama jestem matką i czekałam aż córka zadecyduje o przebiciu uszu sama, a ona ma 11 lat i nadal nie chce. Dostała nawet na komunię kolczyki, ale jej decyzja jest taka a nie inna i ja ją szanuję bo dla mnie dziecko jest podmiotem a nie przedmiotem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kobiety sa jednak przykre...Solidarnosc kobiet to mit a nienawisc fakt. Co ktora moze obchodzic kolczyk w uchu cudzego dziecka...Ciagle tylko oceniacie,przyp sie a to NIE WASZA SPRAWA.Mam taka wiesniare tesciowa jak wy-ocenia,przyperdala sie dopoki jej sie nie spionizuje odpowiednio.Wtedy mamy spokoj do czasu az ja znow nalezycie trzeba zj ..i znow spokoh.Bo chamskiej natury tak jak wasza nie da sie zmienic.Taki cham,koltun co skupia sie na ocenianiu i krytykowaniu otoczenia samemu bedac zupelna miernota, nie przyjmuje krytyki i nie wie co to pokora...Sadzicie ze wszystkie wasze wyboryvdot.macierzyna sa ok??Czy sadzicie ze kto komu one sie nie podobaja moze nazywac was wyrodna matka itp?Pewnie nie bo to dot .was.Jednak juz w 2str to nie dziala. ZAJMIJCIE SIE SWOIMIBDZIECMI,SWOIM ZYCIEM FRUSTRATKI. Moja corcia kolczykow nie ma,starsze mialy jak dokonaly wyboru i chcialy i dojrzaly do tego same.I to uwazam za ok,co nie znaczy ze MAM JECHAC PO INNYCH!!!Nie moje dzieci,nie moja sprawa I WAS TEZ GOWNO TO POWINNO OBCHODZIC!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to nie twoja teściowa jest wieśniarą tylko ty i każda inna matka która kolczykuje niemowlę czy małe dziecko. Obrzydlistwo :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
sorry,a co was obchodza cudze dzieci??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ludzie są dziwni. :D Dziurki zarastają w ciągu kilku lat wiec jak się dziecku nie spodoba to nie będzie problemu, wcześniej można przyklejać takie http://kwejk.pl/obrazek/611313/przyklejane,kolczyki..html jak dziecku się spodobają to można przebić, ja tak wlasnie miałam, najpierw te a potem dopiero przebijane uszy. Sama chciałam :D i miałam 4 latka niecale, później sobie dorobiłam w prawym uchu az 4 i do tej pory nosze(20l );)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×