Czy Wasze 2 latki lubią być same w pokoju

Mój maluszek jak zaczyna marudzić, łapie mnie za rękę, żebym zaprowadziła go do sypialni - nie ma jeszcze swojego pokoju, śpi z nami w łóżeczku swoim. Potrafi sam tak sobie tam siedzieć nawet 3 h, śpiewa sobie, "rozmawia" :) nie ma tam za wielu zabawek, ale też wiele mu nie trzeba do zabawy. I tak się zastanawiam, czy inne dzieciaczki tez tak mają ?

moja starsza corka taka byla, mlodsza nie usiedzi w jednym miejscu, nizu ją zabawa samotna, musi miec towarzystwo , nie lubi byc sama w pokoju

a starszej córce tak zostało, dalej lubi pobyć sama ?

Ja byłam takim dzieckiem ktore lubiło bawić sie samo.Mimo ze miałam brata to i tak czesto bawiłam sie sama . Dzisiaj mam 32 l i nadal potrzebuje samotności .Moja córka ma 3 l i tez czesto bawi sie sama ...chyba ma to po mnie .

raczej nie, woli jak ktos jest z nia tak do 10 minut jest ok, pozniej wola :)

nie, nie zostało tak mojej starszej , teraz jest bardzo towarzyska,ale ułozona, dobrze sie uczy

w sumie, ja lubię samotność,odpoczywam wtedy najlepiej, może mały tez ma to po mnie.

Wspolczuje warunkow u autorki. Bardzo szkoda ze dziecko ktore ma dwa lata bawic sie musi w lozeczku! Wiem ze czasem tak bywa... Warunki sa jakie sa w dzisiejszych czasach! Moja cora ma dwa lata i dwa tygodnie i owszem potrafi sie bawic w swoim pokoju. Mysle ze pol godzinki bez wzywania kogokolwiek... A pozniej to wola mame badz tate...

ale Ty mi współczuć nie musisz :) mały ma ogródek do dyspozycji, cały dół domu w zabawkach, skuterach, hulajnogach, a mimo to lubi pobyć sam u góry w sypialni. I gdzie wyczytałaś, że musi bawić się w łóżeczku, wyobraź sobie, że on tam tylko sypia.

Autorko poprostu masz super grzecznego brzdaca.kiedys czytalam ze jak dziecko od malenkiego umie sie zajac soba to bedzie bardzo inteligentne

Owszem znam takiego dwulatka lubi bawic sie sam i siedzi sam w pokoju bo nikt nie lubi sie z nim bawic i siedziec z nim

gość 18:00 - dziękuję :) on od małego nie wymagał zbyt wiele, sam w kojcu godzinami się bawił, pewnie ten typ tak ma :)

18:09 - to tylko współczuć dziecku rodziców.

Ja tam mu nie współczuję, nawet ja go nie lubie a serio dzieciak nie da sie lubic jest wredny i caly czas robi na zlosc. Rodzice chcieli.sie z nim bawic ale woli sam no to problem z glowy

moj synek 15 miesięcy może siedzieć sam i się bawić, przychodzi tylko jak coś chce, np.się napić. ogólnie staram się poświęcać mu jak najwięcej czasu, ale jak np. mam dni,ze dużo do zrobienia to mam straszne wyrzuty,że on tak sam siedzi. sam sobie bierze zabawki co chce, łazi od pokoju do pokoju, gada sobie. czasami się martwię, czy wszystko ok.

Gosc 8.17 ciesz sie ze maly umie zajac sie soba i nie wisi ci na szyi caly dzien

Dziecko 3 letnie siedzi samo 3 godz w pokoju? Albo czas ci sie dluzy, albo z dzieckiem jest cos nie tak, ok fajnie jest jak dzieciak sie soba zajmie ale sa granice. Ja bym sie baczne przygladala jego rozwojowi. Mowi, umie sie z wami bawic itp?

Sorki, mialo byc 2 latek

moja ma 18 miesiecy i też lubi naszą sypialnię. Albo zamyka i otwiera drzwi, albo bierze pudełko z pamiątkami z jej pierwszego roku życia (począwszy od szpitalnych opasek, zdjęć z usg, koszulki z chrzestu, pamiątek od rodziny itd itp) i wykłada te wszystkie rzeczy, siada na podłodze i ogląda :) mija godzina spokojnie

nasz 2 latek jest bardzo towarzyski od urodzenia

moja ma swój pokój a i tak wszystkie zabawki z niego przenosi albo do naszej sypialni albo do salonu a co do siedzenia samej lubi i to bardzo, albo rozkłada się na naszym łóżku, leży sobie i ogląda bajkę albo odsuwa sobie drzwi od szafy i sobie tam wchodzi , ma tam zabawki, domek dla lalek, jakieś słodycze pochowane i tam właśnie potrafi do dwóch godzin przesiedzieć

Nie, nigdy. Moja jak się urodziła walczyła o publiczność i jak rosła dalej o tą publiczność zabiegała. Chyba będzie celebrytką jaką...:O

10:16 - tak, umie się z nami bawić, sam zaczepia obcych ludzi, sąsiadów przez płot po swojemu zagaduje, mówi cały dzień, w większości po swojemu, ponieważ jesteśmy rodziną 3 językową, więc jest mu trudniej opanować mowę, jest bardzo towarzyski, tylko właśnie lubi pobyć sam w sypialni, oczywiście, jak jestem z nim w tej sypialni, to przynosi mi różne rzeczy, pokazuje, a tak, to też otwiera/zamyka drzwi/szafy itp. Tylko własnie też mnie to troche dziwi, ze sam tak długo potrafi tam być, śpiewa sobie wtedy, leży na łóżku.

ja to sobie tłumaczę tak że dziecko tak jak i dorosły też potrzebuje chwili prywatności tak tylko sam ze sobą :P

hej lady :) rozmawiałyśmy ostatnio o urozmaiceniach terenu :) w PL i NL

10:52 pozdrawiam :) tak z ciekawości, w jakim mieście mieszkasz?

Lekkerkerk, a Ty ? Haga ?:)