problem damsko męski jak to zrozumieć

Poznaliśmy się przypadkowo...wyladowaliśmy w łóżku, spotykamy się od czasu do czasu, codziennie właściwie ze sobą coś piszemy, lubimy się, w łóżku było nam cudownie, idealnie. Ale on ma od lat dziewczynę....i jak o coś spytam odpowiada, to nie takie proste nie zrozumiesz tego...

kompletnie go nie rozumiem....ale dodam, że strasznie chciałabym z nim być, dobrze mi się z nim rozmawia, jest cudownie w łóżku

Jaki jest tu problem poza tym, że facet regularnie zdradza swoją kobietę?

aaaa, kolejna sobie ubzdurała, że z regularnego bzykania bez zobowiązań będzie związek

Co tu jest do rozumienia... Ma kochankę i korzysta. Nigdy nie będziesz pierwsza, wyczuł możliwość kierowania toba.

Tylko, że on nie chce z Tobą być. Jeśli by chciał to nie byłby ze swoją dziewczyną. Śpicie ze sobą i to mu wystarcza . Skoro już raz weszłaś w w rolę dziewczyny do fiku miku to raczej się z tego już nie wymigasz.

Czyli jesteś nr 2.

Jesteś ta droga

ale z tego co wiem, nie jest z nia szczęśliwy, nigdzie do znajomych z nią nie wychodzi, jego koledzy nawet tego tematu nie poruszają...rzadko ma seks, więc po co z nią jest, skoro ją zdradza? Co napisać, zrobić jak się odezwie, żeby wyjść górą z tego?

Napisac, że poznałaś kogoś ważnego i nie chcesz się już spotykać.

Tylko czy nie jest to dla Ciebie upokarzające aby spotykać się chłopakiem, który mimo iż z nim sypiasz nadal woli mieć inną dziewczynę? Nie chciałabyś mieć kogoś, kto totalnie dla Ciebie oszaleje i nawet nie będzie myślał o innych?

to nie da rezultatu nie chce kłamać, a wydaje mi się, że to wyjdzie na jaw, tym bardziej, że mamy wspólną paczkę znajomych i czasami spotkamy się na pewno... chociaż mogę napisać, że zaczęłam się z kimś spotykać czy coś...eh sama nie wiem...bo może on się już w ogóle nie odezwie

Problem jest taki, ze to ona oszalała na jego punkcie :)

Jeśli się nie odezwie to masz z głowy, jeśli się odezwie napisz, że kończysz. Chyba nie musisz tłumaczyć się facetowi do bzykania.

No oszalała ale trzeba myśleć głównie głową :P

nie widzisz, że między tym co ten facet ci mówi, a tym co robi jest przepaść? jeszcze się nie jorgnęłaś, że faceci świetnie kłamią - oni są zawsze nieszczęśliwi w związkach a kochanka jak to usłyszy to zrobi w łóżku wszystko, żeby misia "pocieszyć"

"Nie umiem kłamać" "nie chce kłamać" "nie w moim stylu gry" - zal.... Skąd się biorą takie naiwne babki?

Nie chce kłamać, a oszukuje siebie sama, ze cos z tego będzie. Brawo! Niestety, większość kobiet ma problem z logicznym myśleniem. I to mnie boli.

owszem, trochę oszalałam na jego punkcie, ale zdaje sobie sprawę, że jeśli chciałby ze mną być to byłby...ale i tak nie rozumiem jak faceci tak potrafią.... dlatego chce mu napisać coś bez pretensji, bo nie mogę ich mieć,ale żeby poszło mu w pięty

A za co ma iść mu w pięty? Obiecał coś?

nawet za to, że zdradza swoją dziewczynę

Najgorsze jest to, ze podświadomie sobie obiecywalas cos więcej po tej relacji. Cisza będzie najlepsza.

[zgłoś do usunięcia] autorkaposta nawet za to, że zdradza swoją dziewczynę x To chyba ona ma prawo go za to ukarać, a nie Ty. Jeśli poczułaś się rozczarowana, bo coś sobie obiecywałaś po układzie seksualnym to pretensje powinnaś mieć do siebie, a nie do faceta.

nie mam do niego pretensji,bo wprost mi powiedział, że nie skonczy nagle związku, żeby wejść w drugi. może jakąś anonimową wiadomość powinnam napisać do jego dziewczyny.....

W jakim celu chcesz do niej pisać?

niech wie w co się pakuje, a zresztą to nie mój problem

No właśnie, to nie jest Twój problem.

macie rację nie odpisze ani nic, choiaż to brak kultury, przecież nic złego mi nie zrobił, bo nic nie obiecał...a na pewno się jeszcze spotkamy, więc wtedy bd musiała mu się wytłumaczyć,a teoretycznie na piwo kawę mogę z nim iść, jak zaprosi, bo to nie zbrodnia...

Chcesz żeby ona skończyła związek, a on wtedy będzie z Toba. Największy kobiecy błąd w myśleniu. Nie będzie z Toba. Będzie szukał miłości swojego życia. Nie jesteś nią. Żeby było smieszniej, ona mu wybaczy, a on zrobi z Ciebie suke w towarzystwie i wszyscy się odwroca od ciebie. A taka akcja umocnień ich związek ;) nie będziesz nr 1.

akurat w towarzystwie nikt tak nie pomysliu,bo każdy się dziwi, że jest z nią i mówi,że z***biście do siebie pasujemy