Wszyscy namawiaja mnie na slub, a mi dobrze tak jak jest

Co daje malzenstwo? papier? Nie potrzebuje tego. A moja rodzina chyba i rodzina partnera nie potrafi sie z tym pogodzic. Przytyki o slubie slysze juz od dawna i nie maja zamiaru zrezygnowac. Moj partner oswiadczyl mi sie juz ladnych pare lat temu, przyjelam oswiadczyny ale powiedzialam, ze slub to wezmiemy kiedys, ale kiedy to nie wiem. Na poczatku naciskal potem przestal. Nie chce slubu, bo lubie czuc sie na swoj sposob wolna:P Mamy 3 letnie dziecko i te namawiania na slub zaczely sie wlasnie jak synek sie urodzil. O dziwo nie ustaly. Tylko jak pytam co da nam ten slub i co zmieni to slysze ze no bo tak wypada:D naprawde takie argumenty to smiech. I dlaczego inni tak bardzo chca zyc zyciem innych?

Twoje życie - Twój wybór :-) Problem w tym, że Polska żyje wg starych szablonów i nie potrafi iść z duchem nowoczesności.

Nie rozumiem ...jeśli nie chcesz ślubu to po co przyjmowałaś pierścionek zaręczynowy ?

No tak autorko liczysz się tylko Ty Ty i jeszcze raz Ty !! Gdzie w tym wszystkim twoj facet ?

Zgadzam sie z autorka. Poza tym, nie ma co brac slubu aby zadowolic wujka, ciocia babcie i partnera :)