skad ta nagonka na grubsze dziewczyny podobno kazdy ma prawo wazyc ile chce

:o

Oczywiscie, chlac i cpac tez mozesz ile chcesz , nie ma oficjalnego limitu czy zakazu wiec zrec tez mozesz ile wlezie

to niech chodzą pieszo, a nie zajmują dwa miejsca w autobusie, albo niech płacą za dwie osoby

Nagonka nie, ale przestroga. Kilka lat temu grubas w Polsce, to był ewenement, dzisiaj co druga nastolatka pęka w szwach. Takich grubych nóg i dup nie widać było nigdy, masakra co się teraz dzieje. No ale jak się siedzi na d***e przed kompem cały dzień, na fejsach srejsach, to nic dziwnego.

stąd, że grube są ohydne i obleśne i wyglądają bardzo nieestetycznie :O

nagonka ok pod katem zdrowiaz zrozumiale. Bo otyli predzej czy pozniej sie rozchoruja,serce, cukrzyca, stawy siada. Ale takich uszczypliwosci nie rozumiem z tym autobusem. Nie ilosc miejsca zajetego wyznacza cene biletu. Jak ja waze 40 kg to moze powinnam placic 50% ceny w koncu jestem lekka i duzo miesca nie zajme.

Jedno siedzenie przypada na jedna d**e. Ja waze 50 wiec mam jeszcze miejsce aby torebke sobie polozyc

nie, ty płacisz normalnie, grubasy powinni dopłacać

a ja waze 80 i tak jestem gruba ale na siedzeniu sie mieszcze i ktos obok swobodnie moze usiasc bez problemu. Nie wiem jak gruba musialaby byc osoba by zajela 2 miejsca 150 kg? No to przepraszam bardzo to juz chorobliwa otylosc, nie grubosc i taka nie jest spnadwag otykana na codzien. Moja waga to nadwaga owszem. Ale przez to, ze waze te 20 kg za duzo nikomu zycia nie utrudniam. To moja sprawa ile waze. Mozecie mnie nie akceptowac, ale tolerowac musicie. Te rzadania o podwojnym bilecie to szczyt debilizmu. Skupcie sie na sobie bardziej niz na obcych. Wiecej zajmuje czasem szczuply co zajmuje nie dwa, a 4 siedzenia, bo jedzie na polezaco i nogi ma na kolejnych dwoch, lub jakas babinka co rozlozy siaty na siedzeniach. Mlode szczuple laski tez zajmuja dwa bo wlasnie trebeczki sobie klada. Ja torebke trzymam na kolanach, a d**e swoja sadzam na jednym siedzeniu.

A faceci zawsze byli grubi i nikt takiego nie wyzywał. A grube wkurzają te chude, bo to bezczelność być tak tłustym i jeszcze zadowolonym. Serio.