jak robicie mielone

jakie mieso jakie przyprawy i czy sciagacie pierscionki do wyrabiania miesa a i czy jajko dodajecie

jak nakazuje tradycja :P.:P,:P lub zawartosc lodowki i polki z przyprawami

ja nawet wolę duzym widelcem urabiać albo w rekawiczkach lateksowych. może to śmieszne ale mięso pod paznokciami raz, że mnie drażni, dwa średnio to higieniczne (nawet jak sie je szoruje) dodaje jajko, namoczoną w mleku prawdziwą bułkę (jak mięso bralam "domowe" bylo bardziej wilgotne to bułki tartej troche sypie) pokrojona cebulę, sól, wyciśniety czosnek, pieprz czarny i ziołowy, papryke słodką. kiesys bazylie dalam (ale mieso poszło na klopsy w sosie pomidorowym). generalnie co komu smakuje

mięso różnie, dodaję dwa jajka, przyprawę do mięsa mielonego, warzywko, suszoną pietruszkę cebulę czosnek granulowany, często startych kilka pieczarek, oraz starty ser żółty zamiast bułki :)

mięso mielone najczęściej łopatkę kupuje i mielę w domu- dodaje 2 bułki wczesniej namoczone w wodzie odsączone. Jajko sól , pieprz, troszke magi. Wyrabiam i robie kulke na końcu formuje kształt i obtoczone w bułce piekę .

mięso mielone z dowolnego mięsa (najczęściej woł.-wiep.), jajko, bułka tarta (jak mam czas to moczę ją na taką papkę z odrobiną mleka), czasami łyżka śmietany - gdy nie moczę bułki tartej, cebula starta na tarce albo czosnek, sól, pieprz, gałka muszkatołowa, czasem odrobina słodkiej papryki w proszku i też czasami majeranek albo świeża natka pietruszki, wszystko zależy od tego ile mam czasu na "bawienie się" z robieniem obiadu :D u mnie podstawa to mięso, jajko, bułka tarta, sól, pieprz i gałka musz., reszty może nie być jak nie mam czasu ;)

Normalnie,szukam jakiegoś kota na osiedlu,biorę do worka a w domu młotkiem przez łeb,zdejmuję futerko i do maszynki:Dmielone jak się patrzy, mniam....:D

wieprzow miekone to u nas tylko pod postacia pulpetow:) miele najpierw szynke albo lopatke razem z cebulka,dodaje zmielona namoczona bulke,sol,pieprz i posiekana pietruszke,jajko. formuje male pulpeciki i wrzucam na wrzatek i robie potemcsos wedlug checi-pomidorowy albo koperkowy.wersja bez gotowania:te same kulki ukladamcw naczyniu zaroodpornym i zalewam sosem na bazie jogurtu lub smietany- ww.mieszam z koncentratem pomidorowym,dosmaczam sola,pieorzem,odrobina cukru.lyzeczka maki ziemniaczanej i pszennej. pieke az bedzie upieczone i sos odparowany. zostatnio furore robia u mnie mielone z indyka ala kotlety pozarskie. miele piers z indyka,dodaje namoczona bulke w mleku,mieso miele dwukrotnie. dodaje odrobine stopionego masla,sol,wyrabiam i smaze kotlety. jak sie zrumienia z dwoch stron to podlewam woda i przykrywam i sie dusza. robie jeszcze dla dziecka takie malenki pulpeciki z cieleciny. zmielona cielecine mieszam z jajkiem i robie takie minikuleczki na jeden kes,gotuje w wodzie z lisciem laurowym,zielem angielskim,potem tylko robie z twgovsos,np.pomidorowy.

Mięso rozrabiam z jajkiem, bułką tartą, czerstwym kawałkiem chleba lub bułki namoczonym w wodzie I pokruszonym do mięsa, cebulą pokrojoną w kostkę, przyprawą do mielonego, solą pieprzem, czasem dodam troche natki pietruszki/ser tarty/czosnek. Wtedy kulam klopsy, lekko spłaszczam, obtaczam w bułce tartej I smażę. :)

Ja robię z mielonej dwukrotnie łopatki wieprzowej. Biorę mięso, do tego daję jedno jajko na 1/5kg mięsa, bułkę tartą namoczoną w wodzie lub w bulionie (ale nie z kostki), podsmażoną na złoto cebulkę, sól i pieprz. Z tego wyrabiam masę, formuję kotlety, obtaczam w bułce tartej i smażę na patelni. Najlepiej smakują w towarzystwie młodych ziemniaczków polanych tłuszczykiem z patelni i posypanych koperkiem oraz mizerią lub marchewką z groszkiem.