Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

czy karmienie piersiá chroni przed kolejna ciázá

Polecane posty

Gość gość

szczegolnie na poczatku kilka tyg po porodzie czy jest to jakas forma antykoncepcji, jestem 3 tyg po porodzie i wczoraj poszlismy na zywiol mam nadzieje ze nic sie nie stanie, karmie dziecko piersia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie chroni to dawno obalony mit

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie chroni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a jaki termin po porodzie wiadomo ze jest bezplodny i pewny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
żaden. bo trzeba mieć owulację, żeby dostać okres. skoro już nie krwawisz po porodzie to masz pełną szansę, że trafiliście w płodne dni. karmienie piersią nie jest antykoncepcją.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zaden po prostu sie zabezpieczaj prezerwatywa bo znowu zajdziesz za chwile, swoja droga okres połogu trwa 6 tyg i tyle nalezalo sie powstrzymac przed seksem, jeszcze nie masz wszystkiego zagojonego co moze skutkowac infekcja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
poszliscie na zywiol i masz nadzieje, ze nic sie nie stanie ? moze zmów kilka zdrowasiek jako antykoncepcje ? Mysli sie głową

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jeszcze troche krwawie tzn takie bardziej plamienia czasem wiecej, czyli raczej dni plpdnych nie mialam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Widze ze myślisz cipka a twój maz fiutem... Te plamienia nie przeszkadzają owulacji. Miej nadzieje ze nie zaciazylas. A jeśli tym razem sie udało to następnym razem radzę użyć mózgu do myślenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A to "poszliśmy na całość" to juz tak absolutnie, z kończeniem w środku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no tak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dostaniesz infekcji to się nauczysz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bkt
to jest okres koło 3 mc ale trzeba spełniać wszystkie warunki podane, w necie znajdziesz bez problemu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jasne, ze chroni....tak jak szklanka z woda...i obraz jezusa na scianie;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeśli się spełni wszystkie warunki pełnego karmienia piersią, to przez co najmniej 84 dni kobieta pozostaje niepłodna. Warunki pełnego karmienia piersią: -karmienie wyłącznie piersią, bez podawania dodatkowych płynów - nawet wody; - przystawianie dziecka do piersi co najmniej 5-6 razy na dobę; - sumaryczny czas karmienia piersią wynosi co najmniej 100 minut na dobę; -przerwy między karmieniami nie mogą być dłuższe niż 6-7 h (także nocą).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
taaaaaaaaaaaa i nowy brzusio :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak juz to max 5 godzin przerwy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
karmie co 2 godz i tylko piersia, wiec z tego co czytalam male szanse na ciaze raczej 100 proc bezplodnosc, spelniam warunki na pelna antykoncepcje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
karmilam tylko i wylacznie piersia,nie przepajalam,przerwy miedzy karmieniami 2h,jedna w nocy dluzsza 3h,karmienia trwaly dosc dlugo,spelnilam wszystkie warunki a owulacje mialam 6 tyg po porodzie a okres 8 tyg po.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z netu
Czy prawdziwe jest stwierdzenie, że w czasie laktacji kobieta nie zajdzie w ciążę? Po części jest to zgodne z prawdą, jednak istnieje zbyt wiele czynników, które mogą spowodować, że ryzyko zajścia w ciążę u karmiącej piersią stanie się całkiem realne. Winna temu zamieszaniu jest prolaktyna – hormon odpowiedzialny za wytwarzanie mleka przez organizm kobiety, nazywany też hormonem laktotropowym LTH. W ciąży poziom prolaktyny wzrasta. Dzięki temu gruczoły mleczne rozwijają się, a po urodzeniu dziecka zaczynają wytwarzać mleko. Natura zadbała też o to, by organizm kobiety miał czas zregenerować się przed kolejną ciążą. Dlatego prolaktyna ma i inne zadania: hamuje produkcję hormonów płciowych odpowiedzialnych za dojrzewanie komórki jajowej i owulację. Z tego powodu kobieta karmiąca nie ma typowych cykli owulacyjnych, a miesiączka pojawia się u niej później. http://www.poradnikzdrowie.pl/seks/antykoncepcja/antykoncepcja-karmienie-piersia-nie-zabezpiecza-przed-ciaza_38184.html

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z netu cd
Karmienie piersią nie daje gwarancji, że nie zajdziesz w ciążę Jednak ten mechanizm działania LTH nie jest precyzyjny i nie daje gwarancji, że nie zajdziesz w ciążę. Wśród czynników, które mogą zaburzyć antykoncepcyjne właściwości prolaktyny są: •stan zdrowia kobiety, ze szczególnym uwzględnieniem gospodarki hormonalnej, •sposób odżywiania i indywidualne predyspozycje. Jeśli zatem karmisz niemowlę wyłącznie piersią (nie podajesz mu nawet niczego do picia), jesteś zdrowa i nie przyjmujesz żadnych leków, w ciągu pierwszych 4–5 miesięcy masz naprawdę małe szanse na zajście w ciążę, ale ryzyko takie istnieje. I rośnie ono z każdym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Podawałam za podręcznikiem Rotzera i tam było napisane, że 6-7 godzin, ale myślę, że rzeczywiście lepiej nawet co najmniej co 5 godzin. Zresztą w pierwszych tygodniach dziecko i tak przystawia się do piersi częściej, nawet bardzo często. Oczywiście jak zwykle wypowiadaja się kobiety, które nie mają na ten temat zielonego pojęcia i wypisują głupoty. Nie rozumiem takiego podejścia. Jeśli jakiś temat jest mi obcy, to nie piszę nic, a już na pewno nie podchodzę to tego tematu jako znawca. Nie wiem, po co wprowadzać w błąd innych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z netu cd
...i rosnie z każdym tygodniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gość 11:57, skąd wiesz, że miałaś owulację? Prowadziłaś obserwację?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie da się zajść w ciążę podczas karmienia piersią. Ja chciałam rodzeństwo z małą różnicą wieku, więc zaraz po połogu zaczęliśmy starania, i co? I nic. Po roku przestałam karmić i od razu w następnym cyklu zaszłam. Także nie martw się, nie zajdziesz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czyli to karmienie jest forma antykoncepcji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie jest zadna forma antykoncepcji. Moja znajoma tez taka madra antykoncepcje stosowala czyli karmila piersia i wszystkim wmawiala ze to ja chroni . Nie wierzyla jak ktos mówił ze nie. W efekcie ma rok roznicy miedzy dziecmi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak prowadzilam obserwacje. obserwuje od wielu lat,stosowalam nmpr przez kilkablat jako antykoncepcje,skutecznie. jak chcialam zajsc w ciaze to wiedzialam kiedy mam owu,zaszlam od razu. po ciazy zdziwily mnie objawy tak szybko,bo spelnialam wszystkie warunki by jednak owulacje zahamowac. 2 tyg po pologu dostalam normalny okres a potem juz co miesiac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moja kolezanka ma dzieci rok po roku:) karmila piersia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×