Gdzie zaprosić faceta?

Poznałam pewnego fajnego chłopaka. Mieszkamy od siebie jakieś 50 km. Chciałabym, żeby coś z tego wyszło, a że on jest nieśmiały to postanowiłam wziąć sprawy w swoje ręce i chciałabym się z nim spotkać, zaprosić na coś... tylko na co? oboje mieszkamy w małych miejscowościach. Zaprosic po prostu na kawę, czy mielibyście może jakieś pomysły na co go zwabić...? ;) Pozdrawiam!

zaproś go między uda.

jak cię lubi to nawet na wodę mineralną przyjedzie :P

czyli co? po prostu powiedzieć; "przyjedź na kawę" ? :P

na początek wystarczy na kawę i spacer

nie zapraszaj bo nie ma niesmialych fcaetow sa tylko tacy co ich nie interesuje ale jak juz chcesz to zapros go do lozka ale najpierw moze do parku :) www.youtube.com/watch?v=-3J8KSM8Zeg

dzięki gość! no w sumie kawa zawsze była i jest niezawodna ;) teraz tylko jeszcze jakoś to umiejętnie i zgrabnie zagaić :P

ja jestem niesmialy ale ucieszylbym sie gdyby dziewczyna mi takie cos zaproponowala

nie ma wystawy, galerii, ogrodu botanicznego, muzeum. ?? gdzies, gdzie mozna swobodnie rozmawiac, nie Kino czy teatr

gosc z ogrodem botanicznym piszesz z doswiadczenia jak bylo da sie sobodnie randkowac w takim miejscu

no właśnie mieszkamy w małych miejscowościach... ale ten ogród botaniczny też mnie zaciekawił .. :)

mnie najpierw zaprosila do miejscowego muzeum a potem poszlismy do parku, co Prawda nie ogrod botaniczny tylko "pozostalosc" po Zamoyskich, ale bylo przyjemnie, troche wody (staw), laweczka, moglismy spokojnie "porozmawiac".

"porozmawiać" hehe :)

nie wiem co sobie wyobrazasz, to byla pierwsza randka, opowiadalismy o sobie i "przez kwiatki" co oczekujemy od tej drugiej strony a ty chyba zaraz jakies zberezne mysli masz

A czy sądzicie, że oral na pierwszej randce to nie za wcześnie. Zaznaczam, że bardzo mi się podoba i chyba ma dużego.