zmiana organisty

Cześć, mam taki problem: nie chcę by na moim ślubie grał organista z mojej parafii (ponieważ totalnie fałszuje) i biorę sobie innego, sprawdzonego organistę. Byłam dzisiaj u tego, który na co dzień gra u mnie w kościele z pytaniem ile życzy sobie odstępnego.."krzyknął" 200 zł (jako, że jest organistą) + 100 zł (za to, że będzie pełnił funkcję kościelnego)- uważam, że to jest olbrzymia przesada!! Czy w Waszych parafiach też takie coś się praktykuje??? liczyłam się z tym, że trzeba będzie mu coś zapłacić, ale tyleee ??? i to za nic ?? jestem w szoku .. bardzo proszę Was o opinie. Kamila

więc poproś go o paragon :D

U mnie w parafi organista zyczy sobie 100zl i nie ważne który gra.300zł to wielka przesada i jak gość powyżej napisał wspomnij o rachunku heheh;)