Mąż ma pretensje, że nie jeżdże do jego rodziny

Cześć Wam ! Ja już nie mam siły..mąż ma pretensje, że nie odwiedzam jego mamy i sióstr, kiedyś nawet powiedział, że jadę tam tylko jak mam jakąś sprawę..problem w tym, że on sam wsiada i jedzie tam nic mi nie mówiąc..nie raz mu mówie jak jedziesz do mamy to powiedz weźmiemy dziecko i ją odwiedzimy, a on, że nie..ale sam jakoś do nich jedzie..nie rozumiem..pomócie mi go zrozumieć, a jak nie to poradźcie co mam robić