Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

pytanie do facetów

Polecane posty

Gość gość

trochę w związku z własną frustracją i analizą moich doświadczeń seksualnych.. Czy wiecie co to jest łechtaczka i gdzie się znajduję? Dlaczego jej nie pieścicie w trakcie seksu? Skąd się bierze Wasze przekonanie, że kobieta miała orgazm po samej penetracji? Nie ogarniam tego.. Większość facetów chwile poliże, machnie palcem dwa razy a potem akcja penetracje i są przekonani, że kobieta miała orgazm bo jęczy... To tak jakby Was kobieta posmyrał po jajach i wyszła zadowolona z łóżka :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
haha, niech się któryś wypowie bo tez jestem ciekawa :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no to wszystko jasne :) ale to chyba było na biologi w podstawówce z tego co pamiętam? ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiedzą, tylko Wy za rzadko używacie języka, żeby powiedzieć nam, co lubicie i jak długo lubicie. Tak ciężko powiedzieć facetowi: "Nie przestawaj", kiedy widzisz, że chce kończyć. Skąd mamy wiedzieć co lubicie i jak długo lubicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ejeje
spokojnie spokojnie , ja tam mojej zawsze minetka min 15 min , potem może jakieś paluszki dopiero potem penetracja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Większość facetów chwile poliże, machnie palcem dwa razy a potem akcja penetracje i są przekonani, że kobieta miała orgazm bo jęczy" x To następnym razem idź do łóżka z facetem, a nie jakąś niedojdą ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moj facet wie jak dlugo ma mnie lizac, bo wie kiedy dostaje orgazm..a wy nie wiecie raptusy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to chyba proste i logiczne :D lizać i pieścić do orgazmu :D Uwielbiam te męskie riposty- nie mówicie to nie wiemy. Zabieracie się za seks jak nie znacie podstaw anatomii i biologii?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
najciekawsze są metody gdzie istoty facetopodobne wyliczają pieszczoty w minutach na każda technikę. I pewnie każdy sex z nimi jest taki sam... Żenada Pociesze tylko koleżanki że z wiekiem im się nieco poprawia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja nie wiem czy to kwestia wieku (doświadczenia) czy podejścia. Najlepiej wspominam faceta, który był prawiczkiem. Tylko, że znał teorię i był bardzo zaangażowany, wiedział gdzie, obserwował reakcje, nic mu nie musiałam mówić a już za 1 razem miałam orgazm. Po prostu trochę teorii trzeba znać. żal że faceci, tacy niby zafiksowani na punkcie seksu, czerpią wiedzę tylko z pornosów :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a w pornosach niestety to laski same sie musza stymulować :) nie ma tam filmów, które pokazałabym facetowi i powiedziałabym - "zrób mi to" :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jeszcze rozumiem jakby ich to nie interesowało, a prawie każdy po seksie czuje się jak bohater :D i wielce zdziwiony że na pytanie "jak było?" pada odpowiedz, że d**y nie urywa :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A dlaczego wy drogie Panie nie rozmawiacie o tym ze swoimi facetami, tylko żalicie się na forach? Czy tak trudno powiedzieć partnerowi "lubię tak i tak"? Facet to nie jasnowidz i trochę ciężko wiedzieć czego dana kobieta potrzebuje, zwłaszcza jeśli są to początki znajomości. Prawdę mówiąc 99% kobiet nie ma pojęcia o anatomii faceta... większość z was myśli że wystarczy wziąć penisa do ust i facet będzie niebo wzięty ;) o swoich potrzebach trzeba rozmawiać, bo nikt za was tego nie zrobi!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja kiedyś miałam takiego opornego, kilka pierwszych razy i nic, ale myślałam, że jeszcze się ogarnie. Potem właśnie zadał pytanie, dumny z siebie jak paw- jak było. Ja mu na to, że nie wiem bo jeszcze nie skończyłam. Stwierdził żebym mu dała chwile na odpoczynek. Potem drugi raz uprawialiśmy seks, ale oczywiście bez "skutku". Byłam już mocno sfrustrowana. Potem zaczęłam kłaść jego rękę na swojej cipce, trochę popieścił ale tak że wszystkego się odechciewało.. Raz szybko, raz wolno, ciągle zmieniał rytm :o Kilka razy uprawialiśmy seks oralny, z lizaniem było podobnie. W końcu zdobyłam się na rozmowę, próbował, próbował i nic, w ogóle moje wskazówki do niego nie docierały. Darowałam go sobie. Może jakiś mądry pan mi powie co w takiej sytuacji robić skoro mówienie, pokazywanie nie działa, a z innymi miałam orgazm po chwili konkretnych pieszczot?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"25.05.14 [zgłoś do usunięcia] gość A dlaczego wy drogie Panie nie rozmawiacie o tym ze swoimi facetami, tylko żalicie się na forach? Czy tak trudno powiedzieć partnerowi "lubię tak i tak"?" bo my nie wiemy jak nam dobrze robi superkochanek, my tylko chwilowo wstepujemy do nieba! A jak bierzesz sobie żonę i ustalacie menu na obiad to podajesz jej przepis na rosół i wyliczasz ziarnka soli czy tylko mówisz, że rosół mamy smakował ci najbardziej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to są dwie różne sprawy! Kobiety wiedzą chociaż, że trzeba wziąć penisa w usta- kwestia jakie pieszczoty są najbardziej lubiane to już osobnicza sprawa. A faceci w ogromnej większość myślą że penetracja da kobiecie orgazm. To są jakieś podstawy, żeby wiedzieć chociaż jaki organ jest odpowiedzialny za rozkosz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Może jakiś mądry pan mi powie co w takiej sytuacji robić skoro mówienie, pokazywanie nie działa, a z innymi miałam orgazm po chwili konkretnych pieszczot?" . Uzbroić się w cierpliwość i tłumaczyć. Przecież on nie czuje tego ,co kobieta i nie wie w danym momencie, czy odpowiednio pieści.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"A jak bierzesz sobie żonę i ustalacie menu na obiad to podajesz jej przepis na rosół i wyliczasz ziarnka soli czy tylko mówisz, że rosół mamy smakował ci najbardziej? " x bezsensowne porównanie, weź pod uwagę że każda kobieta jest inna i każda lubi inaczej, jedne wolą najpierw długie pieszczoty i potem seks, a inne od razu chcą stosunku, bez zbędnych pieszczot, co prawda facet sam powinien zauważyć co daje najwięcej przyjemności jego kobiecie, ale nie ma się co oszukiwać, pokolenie porno tego nie rozumie, dlatego takiemu facetowi trzeba jasno i wyraźnie przedstawić swoje oczekiwania, żalenie się na forach nie rozwiąże tego problemu ;) a jak rozmowa nie pomoże, to jedyne wyjście... zmienić faceta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a facet jak się masturbuje to zmienia co chwilę tempo, siłę, kąt pieszczot? Przecież tak można oszaleć a nie mieć orgazm. Teraz myślę, że takiego to już niczego się nie nauczy i tak bardzo długo z nim wytrzymałam :o Jestem ciekawa jaki facet by wytrzymał coś takiego- trzy miesciące seksu bez orgazmu, z kimś kto Was kręci, jesteście ciągle napaleni, wszystko mnie bolało i musiałam potem sama się pieścić. A pomyśleć, że niektóre kobiety całe życie nie miały orgazmu z facetem :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"to są dwie różne sprawy! Kobiety wiedzą chociaż, że trzeba wziąć penisa w usta- kwestia jakie pieszczoty są najbardziej lubiane to już osobnicza sprawa. A faceci w ogromnej większość myślą że penetracja da kobiecie orgazm. To są jakieś podstawy, żeby wiedzieć chociaż jaki organ jest odpowiedzialny za rozkosz..." . . Nie, to nie są dwie różne sprawy. Nie powiesz mi że byłaś z jakimś facetem który w ogóle nie zajmował się twoim ciałem, tylko od razu wpychał się do środka? A jeśli na takiego trafiłaś, to raczej jest to margines, miałaś pecha i tyle, choć nie znam kobiety która pozwoliłaby sobie na taki seks i chyba nie znam faceta który lubiłby w ogóle coś takiego, bo co to za seks, jak nie ma się możliwości wypieszczenia całego kobiecego ciała? To już masturbacja lepsza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie zmienia bo mu wszystko jedno.liczy się tylko stymulacja żolędzi. A mądra kbieta która nie miala orgazmu 3 miesiące, Powinna zadbać sama o te orgazmy. Gdybyś stymulowała sama siebie podczas stosunku, by dojść na szczyt, to facet sam by błagał ciebie widząc twoje prawdziwe orgazmy, byś go tego nauczyła, by mógł cie nimi obdarzać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a co ma pieszczenie ciała do orgazmu? chodzi tylko o łechtaczkę. Mało który facet będzie ją pieścił, lizał, dotykał w czasie stosunku, żeby doprowadzić kobietę do orgazmu. Większość moich stosunków wyglądała tak- gra wstępna, całowanie, lizanie, dotykanie, czasami do urzygu. Potem penetracja, różne pozycje aż facet skończy i koniec zabaw. On dumny z siebie, ja sfrustrowana. Gdzie tu jest jakakolwiek próba doprowadzenia mnie do orgazmu? dlaczego kobiety chcą się przytulać po seksie? bo są niezaspokojone i mają nadzieje na więcej :o Ja po orgazmie przez dłuższą chwilę nawet się nie ruszę, zasypiam albo gdzieś odpływam.. a niezaspokojona kleje się do faceta :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hehehe... jak podczas pierwszego razu, facet nie zajmuje się ciałem kobiety, to możesz zapomnieć o tym, że będzie to kiedyś robił. Sposobu pieszczot, intensywności, itd... można się nauczyć, wystarczy trochę czasu na dotarcie się, ale jak facet od początku jest egoistą, to już nim pozostanie, to samo jest z kobietami, kłoda będzie kłodą już zawsze. To trzeba po prostu lubić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Nie powiesz mi że byłaś z jakimś facetem który w ogóle nie zajmował się twoim ciałem, tylko ..." co prawda to nie do mnie było kierowane, ale odpowiem (mimo, że nie seksuję sie zbytnio) faceci często zajmuja się ciałem partnerki, ale nieudolnie, jak w p****lach, nie obchodzi ich odczucie partnerki, - 5 min mechtanie łechtaczni - 5 na mymłanie cycków, co minuta propozycja analu i w końcu penetracja... ja już wolę brak seksu niz cos takiego, ale zanim wszyscy na mnie naskoczą to zdradze wam, że sa mężczyźni (ale to się wiąże z miłością), którzy na prawdę odgaduja pragnienia parnerki i ja z takim byłam. Ale tu jest potrzebna miłośc i subtelność.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To ty chyba masz pecha kobieto i nie możesz trafić na właściwego partnera. Dla mnie orgazm kobiety, poprzez pieszczenie łechtaczki, to jest dopiero gra wstępna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a co ma pieszczenie ciała do orgazmu x otóż ma i to wiele, jak facet poświęci kobiecie odpowiednią ilość czasu na pieszczoty, to podczas stosunku nie trzeba pieścić łechtaczki, bo i tak dojdzie. Pieszczenie łechtaczki podczas stosunku w dużej części pozycji jest po prostu niewygodne dla faceta, w pozycjach od tyłu nie ma problemu, ale od przodu bardzo niewygodne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Fan, to był przypadek z odległej przeszłości. Teraz zmądrzałam i biorę sprawy w swoje ręce. Zresztą wspominałam, że temu facetowi pokazywałam co ma robić, robił przez jakiś czas a potem i tak skupiał się na penetracji. Bo był przekonany że jego ex miała orgazmy pochwowe i, że tylko takie są wartościowe. Skąd takie głupoty w męskich głowach? Łechtaczka to JEDYNY taki organ w ciele człowieka, który ma tylko JEDNO zadanie- wywoływać rozkosz. A orgazm pochwowy to nic innego jak pobudzanie łechtaczki przez ściany pochwy- jednak nie u każdej kobiety jest to możliwe ze względu na budowę. Takie to trudne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×