Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość marlenamielno

Na 40 urodziny mój mąż zażyczył sobie...

Polecane posty

Gość marlenamielno

Seksu analnego jestem troszkę przerażona bo się zgodziła. Wy też dostajecie takie propozycje od swoim facetów? Jak się do tego przygotować?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marlenamielno
zgodziłam*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marlenamielno
seks analny jest ciekawy ja pozwalam mojemu mężowi parkować w mojej dupci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marlenamielno
16:16:26 To nie ja!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Seks analny może być naprawdę przyjemny, ja początkowo miałam obiekje,ale teraz go polubilam. Grunt,żebys bylaq mocn podniecona i użyjcie na początek żelu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pewnie to gej xd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Higiena + odpowiedni nawilżacz i będzie przyjemnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marlenamielno
Czyli jakiś specjalny lubrykant czy wazelina?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mąz lepiej niech idzie sie wyspowiadać z tych zboczeńst wszendzie dewiacje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kochana nie powinnaś się zgadzać... co będzie potem? seks oralny? a może zażyczy sobie współżycie w "trójkącie" lub jeszcze coś gorszego. Powinnaś z nim porozmawiać albo pomyśleć nad seksuologiem dla męża.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no to potraktował cię bardzo łaskawie - długo wytrzymał. Mój uznał że 40-ka (jego nie moja) to czas wkroczyć w dojrzałe, śmiałe i bezpruderyjne życie. Na imprezie ze stałą paczką przyjaciół (4 pary, on pierwszy "40") na mocne otwarcie zaproponował żebym podała kolejną serię drinków bez stanika. Mogę mieć coś na sobie ale przezroczystego. Dla większych emocji od razu uprzedził, że nie wszystkie ale tylko ja jedna mam tak wystąpić. Sporo czasu się wymigiwałam, ale jak do namów przyłączyły inne dziewczyny - oferując pomoc w doborze stroju i stylizacji, pudrowaniu i doboru biżuterii to stało się. I co - było OBŁĘDNIE !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
anal jest fajny, ale wymaga doświadczenia i odpowiedzialności ze strony obojga partnerów. Aby się rozluźnić potrzeba nie tylko lubrykantu żelowego, ale przede wszystkim zaufania do partnera i pewności że gdy powiesz stop to będzie stop! z początku jest nieprzyjemnie, ale jeśli będzie kontynuował mimo to to będzie bolesne- musi być delikatny i bardzo powolny w *****ch. Potem poczujesz się fajnie i będzie fajniej niż w cipce, ale tylko jeśli początek będzie udany, inaczej to tortura potwornie bolesna. Musi to rozumieć, bo jeden niewłaściw********* początku zniweczy wszystko, to trudniejsze niż stracić dziewictwo, bo za kazdym razem je tracisz;) pomaga drink przed albo joint ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kurcze to nic złego ja z moim mężem od lat uprawiamy seks analny i to w dwie strony :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość andrzejek84
oj tam seks analny jest bardzo przyjemny ja z moim chłopakiem może to robić robic dziennie nie ma nic przyjemniejszego! oczywiście lubrykant obowiązkowo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bryyy
u mnie sie zaczęło od prośby o loda a skończyło na rozwodzie przez kochankę męża.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No prawda taka że często im lodzik nie wystarcza i zaczynają się nowe żądania albo kończy sie na kochance... faceci to debile

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
My robilismy to 3 razy dokladnie i... Nigdy więcej. Pierwsze dwa były całkiem całkiem ,potem jakoś 3 raz i lipaaa mi to nie odpowiada. Mąż już zaakceptował,że nie chce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
My mamy raz w miesiącu.Zaczynamy od lewatywy a widział mąż ją podczas porodów bo zawsze jest nawet przy całym badaniu u ginekologa na fotelu.Mąż robi mi minetkę wtedy pierwszy mój orgazm potem dopochwowy drugi orgazm i kończę lodzikiem.Po lodziku gdy stanie Delikatnie zaczyna pieścić penisem drugą dziórkę.Delikatnie wklada na kilka razy i po tem gdy jestem luzna rżnie mnie po same jądra.Podczas wytrysku czuję ciepłą sperme i mam kolejny orgazm lecz nie kończy bo lubię jak po wytrysku jeszcze mnie penetruje członkiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trinka 36
mój zażyczył że skoro przestajemy być smarkaczami (ja rok temu też okrągłe 35) trzeba przestać zachowywać się jak smarkacze. Tak określił moje wieloletnie opory przed plażowaniem bez stanika i w stringach. Zapowiedział, że dość tego, załatwił dwutygodniowy wyjazd, zapowiedział, że to musi wystarczyć, żebym przestała wstydzić się pokazać to co pokazuje mnóstwo kobiet naokoło i nie jest to nic sensacyjnego w tamtych warunkach. Wyczułam że tym razem się nie wymigam, kupione zostało kilka kompletów strojów kąpielowych - w wersji z figami, brazylijskie i stringami. Żebym mogła się stopniowo oswajać. Najgrzeczniejsze z nich były tak powycinane, że raczej na naszych plażach bym się nie pokazała. Czułam się bezpiecznie bo obiecywał że będę mogła się stopniowo oswajać. A na miejscu rano przy wychodzeniu na plażę zostawił tylko stringi i brazylijskie, z łaski dokładając stanik. Na plaży zaraz przy pierwszym kąpaniu sprytnie rozpiął mi staniczek, piersi się pokazały i stwierdził, że po kłopocie, nie ma co zawiązywać jak ludzie je zobaczyli. Zanim się zorientowałam po wyjściu z wody na zmianę na suche dostałam stringi i to w najostrzejszej wersji. Za jednym zamachem było z głowy, nie całkiem bezproblemowo, bo z przodu trójkącik jeszcze dawał radę, ale z tyłu jak się pochylałam to bułeczka śmiało się wymykała. A co rusz wyciągał mnie na jakieś gry i ruch. Z resztą za gorąco było na leżenie. Najpierw zachowywałam się dość sztywno starając się ukrywać swoje wdzięki. Ale co rusz zauważałam taką samą otwartość u innych kobiet. Zauważąłam również że było to owszem przedmiotem zainteresowania facetów ale nic z tego wielkiego nie wynikało, patrzyli i co z tego. Tu i ówdzie były pary zupełnie bez strojów i też nie wywoływało to sensacji. W ten sposób oswoiłam się z nieskrępowaniem w pokazywaniu swoich intymności. Przy okazji - bujdą jest aseksualność nagości na plaży. Faceci to faceci, zawsze ciekawi i oglądający, kobiety to kobiety i zawsze kokietujące. Niejedno odebranie piłki było nieudane bo więcej uwagi poświęcił obserwacji, niejedno otrzepywanie pisaku miało na celu zwrócenie uwagi na biust lub pobudzenie sutka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja wiem ,ze w polsce kobiety sa zacofane i zakompleksione.Bo wstydza sie męża przy badaniu pochwy u ginekologa czy porodach.Ja mam zwsze dodam,że mamy Prawo do obecności męża nawet w szpitalu przy zabiegach i badaniach.W UK to norma lecz w polsce to jeszcze ciamnota to samo opalanie na plażach nago.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
...no i oczywiście sex z psem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×