Co myślicie o zwiazku ona26 a on41?

witam jestem zakochana w tym mężczyznie i nie zamienie go na innego, ale jestem ciekawa, jak inni postrzegaja takie zwiazki :)

Ja to postrzegam jako ryzyko wzrostu różnego rodzaju zagrożeń dla tej młodszej strony + tego faceta postrzegam jako takiego co się za świeżymi doopami ogląda i to jest dla niego najważniejsze. Wiem, że nie zawsze tak jest, ale ogólnie tak sobie myślę. Poza tym miło jest jak: albo facet jest wysportowany jak młodzik albo ona jest nudziarą która lubi obracać się w towarzystwie starszych ludzi, popijać herbatki i rozmawiać o pracy zamiast siedzieć nad wodą na pomoście i rozchlapywać wodę stopami.

:) chyba jestem jeszcze duchem mloda a glowa starsza ;) hmmm

on ma pieniadze???

młoda dusza i pomarszczona głowa :)

chyba Ty masz pomarszczona glowe bo nie ja ;P stosunkowo ma, jest to w jakims sensie dla mnie wazne, bo chce miec dzieci i nie martwic sie o ich los, bo nigdy lekko nie miałam

to wszystko wiemy:D:D:D czyli jestes dupodajka bez zadnej ambicji.

sadze ze tak mozna nazwac dziewczyne ktora nic nie robi i czeka na gotowe, ja pracuje i mam sowje zycie on ma swoje, myslimy czasem o dzieciach, a jak bylam w zwiazkach z rownolatkami nie moglismy myslec bo nie bylo nas stac na to, wkurza mnie szufladkowe myslenie, bo moze wogole nigdy dzieci nie bedziemy mieli i skorzystam z tej znajomosci tyle co nic - w sensie finansowym, kocham go a pytanie o finanse z gory mnie ocenia i o to chcialam wlasnie zapytac:) czyli jesli alska jest z bogatszym facetem to znaczy ze jest dupodajka - dzieki! :D widocznie bogatsi nie zasluguja na milosc ;) i jest to wg niemozliwe;)

jeśli tylko jesteś szczęśliwa, to co za problem? życie jest za krótkie by przejmować się tym co myślą inni

Nie przejmuje. Tylko mnie to interesowalo bo czasem ludzie robia dziwne miny i nie wiem do czego pija....

Teraz masz 26 on 41 ok :-) ale co będzie za 5,10 lat? Ty w pełni rozkwitła do seksu a on...już nie te siły na seks, cieszenie się życiem, zabawą Ty nadal piękna i młoda , on ...slad czasu zostawi swoje znamie na ciele... ale on może ćwiczyć, dbać o siebie , ciągle ciebie gonić... to może być ciekawe przeżycie :-) facet który goni swoja młodą żonkę jest jeszcze jedno - on może mieć kryzys wieku średniego i za pare lat kiedy testosteron unormuje się opadnie - wydasz mu się dziecinna, głupia małolata trochę duża różnica wieku... zastanów się, bo życie ma się jedno i łatwo je sobie zniszczyć równie dobrze możesz być bardzo szczęśliwa u boku starszego i stabilnego partnera ale z ostateczną decyzją poczekaj...jeszcze dużo życia przed Tobą i korzystaj z niego :-)

Ja to postrzegam jako ryzyko wzrostu różnego rodzaju zagrożeń dla tej młodszej strony + tego faceta postrzegam jako takiego co się za świeżymi doopami ogląda i to jest dla niego najważniejsze. Wiem, że nie zawsze tak jest, ale ogólnie tak sobie myślę. xxx Zgadzam się z Tobą. Ja np. mam 29 lat a bym nie chciała 41latka, po prostu za stary. Do 41 latka bardziej pasuje 35-39 latka a nie 26 latka. Też uważam, że tacy faceci są niedojrzali i lecą na młode ciało. Choć niby tutaj mamy "tylko" 15 lat różnicy, są większe różnice wieku między partnerami. Ale generalnie 15 lat różnicy, jeszcze trochę a mógłby być Twoim ojcem. Ja bym raczej w to nie weszła, no chyba że facet jest wyjątkowo przystojny, a nie taki brzydal jak np. czarek pazura.

Ja to postrzegam jako ryzyko wzrostu różnego rodzaju zagrożeń dla tej młodszej strony + tego faceta postrzegam jako takiego co się za świeżymi doopami ogląda i to jest dla niego najważniejsze. Wiem, że nie zawsze tak jest, ale ogólnie tak sobie myślę. xxx Zgadzam się z Tobą. Ja np. mam 29 lat a bym nie chciała 41latka, po prostu za stary. Do 41 latka bardziej pasuje 35-39 latka a nie 26 latka. Też uważam, że tacy faceci są niedojrzali i lecą na młode ciało. Choć niby tutaj mamy "tylko" 15 lat różnicy, są większe różnice wieku między partnerami. Ale generalnie 15 lat różnicy, jeszcze trochę a mógłby być Twoim ojcem. Ja bym raczej w to nie weszła, no chyba że facet jest wyjątkowo przystojny, a nie taki brzydal jak np. czarek pazura.